Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2019

Dystans całkowity:239.29 km (w terenie 35.00 km; 14.63%)
Czas w ruchu:12:57
Średnia prędkość:18.48 km/h
Maksymalna prędkość:52.42 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:34.18 km i 1h 51m
Więcej statystyk
  • DST 28.65km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 15.08km/h
  • VMAX 36.01km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Moraska Hill

Czwartek, 28 lutego 2019 · dodano: 28.02.2019 | Komentarze 1

Dziś była walka z wiatrem i górkami w Moraskim Lesie. Nie planowałem wykończyć się na trasie XC, ale jakoś tak wyszło :) Na niektórych ścieżkach byłem chyba pierwszy raz.








  • DST 43.64km
  • Czas 02:05
  • VAVG 20.95km/h
  • VMAX 52.42km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

WPN in the fog

Środa, 27 lutego 2019 · dodano: 27.02.2019 | Komentarze 1

Przedpołudniowy wypad. W mieście słonecznie, a Greiserówka we mgle.




Kategoria WPN


  • DST 29.46km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:41
  • VAVG 17.50km/h
  • VMAX 33.10km/h
  • Sprzęt Orplan Lucky
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Szmaragdowe

Niedziela, 24 lutego 2019 · dodano: 24.02.2019 | Komentarze 3

Koniec urlopu, wróciłem do Pyrlandii. Ale zdążyłem jeszcze rano wyskoczyć na rower. Rano, czyli 7:00... Niestety innej opcji nie było. Jak wyjechałem było poniżej zera, a na finiszu był jeden stopień.

Są takie miejsca w Szczecinie do których lubię wracać. Jedna z takich miejscówek to Jezioro Szmaragdowe na skraju Puszczy Bukowej. Jezioro powstało w wyrobisku dawnej kopalni przez gwałtowny wlew wód gruntowych. w 1925 roku. Na dnie jeziora nadal znajdują się górnicze narzędzia i maszyny. Samo jezioro najlepiej prezentuje się w słoneczne, letnie południe, kiedy to widać turkusowy kolor wody.

Jezioro Szmaragdowe













 
Z pieszych wycieczek po Szczecinie wrzucę dwie fotki:


Na Jasnych Błoniach zaczęły kwitnąć krokusy. Idzie wiosna!


Dźwigozaury na Łasztownii zyskały stałą iluinację. Przedtem podświetlano je tylko okazjonalnie (od 2017 roku), np. na Finał Regat The Tall Ships’ Races.

  • DST 21.72km
  • Czas 01:10
  • VAVG 18.62km/h
  • VMAX 48.30km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Orplan Lucky
  • Aktywność Jazda na rowerze

Karwowo

Środa, 20 lutego 2019 · dodano: 20.02.2019 | Komentarze 1

Trasa z cyklu "nic nowego". W nocy padało, więc nie zapuszczałem się nigdzie daleko. Pojechałem sprawdzić jak wygląda trasa Warnik-Karwowo po oficjalnym otwarciu (wcześniej byłem tu 11 listopada). Zniknęła tablica dotycząca niepodległości, dziwne bo była nawet ładna.

Rower uświniłem, a ciuchy nadawały się do natychmiastowego prania. Od 1:00 ma padać przez całą dobę, więc jutro mam dzień załatwiania spraw na mieście.














  • DST 55.05km
  • Teren 13.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 17.76km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Orplan Lucky
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pampsee

Wtorek, 19 lutego 2019 · dodano: 19.02.2019 | Komentarze 2

Pampsee - na mapie tego nie znajdziecie. Miejscówka na którą już od dawna maiłem ochotę. Pampsee to miejsce, które zaraz za granicą polsko-niemiecką, w ramach wspólnego projektu dwóch sąsiednich miejscowości Blankensee i Pampow w 2013 roku, było centrum różnych wydarzeń kulturalnych. Charakterystycznymi elementami Pampsee był napis MI KRICHT HIER KEENER MEHR WECH (tutaj tłumaczenie po angielsku) na ułożonym stosie drewna, KunstKiosk oraz tablica Pampsee identyczna jak te przy wjeździe do niemieckich miejscowości.
 
Po drodze na wysokości brukowanej drogi miedzy Lubieszynem a Bukiem utworzono ścieżkę przypominającą mi te z Kaszubskiej Marszruty. Podobno ma łączyć Lubieszyn z Jeziorem Głębokim.



Pampsee
Pampsee


Opuszczony/remontowany blok w Pampow


Jeden z domów w Pampow zamieszkały przez Polaków


Pałac w Stolcu

W Stolcu skusiła mnie tablica "Świdwie 5 km" i pojechałem w kierunku rezerwatu, bo lubię tam wracać...





...m.in. dla tego widoku.




Tempo spokoje, mam urlop, więc nie muszę się spieszyć, a po drodze mijałem mnóstwo saren i żurawi.
Na koniec mapka ze Stravy, jakby ktoś chciał przeanalizować trasę :P




  • DST 28.40km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:24
  • VAVG 20.29km/h
  • VMAX 46.02km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewicza Góra

Niedziela, 17 lutego 2019 · dodano: 18.02.2019 | Komentarze 0

Wyjechałem półtorej godziny przed zachodem słońca, więc jedynym słusznym kierunkiem był szczyt Dziewiczej Góry.


  • DST 32.37km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 20.02km/h
  • VMAX 47.69km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Sobota, 16 lutego 2019 · dodano: 16.02.2019 | Komentarze 3

Wstaje rano, a za oknem -4 st.C. Na całe szczęście prognozowana do 9:00 mgła zaczęła wcześniej opadać. Dojazd do pracy wybrałem wariantem bardziej terenowym, czyli przez Maltę, Staw Browarny i Jezioro Swarzędzkie. Powrót (13 st.C!) przez Mechowo, Nadolnik i Wartostradę. Z rzeczy zaobserwowanych po drodze: na Nadolniku zburzono zabytkowy młyn (inwestor dopiął swego) i Trollking miał rację: stonka wylęgła na swych decatlonowych jednośladach.

Prawie miesięczna absencja na BS spowodowana była walką z aptecznymi wirusami, a później (a w zasadzie prawie jednocześnie) z patogenami przywleczonymi przez syna ze żłobka. Po pierwsze takie ryzyko zawodowe (jeszcze czuje, że nie do końca się wykurowałem), a po drugie chyba każde dziecko musi swoje odchorować uczęszczając do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Bitwę z mieszanką żłobkowo-aptecznych czynników chorobotwórczych przegraliśmy, ale mam nadzieję, że wojnę wygramy :)

Pozdrower!
Kategoria Work