Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2020

Dystans całkowity:317.74 km (w terenie 72.00 km; 22.66%)
Czas w ruchu:15:24
Średnia prędkość:20.63 km/h
Maksymalna prędkość:51.72 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:35.30 km i 1h 42m
Więcej statystyk
  • DST 36.62km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 20.53km/h
  • VMAX 36.25km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 27 stycznia 2020 · dodano: 27.01.2020 | Komentarze 1

W weekend nie było czasu na rower, więc chcąc nadrobić dzisiaj wybrałem terenowy wariant dojazdu do pracy, wracając podobną trasą. Rano nieco powyżej 0 st.C i zaskoczyła mnie mżawka, w której jechałem od Malty aż do Gruszczyna. Niby nie padało mocno, a musiałem ciuchy suszyć.

Przez resztę tygodnia ma padać, więc znowu chyba nie pojeżdżę. Byle do wiosny...




Kategoria Work


  • DST 31.69km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 20.45km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Piątek, 24 stycznia 2020 · dodano: 24.01.2020 | Komentarze 2

Wczoraj poszedłem spać o normalne porze, więc dzisiaj mogłem wstać wcześniej i wyjechać z małym zapasem czasowym. Dzień mamy już dłuższy od najkrótszego w roku o 55 minut. Rano -1,5 st.C, jechałem swoim wariantem terenowym. Wracać musiałem możliwie najkrótszą drogą, lecz przeszkadzał mi wiatr.

W weekend mam marne szanse, że wyjdę na rower, ale może coś wymyślę i uda się choć na chwilę wyskoczyć.


Kategoria Work


  • DST 34.24km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 20.96km/h
  • VMAX 37.29km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Wtorek, 21 stycznia 2020 · dodano: 21.01.2020 | Komentarze 3

Rano zero stopni Celsjusza, a popołudniu piękne słońce i jazda pod wiatr. W jedną i drugą stronę wybrałem wariant terenowy dojazdu, czyli przez Olszak.


Kategoria Work


  • DST 47.86km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.96km/h
  • VMAX 51.72km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Greiserówka

Niedziela, 19 stycznia 2020 · dodano: 19.01.2020 | Komentarze 6

Runda po płytach z dojazdem przez Puszczykowo, czego żałuję, bo tamtejsza DDRka jest tragiczna i stanowi część chodnika. Koło siedziby WPNu złapał mnie mały deszcz. Ze  względu na gwałtownie rosnące ciśnienie atmosferyczne jechało mi się dość ciężko. Wróciłem prze Szachty.



Zakończyłem główny etap remontu pokoju dla syna. Ściany pomalowane, podłoga położona, kupione meble skręcone, ustawione i przykręcone do ściany, większość dodatków zamontowana. Jest jeszcze trochę pracy, ale z pokoju można już korzystać. Poniżej zdjęcie z efektem mojej kilkudniowej pracy, często do 2:00 w nocy.




  • DST 18.46km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 20.90km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olszak

Sobota, 18 stycznia 2020 · dodano: 18.01.2020 | Komentarze 1

Krótki, poranny wypad do Użytku ekologicznego Olszak. W okolicy parkingu Nowego ZOO powstaje Ścieżka w Koronach Drzew, nie spodziewałem się takiej atrakcji w Poznaniu. Tego typu obiekty kojarzą się mi się raczej z terenami górskimi.






  • DST 28.51km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 18.59km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewicza Góra

Niedziela, 12 stycznia 2020 · dodano: 12.01.2020 | Komentarze 3

Jak niedziela i czasu mam mało to tradycyjnie jadę na Dziewiczą Górę. Dzisiaj z góry zjeżdżałem nietypowo, bo żółtym szlakiem. Następną ładną niedzielę wybiorę się z synem na rekonesans wszystkich pieszych szlaków wokół Dziewiczej. Mamy turystyczne nosidło Deutera, więc wszycy powinni być zadowoleni.

Remont pokoju idzie pełną parą. W przyszłym tygodniu biorę dwa dni wolnego, żeby z grubsza zakończyć temat i odgruzować chatę z kartonów i zabawek młodego. Przez co w tygodniu raczej nie pokręcę korbą.







  • DST 29.58km
  • Czas 01:22
  • VAVG 21.64km/h
  • VMAX 35.91km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Wtorek, 7 stycznia 2020 · dodano: 07.01.2020 | Komentarze 0

Kategoria Work


  • DST 30.92km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 39.44km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewicza Góra

Niedziela, 5 stycznia 2020 · dodano: 05.01.2020 | Komentarze 3

Pierwszy w tym roku wypad na Dziewiczą Górę w tym roku. Wyjechałem godzinę przed zachodem słońca, bo wcześniej byłem na spacerze z synem. Styczeń i luty zapowiadają się słabe rowerowo w moim wykonaniu, bo zabieram się za remont pokoju syna. Wszystko będzie oczywiście w stylu... motoryzacyjnym :)

Dziś dzień był dłuższy od najkrótszego dnia w roku o 12 minut. Byle do wiosny.






  • DST 59.86km
  • Teren 19.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 20.52km/h
  • Temperatura 3.7°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

5... 4... 3... 2o2o

Środa, 1 stycznia 2020 · dodano: 01.01.2020 | Komentarze 4

Jak zwykle w Nowy Rok zjawiłem się nad Rusałką na noworocznym spotkaniu cyklistów, organizowanym przez red. Piotra Kurka. Ludzi było tyle, że ze znajomych spotkałem tylko swojego pacjenta z apteki... Przywitałem się i po tradycyjnym okrążeniu jeziora, stwierdziłem, że jadę sam na noworoczną rundę.

Przez Morasko dojechałem do Radojewa, a dalej za Łysym Młynem odbiłem na Nadwarciański Szlak Rowerowy do Biedruska. Wróciłem zachodnimi krańcami Puszczy Zielonka.



W 2020 roku życzę wszystkim spełnienia planów rowerowych i pozostałych, a wszystkie wydarzenia z następnych dwunastu miesięcy pozostawiały jedynie pozytywne wspomnienia. Do siego roku!











Rowerowe podsumowanie 2019 roku


Jak co roku 1 stycznia zjawiłem się na Noworocznym Spotkaniu Rowerzystów nad Rusałką, po którym pokręciłem po mieście, ze stałym bywalcem tej imprezy, Sławkiem. 12 stycznia wraz z bratem udaliśmy się na 9. Galę Konkursu Nagroda Rowertouru, na której w losowaniu wygrałem bluzę rowerową. W okresie zimowo-wiosennym syn nie chorował, więc mogłem nabijać kilometry przed pracą, gdy maiłem II zmianę. Ponad to w lutym i w weekend majowy sporo kilometrów wykręciłem w okolicach Szczecina.
Wiosną i latem zrobiłem sobie akcję „selfie z rynkiem w tle na rowerze”. I uzbierałem całkiem niezłą kolekcję: Oborniki, Śrem, Mosina, Stęszew, Pobiedziska, Gostyń, Piaski, Borek Wielkopolski, Rydzyna, Leszno, Kościan, Grodzisk Wielkopolski.
W lipcu z powodów rodzinnych musieliśmy odwołać nasz wakacyjny wyjazd na Węgry. Chcąc ratować swój urlop i jednocześnie zająć się synem podczas przerwy wakacyjnej w żłobku, wypożyczyłem przyczepkę rowerową. Dzięki temu udało się zaliczyć miejsca do których od lat planowałem się wybrać, czyli Łagów Lubuski i Wschodnia Dolina Baryczy. Łącznie pokonałem 175,82 km z przyczepką.
Przez wakacyjne miesiące dzięki remontowi na Rondzie Śródka często dojeżdżałem do pracy rowerem, głównie szosówką i często na około.
W sierpniu zaplanowałem sobie dwa wypady z wyjazdem pociągiem i powrotem do Poznania rowerem. I tak najpierw wracałem z Rydzyny przez Leszno i Kościan, a później zaliczyłem Grodzisk Wielkopolski.
Wrzesień był słaby rowerowo, chyba przez pogodę i częste wyjazdy do szpitala w Piaskach.
W tym roku mój syn stawiał pierwsze kroki na rowerku biegowym, który dostał na roczek. Szło nadzwyczaj nieźle, jest w stanie przejechać nawet cztery kilometry dziennie. Od wiosny wznawiamy regularne jeżdżenie.
W listopadzie dotarła do mnie wiadomość o zawieszeniu wydawania nowych numerów miesięcznika Rowertour. Regularnym czytelnikiem nie byłem, ale zawsze gdy chociaż jeden artykuł wydawał mi się interesujący to kupowałem egzemplarz. A na początku grudnia udałem się do siedziby wydawnictwa w celu uzupełnienia kolekcji.


Najciekawsze wypady rowerowe w 2019 roku:

Pampsee
Wyspa Pucka
Łagów Lubuski z przyczepką
Dolina Baryczy z przyczepką
Rydzyna – Leszno – Poznań
Grodzisk – Poznań
Nocna Puszcza Zielonka

Plany na 2020 rok?

Będę dojeżdżał do pracy rowerem w miarę możliwości często.
Z synem postaramy zdobyć jakieś nowe rejony z przyczepką rowerową i w foteliku rowerowym po okolicy. Odkładam po150 zł co miesiąc na nową szosę typu endurance, coś w stylu Cannondale Synapse czy Scott Addict. Za kilkadziesiąt miesięcy kupię, Scott na razie dobrze mi służy. Chyba, że zmienię zdanie i kupię coś innego.
Wszystkie moje rowery wymagają serwisu, bo trochę je zaniedbałem przez zeszły sezon, więc na pewno będą założone nowe łańcuchy, kasety i co tam trzeba będzie, a Author przejdzie prawdopodobnie małą metamorfozę.


Taki był 2019
Kategoria >50