Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2011

Dystans całkowity:302.73 km (w terenie 29.35 km; 9.70%)
Czas w ruchu:14:58
Średnia prędkość:20.23 km/h
Maksymalna prędkość:52.72 km/h
Suma podjazdów:4200 m
Maks. tętno maksymalne:183 (92 %)
Maks. tętno średnie:151 (76 %)
Suma kalorii:7852 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:37.84 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 8.00km
  • Teren 0.15km
  • Czas 00:30
  • VAVG 16.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lans po Darłówku

Wtorek, 26 lipca 2011 · dodano: 28.07.2011 | Komentarze 2

Udało mi się wyskoczyć drugi raz w tym miesiącu na północ naszego kraju, tym razem do Darłowa. Był oczywiście motyw rowerowy – z bratem wypożyczyliśmy sobie rowery typu chopper. Pół godzinny lanserski objazd po mieście.

Lans na plaży © kamilzeswaja

Zdjęcie z dedykacją dla tych, co nie byli jeszcze w tym roku na wakacjach:
Zachód słońca © kamilzeswaja


  • DST 17.43km
  • Czas 00:56
  • VAVG 18.68km/h
  • VMAX 33.67km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Poniedziałek, 18 lipca 2011 · dodano: 18.07.2011 | Komentarze 3

Dzisiaj miałem sporo do załatwienia od rana i do domu wróciłem po 17. Dawno nie jeździłem po Swarzędzu w spokojnym tempie, dlatego dzisiejsza trasa przebiegała po najciekawszych miejscach miasta. niedługo stworze wpis ze zdjęciami miejsc, które warto odwiedzić w Swarzędzu.

Dzisiaj bez aparatu i pulsometru.
Tempo wybitnie leserskie.


  • DST 50.11km
  • Teren 0.15km
  • Czas 02:27
  • VAVG 20.45km/h
  • VMAX 41.13km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 176 ( 89%)
  • HRavg 143 ( 72%)
  • Kalorie 1629kcal
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojna pięćdziesiątka

Niedziela, 17 lipca 2011 · dodano: 17.07.2011 | Komentarze 1

Swarzędz – Kobylnica – Wierzonka – Tuczno – Wronczyn - Pobiedziska - Tarnowo – Gwiazdowo – Puszczykowo-Zaborze – Sarbinowo – Łowęcin – Jasin – Swarzędz

Po wczorajszej setce nie miałem siły, aby jechać gdzieś dalej. Poza tym nasmarowałem łańcuch, więc nie chciałem zapuszczać się w teren. Dzisiejsza trasa przebiegała po drogach asfaltowych, często przecinających lasy, które dawały cień w ten ciepły dzień. Większość trasy dobrze znałem, chociaż na niektórych odcinakach byłem pierwszy raz. Sporo zjazdów i podjazdów, czyli charakterystyczne ukształtowanie dla dolin rzecznych. Mijałem kilka jezior – dzisiaj było tam mnóstwo ludzi szukających ochłody.
Tuczno © kamilzeswaja

Jezioro Wronczyńskie © kamilzeswaja

Dwór Jackowskich we Wronczynie © kamilzeswaja

Jezioro Jerzyńskie © kamilzeswaja

Rynek w Pobiedziskach © kamilzeswaja
Kategoria >50, Puszcza Zielonka


  • DST 100.39km
  • Teren 18.00km
  • Czas 05:11
  • VAVG 19.37km/h
  • VMAX 52.72km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 177 ( 89%)
  • HRavg 151 ( 76%)
  • Kalorie 3994kcal
  • Podjazdy 1200m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierścień dookoła Poznania – odcinek północno-zachodni

Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 16.07.2011 | Komentarze 0

Swarzędz – Wierzonka – Mielno – Owińska – Bolechowo-Osiedle – Biedrusko – Złotniki - Kiekrz - Sady – Lusowo – Lusówko – Sierosław – Zakrzewo – Dąbrówka – Skórzewo – Junikowo – Półwiejska – Malta – Antoninek - Swarzędz

Korzystając z ładnej pogody przejechałem dzisiaj kolejny odcinek Pierścienia dookoła Poznania od Biedruska do Lusówka. Ostatnio trasę zakończyłem na moście w Biedrusku, więc dzisiejsza trasa nie była przypadkowa, tym bardziej, że w weekend nie potrzeba pozwolenia na przejazd przez poligon w Biedrusku. Tym samym mam już przejechaną większą część trasy Ringu od Kórnika do Lusówka – przeciwnie do ruchów wskazówek zegara.
Udało się wykręcić pierwszą setkę w tym sezonie i jest jeden z dłuższych moich wyjazdów rowerowych w ciągu ostatnich lat. Przeszkadzał tylko wmordewind. Przez większość trasy starałem się utrzymywać tętno ok. 80% HR max.
Tempo umiarkowane.

Wjazd na poligon w Biedrusku © kamilzeswaja

Wszędzie przy drodze na poligonie widnieją takie znaki:
Stój! Ostre strzelania © kamilzeswaja

Tor taktyczny pojazdów zmechanizowanych © kamilzeswaja

To zdjęcie ma każdy kto był na poligonie w Biedrusku:
Ruiny kościoła p.w. ścięcia św. Jana Chrzciciela w Chojnicy © kamilzeswaja

W kościele na poligonie © kamilzeswaja

Geofizyka Kraków szuka gazu na poligonie w Biedrusku © kamilzeswaja

Geofizyka Kraków - sprzęt © kamilzeswaja

Wyjeżdżając z poligonu jedziemy asfaltem aż do skrzyżowania obok kościoła:
Droga Złotniki - Kiekrz - odcinek asfaltowy © kamilzeswaja
Na skrzyżowaniu jedziemy prosto w drogę szutrową:
Trasa Złotniki - Kiekrz - odcinek szutrowy © kamilzeswaja

Zjazd z drogi szutrowej na asfalt przed Kiekrzem © kamilzeswaja

Przejazd kolejowy w Kiekrzu © kamilzeswaja

Po przejechaniu przez tory kolejowe docieramy do skrzyżowania - na wprost widzimy kościół i skręcamy w prawo.
Kościół w Kiekrzu © kamilzeswaja

Docieramy do kolejnego skrzyżowania, gdzie skręca się w lewo na Rogierówko
Kiekrz - skręt na Lusowo © kamilzeswaja

Po prawej stronie mija się zabytkowy wiatrak:
Wiatrak w Kiekrzu © kamilzeswaja

Droga na Lusowo - skrzyżowania z drogą 184 © kamilzeswaja

Betonowa droga do Lusowa © kamilzeswaja

Droga do Lusowa - Sady © kamilzeswaja

Na rondzie w Lusowie trzeba jechać prosto na Lusówko:
Rondo w Lusowie © kamilzeswaja

Kościół w Lusowie © kamilzeswaja

Muzeum Powstańców Wielkopolskich w Lusowie © kamilzeswaja

Po przejechaniu 50 km dotarłem do Lusówka:
Droga Lusowo - Lusówko © kamilzeswaja

Lusówko - skrzyżowanie © kamilzeswaja

W ty miejscu zakończyłem dzisiejszy objazd północno-zachodniej części Pierścienia dookoła Poznania. Do Poznania wracałem trasą „Nad Jezioro Lusowskie”.
Drogowskaz na Sierosław - początek trasy Nad Jezioro Lusowskie © kamilzeswaja

Dzisiejszy cel:
Jezioro Lusowskie © kamilzeswaja

Range Rover Sport - obklejony na pomarańczowo © kamilzeswaja

Część trasy prowadzi drogami asfaltowymi, a część leśnymi
Groby Zakrzewskie © kamilzeswaja

Akurat w tygodniu musiała być wycinaka drzew pod Zakrzewem i było sporo błota. Na szczęście tylko ok. 2 km, dalej droga wyglądała tak:
Trasa "Nad Jezioro Lusowskie" - odcinek leśny © kamilzeswaja

Po dotarciu do Skórzewa dalej kierowałem się na Junikowo i Centrum. Sprawdziłem jak idą pracę przy wykańczaniu Stadionu Miejskiego:
Stadion Miejski w Poznaniu © kamilzeswaja

Później wpadłem na loda i uzupełniłem sobie wodę w bidonie w barze na Półwiejskiej w którym pracowałem. Na koniec objechałem Jezioro Maltańskie (o dziwo nie było dzisiaj dużo osób) i pognałem w stronę Swarzędza.
Jezioro Maltańskie © kamilzeswaja


  • DST 31.50km
  • Teren 0.30km
  • Czas 01:32
  • VAVG 20.54km/h
  • VMAX 51.72km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 165 ( 83%)
  • HRavg 144 ( 73%)
  • Kalorie 1110kcal
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem do Poznania

Czwartek, 14 lipca 2011 · dodano: 14.07.2011 | Komentarze 1

Swarzędz - Antoninek - Malta - Ostrów Tumski - Półwiejska - Most Św. Rocha - Os. Warszawskie - Deptak nad Jeziorem Swarzędzkim - Swarzędz

Przerwa w jeżdżeniu spowodowana wyjazdem na północ Polski. Wróciłem dzisiaj po południu, a w związku z tym, że miałem do załatwienia sprawę w Poznaniu wybrałem się z bratem na rower.
Pogoda letnia, idealna na rower. Pulsometr spisuje się znakomicie.
Tempo umiarkowane.
Stary Marych © kamilzeswaja

Zachód słońca nad Jeziorem Swarzędzkim © kamilzeswaja


  • DST 34.11km
  • Czas 01:25
  • VAVG 24.08km/h
  • VMAX 51.22km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 183 ( 92%)
  • HRavg 150 ( 76%)
  • Kalorie 1119kcal
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test pulsometru

Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 07.07.2011 | Komentarze 5

Swarzędz – Jasin – Łowęcin – Sarbinowo - Puszczykowo-Zaborze – Gwiazdowo – Kostrzyn – Góra – Sarbinowo – Jasin - Swarzędz

Dzisiaj dostałem od dziewczyny wyjątkowy prezent: pulsometr Sigma PC 25.10. Oczywiście nie mogłem się powstrzymać przed przetestowaniem nowego gadżetu. Od tej pory każdy mój wyjazd (a na pewno zdecydowana większość) będzie z pulsometrem.

SIGMA PC 25.10 Yellow © kamilzeswaja

PULSOMETR SIGMA PC 25.10 © kamilzeswaja

Moja kierownica zdominowana jest przez produkty firmy Sigma. Od lewej: ILLUX, PC 25.10, BC 906.
Mój kokpit © kamilzeswaja

#lat=52.40409&lng=17.12494&zoom=12&type=2

  • DST 55.52km
  • Teren 10.50km
  • Czas 02:39
  • VAVG 20.95km/h
  • VMAX 49.78km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypad do Kórnika

Środa, 6 lipca 2011 · dodano: 06.07.2011 | Komentarze 0

Swarzędz - Tulce - Robakowo - Borówiec - Kórnik - Bnin - Dziećmierowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Swarzędz

Po wczoraj pozostał niedosyt. Rano byłem z bratem w Nowatexsie, a po południu wybraliśmy się do Kórnika. Do Tulec nieźle napieraliśmy - średnią prędkość mieliśmy ponad 26 km/h. Od Tulec do Kórnika jechaliśmy trasą Pierścienia dookoła Poznania, gdzie mijaliśmy grupy pieszej pielgrzymki na Jasną Górę. Udało się nam objechać dookoła Jezioro Kórnickie, bardzo przyjemną trasą przez las. W drodze powrotnej przeszkadzał nam w morde-wind.
Dzisiaj na trasie czasami trochę błądziliśmy. Sporo terenu.
Tempo laserskie.
Napieranie do Tulec © kamilzeswaja

Piesza pielgrzymka na Jasną Górę © kamilzeswaja

Towarowy w Gądkach © kamilzeswaja

Wiszący most w Gądkach © kamilzeswaja

Zamek w Kórniku © kamilzeswaja

Jezioro Kórnickie © kamilzeswaja


  • DST 5.67km
  • Teren 0.25km
  • Czas 00:18
  • VAVG 18.90km/h
  • VMAX 35.56km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po obronie

Wtorek, 5 lipca 2011 · dodano: 05.07.2011 | Komentarze 0

Dom - Jezioro Swarzędzkie - Dom

Dzisiaj był ważny dzień dla mnie, rano broniłem magistra. Sama obrona pracy magisterskiej przebiegła dość sprawnie i szybko (w pół godziny się ze mną rozprawili. Chociaż nie obyło się bez przygód: mój recenzent miał dojechać z Kalisza pociągiem, a dzisiaj między 7 a 9 był strajk na PKP. Na szczęście zjawił się parę minut przed obroną. Ponad tydzień temu, kiedy miałem oddać pracę do recenzji, po załatwieniu wszystkich formalności w dziekanacie, okazało się że dr który miał ocenić moją pracę dzień wcześniej zerwał więzadła u nogi, leży w gipsie i nie będzie go przez miesiąc. Na całe szczęście zmieniono mi recenzenta, a moja praca została przeczytana w pociągu z Poznania do Kalisza. Inne przygody podczas pracy magisterskiej to m.in. ponad miesięczne oczekiwanie na substancję do badań (i tu specjalne podziękowania dla IF, który wysłał pismo na Uczelnię, zamiast do WZF Polfa). A poza tym wszystkim okazało się, że p.prof nie może być na mojej obronie i będzie zastępstwo. Tak więc w mojej komisji nie było mojej promotor i pierwotnego recenzenta. Ale wszystko skończyło się dla mnie bardzo dobrze :)

Po powrocie do domu zjadłem obiad i wybrałem się z bratem na krótki wypad po mieście. Niestety po przejechaniu 4 kilometrów złapał nas deszcz.

Kawiarenka nad Jeziorem Swarzędzkim © kamilzeswaja

Ujście rzeczki Mielcuch do Jeziora Swarzędzkiego © kamilzeswaja

Rozpadało się... © kamilzeswaja

W czasie deszczu... © kamilzeswaja