Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2021

Dystans całkowity:498.83 km (w terenie 78.00 km; 15.64%)
Czas w ruchu:23:47
Średnia prędkość:20.97 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:41.57 km i 1h 58m
Więcej statystyk
  • DST 81.51km
  • Czas 03:29
  • VAVG 23.40km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ze Stawu

Niedziela, 31 października 2021 · dodano: 31.10.2021 | Komentarze 2

Bike grobbing dzień drugi. Tym razem wybrałem się pociągiem do gminy Strzałkowo, żeby wracając odwiedzić groby bliskich we Wrześni i okolicach. Pogoda, nie powiem, była jak na koniec października dobra. Wiosna nas nie rozpieszczała, za to jesień nadgania. Wiatr trochę mi przeszkadzał, ale jechało się dobrze.

Tempo: z nóżki na nóżkę, bo nie musałem się spieszyć. Zdjęć trochę jest, można oglądać.



Pociąg początkowo był trochę zatłoczony, ale z kolejnymi stacjami pasażerów ubywało. Mogłem nawet zdjąć rower z beznadziejnych haków i zając wygodne miejsce na pojedynczym fotelu.



Staw - kościół p.w. Świętej Jadwigi Śląskiej z 1780 r. i mostek na Strudze
Staw - kościół p.w. Świętej Jadwigi Śląskiej z 1780 r. i mostek na Strudze © kamilzeswaja

Oznaczenie szkalów rowerowych w gminie Strzałkowo
Oznaczenie szlaków rowerowych w gminie Strzałkowo © kamilzeswaja

Miejsce upamiętniające zbrodnie hitlerowskie w Otocznej
Miejsce upamiętniające zbrodnie hitlerowskie w Otocznej © kamilzeswaja

We Wrześni odwiedziłem skansen kolejki wąskotorowej. Byłem już tam kiedyś, ale przybyło kilka nowych atrakcji, m.in. makieta. Czynne codziennie 8-19 za darmo.

Skansen kolejki wąskotorowej we Wrześni
Skansen kolejki wąskotorowej we Wrześni © kamilzeswaja

Września

Makieta kolejki wąskotorowej we Wrześni
Makieta kolejki wąskotorowej we Wrześni © kamilzeswaja

Makieta kolejki wąskotorowej we Wrześni

Makieta kolejki wąskotorowej we Wrześni



W okolicach Radomic, między Wrześnią, a Czerniejewem wyprzedził mnie gości na elektrycznym fulu. Próbowałem go dogonić, ale po rozpędzeniu się do 48 km/h nie mogłem go dogonić, więc odpuściłem. Przypomnę, że za jazdę ze zdjętą blokadą na silniku w rowerze elektrycznym można mieć problemy z policją, chyba, że pojazd jest zarejestrowany jako motorower.

Pałac w Czerniejewie
Pałac w Czerniejewie

Między Czerniejewem a Wierzycami powstała DDRka (nie ciąg pieszo-rowerowy, bo takiego oznakowania nie ma), ale jest beznadziejna, najpierw tradycyjna, polska kostka, a w lesie przed samą S5 asfalt. Ludzie na szosach olewają ją, ja w większości ją przejechałem, wykorzystując ten czas na zjedzenie batonika.

Miejsce upamiętniające odkrycie wczesnopiastowskigo cmentarzyska rzędowego w Gołuniu
Miejsce upamiętniające odkrycie wczesnopiastowskigo cmentarzyska rzędowego w Gołuniu © kamilzeswaja
Kategoria >50


  • DST 43.82km
  • Czas 01:50
  • VAVG 23.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bike grobbing

Sobota, 30 października 2021 · dodano: 30.10.2021 | Komentarze 3

Jakby ktoś się zastanawiał czy w torby bikepackingowe da się spakować znicze i dowieźć je w całości to oświadczam, że tak, można.

Sobota pracująca, a rano było zimno (miejscami tylko 1°C), a w planach miałem pojechać po pracy rowerem na groby w Kostrzynie. Żeby nie brać tony ciuchów, które musiałbym wieźć po południu ze sobą, zabrałem rower na dach samochodu i po robocie pojechałem na rundę w połowie zaliczając cmentarz.

Bike grobbing
Bike grobbing © kamilzeswaja


  • DST 25.54km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.58km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD - II zmiana

Czwartek, 28 października 2021 · dodano: 28.10.2021 | Komentarze 1

Złota jesień trwa, więc można wykorzystać na dojazdy do pracy. Wieczorem, podczas powrotu mijałem sporo biegaczy w Poznaniu. Część była w krótkich gaciach. 12 st.C, nachodząca mgła - można się przeziębić.


Kategoria Work


  • DST 27.72km
  • Czas 01:12
  • VAVG 23.10km/h
  • VMAX 37.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pigularz na II zmianę

Środa, 20 października 2021 · dodano: 20.10.2021 | Komentarze 1

Chyba ostatni tak ciepły dzień musiałem wykorzystać na dojazd do pracy rowerem. Po południu trochę popadało, więc wieczorem wracałem po mokrym, ale za to było ciepło, bo ponad 19 st.C.

Setny wyjazd na rowerze w tym roku.

Most Jordana

Kategoria Work


  • DST 49.62km
  • Czas 02:07
  • VAVG 23.44km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Kowalskie

Wtorek, 19 października 2021 · dodano: 19.10.2021 | Komentarze 5

Odkryłem, że mój Xiaomi Mi Watch może łączyć się ze Stravą, a właściwie to aplikacje można wreszcie sparować między sobą. Dzisiaj pierwszy test wyszedł pomyślnie. Dzięki temu nie spieszy mi się z zakupem nowego komputerka rowerowego. Tempo dzisiaj: z nóżki na nóżkę.

Zalew Kowalskie
Zalew Kowalskie © kamilzeswaja


  • DST 65.20km
  • Teren 42.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 19.08km/h
  • VMAX 43.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kociałkowa Górka

Niedziela, 17 października 2021 · dodano: 17.10.2021 | Komentarze 1

W Krossie zamontowałem SPDki z Authora i można było ruszać w teren. Dzisiejszy cel był zainspirowany kolejnym znajomym przedstawicielem farmaceutycznym, z którym w tygodniu rozmawiałem o wypadach rowerowych. Wyremontowaną drogę Pobiedziska - Kociałkowa Górka miałem odwiedzić już w grudniu, ale przed Kapalicą złapałem laczka i musiałem się cofnąć.
Trasa wyszła fajna, bo w większości po leśnych lub polnych ścieżkach, w sumie bez problemu do przejechania na gravelu. Zaczynając od ścieżek przy Olszaku, dalej Piastowskim Traktem Rowerowym, Traktem Dębińskim i polnymi drogami pod Pobiedziskami dotarłem do Kapalicy. Drogę Pobiedziska - Iwno pamiętam jeszcze z czasów jak mieszkałem w Swarzędzu i dość często tam bywałem. Muszę przyznać, że odwalili kawał dobrej roboty, jest szeroka asfaltowa ścieżka  dla rowerów z umocnieniami wałów i barierki w niektórych miejscach. Mam wrażenie, że przecinające w połowie drogi bana trochę utraciły swój urok przez remont, ale może tylko mi się zdaje.

Katarzyńska w Gruszczynie
Katarzyńska w Gruszczynie © kamilzeswaja

Kaplica św. Józefa
Kaplica św. Józefa © kamilzeswaja

Polne drogi pod Pobiedziskami
Polne drogi pod Pobiedziskami © kamilzeswaja

Droga Pobiedziska - Iwno
Droga Pobiedziska - Iwno © kamilzeswaja

Bagna pod Kociałkową Górką
Bagna pod Kociałkową Górką © kamilzeswaja

Amatorki jazdy konnej w Kociałkowej Górce
Amatorki jazdy konnej w Kociałkowej Górce © kamilzeswaja

W Gortatowie po wykopkach
W Gortatowie po wykopkach © kamilzeswaja
Kategoria >50


  • DST 54.60km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 19.27km/h
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odrzykożuch

Niedziela, 10 października 2021 · dodano: 10.10.2021 | Komentarze 2

Odrzykożuch to nazwa osady leśnej w Puszczy Zielonce w której obecnie znajduje się jedynie leśniczówka i szkółka leśna. Legenda głosi, że nazwa pochodzi od rabusiów, który tam mieszkali i okradali przejezdnych (nieopodal przebiega Trakt Poznański i Bednarski), a swoje łupy zakopywali pod dębem, który ma obecnie prawie pięć metrów średnicy i jest pomnikiem przyrody. Znajduje się tam też ścieżka edukacyjna, ale nie po to tam przyjechałem z samego rana. W pobliskich lasach pod koniec II Wojny Światowej w ziemiankach bazowała od  grupa spadochronowo-wywiadowcza pod dowództwem Konstantego Ostrowskiego - pseudonim „Kuik”. Dzisiaj są to tylko zarysy w postaci jednego ogromnego dołu i kilku mniejszych. O miejscu przypomina tabliczka postawiona ponad dwadzieścia lat temu. O miejscu dowiedziałem się parę lat temu od Piotra i mieliśmy tam razem jechać, ale potem kontakt jakoś się urwał, a ja żyłem dalej w niewiedzy gdzie to miejsce się znajduje.

W minionym tygodniu ze znajomym przedstawicielem farmaceutycznym rozmawiałem na temat Tuczna i jego okolic. Wspomniał, że zna starego lekarza, którego przodkowie posiadali zabudowania w Odrzykożuchu. Pomyślałem: kurde nie byłem tam jeszcze, a Puszczę Zielonkę zjechałem praktycznie całą. I tak analizując mapy w internecie natrafiłem, że ktoś podał lokalizację ziemianek spadochroniarzy i to w tym roku. Samo miejsce jest ukryte głęboko w lesie i bez znania lokalizacji nie jest tam łatwo trafić. Mi się udało i wiem że najłatwiej trafić tam od strony Dużej Gwiazdy - droga za szlabanem obok głazu profesora, bo w tym miejscu wyjechałem.

Parę set metrów za byłymi ziemiankami drogę przeciął mi pojazd typu UTV, który po chwili zawrócił i zatrzymał się przy mnie. Ja wiedziałem już, że to służba leśna. Pomyślałem sobie, zakazu wstępu nie było, ostoi zwierzyny tu nie ma, chyba być tu mogę. Z pojazdu wysiadł pan leśniczy i grzecznie się zapytał czy w czymś może pomóc. Chwilę porozmawialiśmy o tamtejszych miejscach po ziemiankach i każdy pojechał w swoją stronę.

Dzisiaj wyjechałem wcześnie rano, jeszcze przed wschodem słońca, było zimno (3 st.C), nad Wartą była mgła, a poza miastem przymrozek. Cieszyłem się, że wygrzebałem z dna komody zimowe rękawice rowerowe i czapkę.

MIO mi padło z zimna i nie mam śladu. Dni tego ustrojstawa są już policzone.

Poranek w Mechowie
Poranek w Mechowie © kamilzeswaja

Odrzykożuch
Odrzykożuch © kamilzeswaja

Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego
Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego © kamilzeswaja

Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego
Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego © kamilzeswaja

Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego
Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego © kamilzeswaja

Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego
Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego © kamilzeswaja

Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego
Miejsce ziemianek grupy spadochronowo-wywiadowczej Konstantego Ostrowskiego © kamilzeswaja

Puszcza Zielonka
Puszcza Zielonka © kamilzeswaja

Leśniczy patrolujący Puszczę Zielonkę w UTV
Leśniczy patrolujący Puszczę Zielonkę w UTV © kamilzeswaja




Duża Gwiazda




Kategoria >50, Puszcza Zielonka


  • DST 46.34km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 25.05km/h
  • VMAX 46.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jankowo Młyn

Sobota, 9 października 2021 · dodano: 09.10.2021 | Komentarze 1

Popołudniowa rundka w dawno nieodwiedzane rewiry. Słonecznie bezchmurnie, wiatr lekko przeszkadzał, ale jechało się przyjemnie. W jankowskim wigwamie była jakaś impreza, więc pojechałem dalej szuterkiem. Za Jankowem pojechałem trochę na kole za sosowcem z lemondką, dogoniłem go więc kilka kilometrów pojechałem z mniejszym obciążeniem.

Jankowo Młyn
Takie długie nogi mam.


Jankowo Młyn przy Dolnie Cybiny
Widok na Dolinę Cybiny.

Jankowo





  • DST 22.10km
  • Czas 01:08
  • VAVG 19.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Luboń

Wtorek, 5 października 2021 · dodano: 05.10.2021 | Komentarze 1

Przywiezione wczoraj leki trzeba było dzisiaj zawieść dalej. Sakwę przełożyłem do górala i pojechałem na drugą stronę autostrady.

Dolna WIlda
Dolna Wilda


  • DST 29.79km
  • Czas 01:22
  • VAVG 21.80km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lekowóz

Poniedziałek, 4 października 2021 · dodano: 04.10.2021 | Komentarze 1

Dojazd do pracy i powrót. Rano mgły i 10 st. C, więc nie jechałem na około. Powrót już w przyjemnej temperaturze, tyle, że wiatr przeszkadzał. Dodatkowo z powrotem obładowany byłem lekami dla dziadka. Ledwo zmiesciły się do sakwy podsiodłowej.

Kellys Soot 50

Kategoria Work