Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2014

Dystans całkowity:122.06 km (w terenie 54.00 km; 44.24%)
Czas w ruchu:06:50
Średnia prędkość:17.86 km/h
Maksymalna prędkość:38.75 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:40.69 km i 2h 16m
Więcej statystyk
  • DST 21.28km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 18.50km/h
  • VMAX 33.71km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzeszynek

Niedziela, 28 grudnia 2014 · dodano: 28.12.2014 | Komentarze 2

Dzisiaj wybrałem się na tereny Zachodniego Klina Zieleni Poznania, czyli Jezioro Rusałka i Strzeszynek. Między tymi jeziorami pojawiły się tabliczki „UŻYTEK EKOLOGICZNY”.

Mimo niskiej temperatury spotkałem mnóstwo rowerzystów – wystarczy zobaczyć na drugie zamieszczone przez mnie zdjęcie.

Zapewne to ostatni mój wpis w tym roku, tak więc do zobaczenia na szlakach
(i szosie) w 2015 roku.

Jezioro Strzeszyńskie
Jezioro Strzeszyńskie © kamilzeswaja

Jadąc w kierunku jeziora na wysokości Stawów Strzeszyńskich minął mnie Mikołaj na rowerze, jak się okazało później nie był to jedyny w tej okolicy.

Inwazja Mikołajów na Strzeszynku
Inwazja Mikołajów na Strzeszynku © kamilzeswaja




  • DST 85.33km
  • Teren 42.00km
  • Czas 04:48
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 38.75km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spalanie świątecznego tłuszczyku

Sobota, 27 grudnia 2014 · dodano: 27.12.2014 | Komentarze 2

Z bratem wybraliśmy się na WSPÓLNE SPALANIE ŚWIĄTECZNEGO TŁUSZCZYKU organizowane przez SwajBikeTeam, FogtBikes i Red-Fitnes. Zbiórka była pod sklepem Michała Fogt w Zalasewie. Po krótkim wstępie, przemówieniach, rozdaniu batonów, ruszyliśmy w stronę Jeziora Swarzędzkiego, a od Gruszczyna zaczęła się szaleńcza jazda aż do Starej Górki, gdzie czekał na nas lotny bufet. Dalej przez lasy dotarliśmy do Wiśniczówki w Tucznie, gdzie było ognisko i mały popas.
Po godzince spędzonej w Wiśniczówce z bratem ruszaliśmy sami asfaltem w kierunku Swarzędza, przez pierwszy kilometr była to jazda bardzie po lodowisku, ale gdy las się skończył asfalt był już suchutki.
Finał zaplanowany był w sklepie FogtBikes, gdzie Sławek rozdał wszystkim gadżety (odblaski, długopisy, przewodniki, foldery itp.). Na koniec podziękowaliśmy Sławkowi za wypad i pojechaliśmy każdy w swoim kierunku.

Wspólne zdjęcie przed startem
Wspólne zdjęcie przed startem © kamilzeswaja

Bez przemówień się nie obyło :)
Bez przemówień się nie obyło :) © kamilzeswaja

Był też lotny bufet
Był też lotny bufet © kamilzeswaja

W PK Promno
W PK Promno © kamilzeswaja

Ognisko w Wiśniczówce
Ognisko w Wiśniczówce © kamilzeswaja

Jeżdżąca reklama
Jeżdżąca reklama © kamilzeswaja

Prócz nas świąteczny tłuszczyk spalali Państwo Horemscy: Marcin (główny prowadzący całą czterdziestoosobową grupę) i Joanna, która dołączyła w okolicach Promna i późnej nagle zniknęła i teleportowała się do Tuczna. Do Wiśniczówki zawitał także Sebastian.
Kategoria >50


  • DST 15.45km
  • Czas 00:53
  • VAVG 17.49km/h
  • VMAX 35.25km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świąteczny poranek

Czwartek, 25 grudnia 2014 · dodano: 25.12.2014 | Komentarze 3

Prawie miesiąc mój tyłek, nie wiedział co to siodełko rowerowe. Przygotowania do dużej rodzinnej Wigilii pochłonęły sporo czasu, w robocie też nie było lekko, a na dodatek pogoda była taka, że jak umyłem samochód to na następny dzień wyglądał tak samo jak 24 h wcześniej. Dodatkową dzisiejszą atrakcją była nauka latania, w okolicy Starego Rynku. Nie był ktoś mądry budując drewniany podest w ciemnym zaułku. Całe szczęście skończyło się na obdartym łokciu i drobnych potłuczeniach. Rower cały (chyba).

Wszystkim użytkownikom i czytelnikom BS życzę Wesołych Świąt!

Plac Wolności
Plac Wolności © kamilzeswaja

Stary Rynek
Stary Rynek © kamilzeswaja

W Poznaniu hydranty są gotowę na zimę
W Poznaniu hydranty są gotowe na zimę © kamilzeswaja

Wracając takie cacuszko widziałem przez szybę w Colex'ie.