Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 57397.83 kilometrów w tym 7224.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.49 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2025

Dystans całkowity:107.70 km (w terenie 4.50 km; 4.18%)
Czas w ruchu:06:01
Średnia prędkość:17.90 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:35.90 km i 2h 00m
Więcej statystyk
  • DST 21.59km
  • Czas 01:16
  • VAVG 17.04km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podszczeciński klasyk

Poniedziałek, 20 stycznia 2025 · dodano: 20.01.2025 | Komentarze 1

Dzisiaj pogoda była dużo lepsza niż wczoraj. Dystans o połowę krótszy, bo wróciły mi dolegliwości neurologiczne (w mniejszym stopniu niż trzy miesiące temu, ale szarżować nie mogę).

Ścieżka Warnik - Karwowo

A po obiedzie byliśmy na łyżwach!




  • DST 43.56km
  • Teren 2.50km
  • Czas 02:36
  • VAVG 16.75km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śladem kolejki CPO

Niedziela, 19 stycznia 2025 · dodano: 19.01.2025 | Komentarze 1

Pierwszy raz przejechałem cały odcinek trasy rowerowe poprowadzony w śladzie kolejki wąskotorowej CPO. Inny tytuł wpisu mógł brzmieć "We mgle do Reichu", bo połowa trasy przebiega po stronie niemieckiej i kończy się w miejscowości Krackow, gdzie swój bieg kończyła wąskotorówka jadąca od portu nad Odrą.

Pogoda dla koneserów zimowych wypadów na rowerze, mgła, temperatura nieco poniżej zera, miejscami ślisko. Wczoraj w  Radiu Szczecin obiecywali dzisiaj słońce i kilka stopni na plusie, no cóż, na jutro to samo zapowiadają.

Zdjęć sporo, bo mimo tego, że w różnych wariantach przejechałem tą trasę kilka razy, to cały czas mnie zachwyca.


Trasa rowerowa w śladzie kolejki CPO

Trasa rowerowa w śladzie kolejki CPO

Zmrożona dzika róża

Resztki śniegu



Jedna ze stacji kolejki CPO

Kościół w Krackow

Krackow

Krackow

Krackow

Przystanek przerobiony na bibliotekę w Lebehn

Lebehn

Unimog
Unimog, zawsze fascynowały mnie te samochody.



  • DST 42.55km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.79km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Welcome 2025

Środa, 1 stycznia 2025 · dodano: 01.01.2025 | Komentarze 1

Jak zwykle w pierwszy dzień Nowego Roku wyszedłem na rower. Jakoś znudziły mi się noworoczne spotkania nad Rusałką. Wolę w dwie godziny przejechać sobie czterdzieści kilometrów, niż dwanaście wokół jeziorka.

Za dzisiejszy cel obrałem moją stałą trasę do Rogalinka na wały nadwarciańskie. Całą drogę do Puszczykowa walczyłem z wiatrem w pysk.

Wały nadwarciańskie w Rogalinku

Droga Głuszyna Leśna - Babki



Rowerowe podsumowanie 2023


Tradycyjnie, już od kilku lat po noworocznej przejażdżce zamieszczam rowerowe posumowanie minionego roku. I chociaż o kilku poprzednich miesiącach wolałbym zapomnieć, bo przez pojawiające się problemy neurologiczne połowę lata i całą jesień musiałem rower ograniczyć do minimum. Wizyty u specjalistów, konsultacje, badania, fizjoterapia, farmakoterapia, sprawiły, że czuję się lepiej niż w połowie października. Konkretnej diagnozy nie dostałem, więc problem przeciąga się także na ten rok.

Mimo problemów zdrowotnych w 2024 roku udało się spędzić kilka dobrych godzin kręcąc korbą. Przejechane 4444 kilometry w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy same się nie zrobiły. Przede wszystkim udało mi się wiosną i latem pojeździć z synem, prócz kręcenia się po Poznaniu i szczecińskich Gumieńcach, zaliczyliśmy fajne rowerowe miejscówki. W Dolinie Baryczy przejechaliśmy się szlakiem Szurkowskiego i zwiedziliśmy Rudę Sułowską. Będąc w Szczecinie, gdzie każdy ma swój rower, zaliczyliśmy Park Natury Zalewu Szczecińskiego, transgraniczną trasę rowerową śladem kolejki CPO, czy szlak pogranicza w gminie Dobra. No i dwukrotnie odwiedziliśmy rowerową trasę Słonawy-Stobnica pod Obornikami. Wiosną kilkukrotnie dojeżdżaliśmy do szkoły przyczepką Weehoo, której to o losach na ten sezon jeszcze nie zdecydowałem. Więcej zdjęć i opisów wypadów z synem zamieszczam na Facebooku.

Prócz tripów z synem w pierwszej połowie roku udało mi się pojeździć w fajnych miejscówkach zarówno solo jak i w towarzystwie.

Późno przypadające ferie zimowe, sprawiły, że spędziliśmy je w Szczecinie. Oprócz nauki syna jazdy na łyżwach, kupiliśmy mu też używany rower, żeby miał na miejscu. Sprzyjające warunki wykorzystałem na kręcenie korbą po polskiej i niemieckiej ziemi.

Zima w Poznaniu to przede wszystkim zalana Wartostrada i niby tak miało być i projektanci to przewidzieli. Czekam, aż któregoś razu fragment trasy odpłynie w kierunku Bałtyku. Ciekawe, czy to też przewidzieli.

No dobra, ale przecież zimą nikt normalny nie jeździ rowerem (:P). Święta wielkanocne spędziliśmy w Szczecinie, gdzie znów zaliczałem znane i te jeszcze niepoznane polsko-niemieckie szlaki. Wiosna to także niezwykle udana ustawka z Lajkbajkiem, majówka spędzona na  Kociewiu i wypady z Mirkiem.

Lato zacząłem z przytupem udanym startem w Pogranicza Gravel, późnej były wakacje na Warmii i Mazurach, a dłuższe wypady w minionym roku zakończyła setka z chłopakami, połączona z kawalerskim brata.

Jesień wolałbym przemilczeć i zapomnieć, coś tam pojeździłem, ale były to głównie dojazdy do pracy. I gdzieś posiałem moje zimowe buty SPD, których szukam od miesiąca…




Moje najciekawsze wypady rowerowe w 2024

Rund um die Uckerseen

Ustawka 100jeziorGRVL

Niemieckie wioski przygraniczne

Dolskie gravelowanie z Mirkiem

Zza zachodnią granicą

Kociewie

Setka z Mirkiem przez Szamotuły

Ultramaraton PograniczaGravel

Pogranicze Warmii i Mazur

Kawalerski brata


Co w 2025?

Przez najbliższe miesiące czeka mnie kontynuacja fizjoterapii i leczenia farmakologicznego. Ambitnych planów na ten rok nie mam. Czas pokaże, na ile będę mógł sobie pozwolić na dłuższe wypady na dwóch kółkach. Na pewno trzeba będzie poszukać roweru na kołach 24-calowych dla syna. I to dwie sztuki, bo jeden będzie w Szczecinie. Najpóźniej dostanie rower pod choinkę.

Wszystkiego dobrego w 2025! Przede wszystkim zdrówka!