Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2019

Dystans całkowity:313.04 km (w terenie 70.00 km; 22.36%)
Czas w ruchu:15:11
Średnia prędkość:20.62 km/h
Maksymalna prędkość:57.01 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:39.13 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 32.75km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 39.11km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD - zakończenie sezonu

Wtorek, 31 grudnia 2019 · dodano: 31.12.2019 | Komentarze 2

Pracujący Sylwester. Dojazd przyjemny, bo z wiatrem. Po pracy umówiłem się z bratem na wspólne zakończenie sezonu rowerowego nad Jeziorem Swarzędzkim. Był szampan i przekąski, a nawet stół nakryty.

Życzenia noworoczne i podsumowanie 2019 roku będą jutro, a dzisiaj życzę wszystkim udanego powitania Nowego Roku oraz braku bólu głowy o poranku :)


Kategoria Work


  • DST 22.73km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 20.66km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzeszynek

Poniedziałek, 30 grudnia 2019 · dodano: 30.12.2019 | Komentarze 4

Poranny wypad nad Strzeszynek. Nad Rusałką pojawiła się nowa mała architektura, a ścieżki częściowo odnowili.






  • DST 59.85km
  • Teren 21.50km
  • Czas 02:52
  • VAVG 20.88km/h
  • VMAX 39.11km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza Zielonka

Niedziela, 29 grudnia 2019 · dodano: 29.12.2019 | Komentarze 3

lan na wyjazd miałem nieco inny, ale z przyczyn trochę ode mnie niezależnych wyjechałem dwie godziny później niż zakładałem.  Najpierw pojechałem do rodziców (oddać kasę za felgi zimowe do auta) i trochę się tam zasiedziałem. Przedstawiłem plan remontu pokoju dla syna, wyjechał obiad i rozbiło się w sumie późno. Nie mając zamiaru wracać z dystansem krótszym niż pięćdziesiąt kilometrów, ruszyłem w kierunku Puszczy Zielonka. Z Dębogóry pojechałem na Czernice i do Huty Pustej, w której odkryłem Stację Doświadczalną Fitopatologii Leśnej UP w Poznaniu. Wygląda trochę jak opuszczona działka i życzę powodzenia w docieraniu do niej studentom w zaspach śnieżnych. Dalej standardowa trasa Floryda z jeziorem i powrót przez Potasze i Dziewiczą Górę.
Do Poznania wjechałem już w zupełnych ciemnościach.

Pozdrower!













Kategoria >50, Puszcza Zielonka


  • DST 41.80km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 21.62km/h
  • VMAX 46.81km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowe Biedrusko

Czwartek, 26 grudnia 2019 · dodano: 26.12.2019 | Komentarze 5

W te święta pogoda w Poznaniu była do dupy, żeby wstrzelić się w jakieś okienko pogodowe trzeba było mieć dużo szczęścia.
Ubzdurałem sobie, że dawno nie jechałem przez Biedrusko. I pojechałem o czternastej. Nad Poznaniem przebijało się słońce zza chmur, a w Radojewie wjechałem pod chmurę deszczową, która towarzyszyła mi aż do mostu nad Wartą w Biedrusku. Gdybym pojechał w druga stroną, na przykład na rundę przez Greiserówkę, to zapewne wróciłbym suchy.
Po drodze pojechałem zobaczyć jak wygląda czasowe składowisko śniegu, ale w sumie nic ciekawego tam nie ma, pagórek z lekką niwelacją terenu i tyle.




Pod pałacem pojawiła się "Kuźnia" - przystań rowerowa, może tam zawitam, jak nie serwują tylko grochowki.


  • DST 31.07km
  • Teren 5.50km
  • Czas 01:28
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 39.44km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewicza Góra

Piątek, 20 grudnia 2019 · dodano: 20.12.2019 | Komentarze 1

Ciepło jak na grudzień, niestety ktoś sprzedał mi wirusa i męczę się od środowego wieczoru z przeziębieniem. Asfalty były mokre, więc jedynym słusznym wyborem był Author z błotnikami.
Po drodze zaskoczył mnie fakt, że ogrodzono mi skrót na Dziewiczą Górę przy Szkolnej w Kicinie obok nowego ronda. Na szczęście znalazłem równoległą drogę.

PS. W oponie Superiora był kolec, czyli tak jak podejrzewałem. Dętka załatana.






  • DST 32.28km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 22.01km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 16 grudnia 2019 · dodano: 16.12.2019 | Komentarze 1

Po weekendowych imprezach (urodziny syna i firmowa wigilia) dzisiaj nie byłem pewien czy samochodem mogę jechać :P Wybór padł na rower.
Rano 4 st. C. Drogi mokre, ale przyjemnie się jechało. Trasę wybrałem nieco na około, żeby uniknąć ewentualne patrole.
Powrót niestety nie był już taki przyjemny, bo zaczął padać deszcz. Nie lało, ale zupełnie suchy nie wróciłem. Akurat miałem pecha, bo na każdym horyzoncie się przejaśniało.

Dzisiaj zauważyłem także, że podczas ostatniego wypadu do WPNu złapałem laczka w przednim kole w Superiorze. Zapewne jest jakiś kolec, bo dopiero zauważyłem to po dwóch tygodniach.
Kategoria Work


  • DST 29.70km
  • Czas 01:21
  • VAVG 22.00km/h
  • VMAX 39.78km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 12 grudnia 2019 · dodano: 12.12.2019 | Komentarze 3

Przez ostanie dwa tygodnie nie miałem czasu na rower. Przygotowania do urodzin syna i inwentura w aptece pochłonęła większość mojego wolnego czasu. W weekend spałem jedynie pięć godzin, więc zmęczenie dawało mi się we znaki.
Rano było -2 st.C. Ale jechało mi się przyjemnie, chyba z wiatrem, bo wyjechałem minimalnie za późno, a bylem prawie na czas.

Pod domem zorientowałem się, że nie zrobiłem żadnego zdjęcia po drodze, więc trzasnąłem fotkę na jarmarku bożonarodzeniowy znajdującym się na Placu Wolności.




Pożegnanie z Rowertourem

Grudniowy numer Rowertour zakupiłem zaraz po tym jak pojawił się w sklepach wraz z ostatnim numerem magazynu górskiego n.p.m. W zeszłym tygodniu wybrałem się do siedziby Wydawnictwa Kruszona w celu zakupienia interesujących mnie archiwalnych numerów odchodzącego do przeszłości magazynu. Trochę szkoda tych dwóch pozycji, bo były dość oryginalne i choć nie byłem wiernym czytelnikiem, to z reguły kupowałem Rowertour, gdy choć jeden z artykułów mnie zaciekawił. Wiele tematów się powielało cyklicznie, ale wszystko było opisane prostym językiem i z reguły wszystko było tak przestawione, że miałem wrażenie, że wymaga ogromnych wkładów finansowych, jak to bywa w innych magazynach o tematyce rowerowej. Będzie mi brakowało tej gazety, ale z pewnością będę korzystał z czterdziestu dziewięciu numerów Rowertouru, które znajdują się na półce w mojej domowej biblioteczce.


Kategoria Work


  • DST 62.86km
  • Teren 28.00km
  • Czas 03:26
  • VAVG 18.31km/h
  • VMAX 57.01km/h
  • Temperatura 2.5°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

WPN

Niedziela, 1 grudnia 2019 · dodano: 01.12.2019 | Komentarze 4

W tym roku zaniedbałem wypady do WPNu, musiałem dzisiaj nadrobić z zaliczeniem najważniejszych punktów na mapie. Na pierwszy ogień Jezioro Jarosławieckie, dalej pojechałem Greiserówką nad Jezioro Góreckie, by dotrzeć do Łodzi skąd zacząłem objazd czarnego szlaku nad Jeziorem Dymaczewskim (wstyd się przyznać, ale byłem tam pierwszy raz). Szlak nie jest łatwy na niektórych odcinkach, korzenie były śliskie, ale udało mi się uniknąć gleby. W Dymaczewie coś nie trafiłem na ścieżkę z sinusoidami (chyba coś przebudwoali), więc wbiłem na nie na wysokości Krosinka. W Ludwikowie popełniłem błąd, bo chciałem sobie skrócić drogę na Osową Górę i tak jak kilka lat temu pobłądziłem w Szwedzkich Górach, gdzie na dodatek padło mi MIO z zimna. Plusem sytuacji było odkrycie strzelnicy w Ludwikowie.
Do Poznania wróciłem już po ciemku.
















Kategoria >50, WPN