Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:174.35 km (w terenie 54.50 km; 31.26%)
Czas w ruchu:09:06
Średnia prędkość:19.16 km/h
Maksymalna prędkość:46.32 km/h
Suma podjazdów:1500 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:34.87 km i 1h 49m
Więcej statystyk
  • DST 25.20km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 22.57km/h
  • VMAX 43.90km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamiast W-Fu

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · dodano: 21.04.2011 | Komentarze 1

Swarzędz - Antoninek - Malta - Swarzędz

Zajęcia z wychowania fizycznego ostatni raz miałem na pierwszym roku studiów, więc dawno. Trzeba to czymś zastąpić. Dzisiaj była piękna, prawdziwie wiosenna wiosenna i nie mogłem sobie odpuścić wyjścia na rower.
Dzisiejszy cel: Jezioro Maltańskie. Miał być spokojny wyjazd, ale zrobił się z tego mały trening. Wszystko przez rowerzystę za którym jechałem od skrzyżowania ulic Jana Pawła II i Baraniaka. Miał trochę za małe tempo więc po kilkudziesięciu metrach wyprzedziłem go, a on ruszył za mną. Przed Hotelem Park próbowałem go sprowokować aby mnie wyprzedził i trochę poprowadził, niestety się nie skusił na tą propozycję. Jak przyspieszyłem to i tak siedział mi na kole, aż do źródełka - on pojechał w lewo w stronę Nowego Zoo, a ja prosto w las. Kiwnąłem mu ręką w podziękowaniu za wspólnie przebyty dystans, a on podniósł rękę w geście podzięki.
Dzisiaj nad Maltą trzeba było uważać na rolkarzy, coś sporo ich było. Powrót lasem wzdłuż płotu Nowego Zoo i wśród stawów w Antoninku, a na zakończenie przejazd deptakiem nad Jeziorem Swarzędzkim.

Tempo laserskie.

  • DST 80.30km
  • Teren 47.00km
  • Czas 04:36
  • VAVG 17.46km/h
  • VMAX 46.32km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Fragment Pierścienia dookoła Poznania

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · dodano: 19.04.2011 | Komentarze 1

Swarzędz - Gruszczyn - Uzarzewo - Biskupice - Promienko - Borowo - Wronczyn - Dąbrówka Kościelna - Zielonka - Rakownia - Murowana Goślina - Mściszewo - Promnice - Owińska - Mielno - Wierzonka - Wierzenica - Kobylnica - Swarzędz

Tytuł tego wpisu równie dobrze mógłby brzmieć „Pod wiatr i po piachu” – szczegóły w tekście. Dzisiaj dzień wolny postanowiłem spędzić na rowerze i zaliczyć odcinek ok. 40 kilometrowy Promienko – Bednary Pierścienia dookoła Poznania, jadąc przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.

Z domu wyruszyłem o 9:00. Do Pierścienia dojechałem szlakiem łącznikowym D przez Gruszczyn i Uzarzewo. Na trasie mnóstwo piachu i na dodatek wiejący w mordę wiatr – a sprawdzałem wczoraj prognozy pogody i miało już dzisiaj tak nie wiać! No cóż ale dojechałem do punktu gdzie ostatnio zakończyłem trasę Gowarzewo – Promienko.
Promienko - skrzyżowanie PP z EuroVelo © kamilzeswaja

Przed wsią Promienko skręciłem w lewo do Rezerwatu Jezioro Dębiniec, jezioro ominąłem z lewej strony. Droga przez las prowadzi do stacji PKP Promno.
Rezerwat Jezioro Dębiniec © kamilzeswaja

Po przekroczeniu torów kolejowych i drogi nr 5 jest prosty asfaltowy odcinek przez Borowo do wsi Gorzkie Pole.
Asfaltowa droga do wsi Gorzkie Pole © kamilzeswaja

Za wsią Gorzkie pole zaczyna się droga gruntowa i po dojechaniu do skrzyżowania jedziemy prosto przez las. Należy uważać na liczne powyrzucane przez ludzi śmieci na drodze.
Leśny odcinek PP między wsią Gorzkie Pole a Wronczynem © kamilzeswaja

Przez las jedzie się parę kilometrów i dociera się do kompleksu jezior. Po lewej mija się Jezioro Wronczyńskie Wielkie (na zdjęciu), a po prawej Jezioro Wronczyńskie Małe.
Jezioro Wronczyńskie Wielkie © kamilzeswaja

Po dotarciu do asfaltu szlak biegnie w prawo do centrum Wronczyna, gdzie skręca się obok znaku na Krześlice.
Wronczyn - skręt na Krześlice © kamilzeswaja

Dalej drogą gruntową jedzie się na Wronczynek. Na polu były trzy sarny, ale oczywiście ja, człowiek z miasta je wypłoszył… I nie zdążyłem im zrobić zdjęcia.
Droga pomiędzy Wronczynem a Wronczynkiem © kamilzeswaja

We Wronczynku jest odcinek asfaltowy, na którym nieźle można się rozpędzić.
Bednary - Trakt Gnieźnieński © kamilzeswaja

Niestety po kilkuset metrach musiałem zwolnić, bo droga zmienia się gruntową z kamieniami.
Trakt Gnieźnieński (Bednarski) © kamilzeswaja

Za zabudowaniami po lewej stronie Pierścień prowadzi dalej w kierunku Stęszewic.
Trakt Bednarski - skręt na Stęszewice © kamilzeswaja

Do Stęszewic dojeżdża się po drodze z płyt betonowych, wyznaczającej północno-zachodni kraniec lotniska w Bednarach.
Betonowa droga, będąca dawniej częścią Lotniska Bednary © kamilzeswaja

Droga z płyt betonowych się skończyła i wtedy zgubiłem szlak. Pojechałem prosto szlakiem konnym, a trzeba było skręcić gdzieś na Turostówko. Choć na mapach nie ma tego fragmentu zaznaczonego, ale po jakimś czasie ponownie znalazłem się na drodze Pierścienia wiodącej do Dąbrówki Kościelnej.
Droga do Dąbrówki Kościelnej © kamilzeswaja

W Dąbrówce Kościelnej zrobiłem sobie pierwszą i jedyną na trasie Pierścienia przerwę.
Sanktuarium Matki Bożej Dąbrowieckiej © kamilzeswaja

Prócz tego co widać na zdjęciu miałem ze sobą także skserowaną mapkę dzisiejszej trasy, którą trzymałem w tylnej kieszonce koszulki, aby nie przerywając jazdy zerkać na mapę.
Niezbędnik wycieczkowy © kamilzeswaja

Za Dąbrówką Kościelną skręca się w Trakt Poznański – droga leśna, którą bardzo przyjemnie i szybko się jedzie.
Dąbrówka Kościelna - zjazd na Trakt Poznański © kamilzeswaja

Traktem Poznańskim dociera się do wzgórza „Gwiazda” (109 m. n.p.m), gdzie znajduje się skrzyżowanie z Traktem Bednarskim i głaz poświęcony pamięci prof. Bogusława Fruzińskiego.
Granitowy głaz pamiątkowy stojący przy skrzyżowaniu dróg zwanym Gwiazdą © kamilzeswaja

Dalej Traktem Bednarskim dociera się do Zielonki.
Arboretum Leśne Uniwersytetu Przyrodniczego w Zielonce © kamilzeswaja

Na skrzyżowaniu za Zielonką ponownie szlak jest inaczej wyznaczony niż na mapach. Według mapy trzeba by przejeżdżać przez wieś Huciska i dotrzeć do Okońca. Niestety szlak omija ten odcinek.
Skrzyżowanie na drodze Zielonka - Boduszewo © kamilzeswaja

Postanowiłem zboczyć nieco ze szlaku i wpaść nad Jezioro Miejskie, nad którym byłem parę razy w zeszłym roku.
Jezioro Miejskie © kamilzeswaja

Jezioro Miejskie widziane ze skarpy © kamilzeswaja

Wróciłem dalej na szlak.
Leśna droga do wsi Rakownia © kamilzeswaja

W Rakowni kawałek jedziemy asfaltem. Na skrzyżowaniu jedziemy prosto drogą gruntową. Jeżeli widzicie to co jest na zdjęciu poniżej to znaczy, że źle pojechaliście :)
OSP Rakownia © kamilzeswaja

W Murowanej Goślinie przejeżdża się przez tory kolejowe i asfaltem jedzie się prosto ulicą Przemysława. Po przekroczeniu ruchliwej drogi nr 196 ulicą Maciszewską na której jest droga rowerowa jedzie się do Mściszewa, mijając budowę obwodnicy miasta.
Budowa obwodnicy Murowanej Gośliny © kamilzeswaja

W Mściszewie skręca się w prawo i po kilku set metrach kończy się asfalt i zaczyna się droga gruntowa z rozwidleniem w trzech kierunkach. W lewo na Raduszyn, w prawo dojedzie sioę do brzegu Warty, a środkową drogą biednie niebieski szlak rowerowy. Oznaczenia PP oczywiście brak.
Skrzyżowanie w Mściszewie © kamilzeswaja

Promnice - niebieski szlak i PP © kamilzeswaja

Oto dzisiejszy cel: nowy most w Bednarach.
Most na Warcie w Biedrusku © kamilzeswaja

Powrót przez Owińska szlakiem R-1 do Kobylnicy. Między Owińskami a Mielnem jest taki piach, że nie można momentami ujechać. Sporo czasu i siły straciłem na tym odcinku.
Podsumowując, wyjazd mogę zaliczyć do udanych (mimo wiatru i piachu na trasie). Muszę stwierdzić, że oznaczenia Pierścienia dookoła Poznania są lepiej zrobione dla trasy zgodnej z ruchem wskazówek zegara, jadąc przeciwnie można się łatwo zgubić. Dzisiejsza trasa stanowiła ok. 40 kilometrowy odciek Pierścienia.
Tempo umiarkowane.

  • DST 41.22km
  • Teren 3.50km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 34.28km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Kowalskie

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 2

Swarzędz - Wierzenica - Wierzonka - Mielno - Dębogóra - Karłowice - Kowalskie - Jerzykowo - Bugaj - Gruszczyn - Zieliniec - Swarzędz

Dzisiaj wybrałem się z bratem w okolice grigora86. Cel: Jezioro Kowalskie.
Trasę tą znałem dobrze, choć ostatnio byłem tam trzy lata temu z dziewczyną,a wcześniej kilka razy sam. Byłem ciekawy czy coś się zmieniło w tym rejonie przez ten czas - i niespodzianka: nic.
Pogoda dopisała, czasami tylko przeszkadzał wiatr.

W Kobylnicy spadł mi łańcuch, szybko poradziłem sobie z założeniem i wtedy minął nas gościu na górskiej Orbei. Ruszyliśmy za nim i tak utrzymywaliśmy jego tempo do Mielna, gdzie skręciliśmy w czarny szlak pieszy z zamiarem dotarcia do Dębogóry.

Na skraju Puszczy Zielonka © kamilzeswaja

W Karłowicach skręciliśmy na Kowalskie i jechaliśmy tą drogą aż do Jerzykowa.
Tama na Jeziorze Kowalskim © kamilzeswaja

Kościół w Jerzykowie © kamilzeswaja

W drodze powrotnej sprawdziliśmy w jakim stanie jest wiatrak w Bugaju.
Zabytkowy wiatrak przy drodze krajowej nr 5 © kamilzeswaja

Wracając do domu postanowiliśmy zrobić rundę wokół Jeziora Swarzędzkiego.
Jezioro Swarzędzkie © kamilzeswaja

Jezioro Swarzędzkie - widok na miasto © kamilzeswaja

Wyjazd można powiedzieć, że udany. Brat trzeci raz w życiu jechał w SPD'kach i całkiem nieźle sobie radzi.
Tempo: umiarkowane.

A poza tym dzisiaj wygrałem konkurs w audycji Skołowani na Tok FM :)



  • DST 12.85km
  • Czas 00:41
  • VAVG 18.80km/h
  • VMAX 40.05km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem po Swarzędzu

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 14.04.2011 | Komentarze 1

Dom - Jezioro Swarzędzkie - Swarzędz Rynek - Jasin - Swarzędz - Gortatowo - Swarzędz - Dom

Krótki wieczorny wypad z bratem, który koniecznie musiał przetestować SPD'eki. Wyjechaliśmy po 19:00 jak wróciłem z labo z zamiarem jazdy jedynie w najbliższej okolicy. Do południa pogoda była przepiękna, wieczorem niestety zrobiło się trochę chłodno.
Tempo umiarkowane.

Przystań Canoe nad Jeziorem Swarzędzkim przed zachodem słońca © kamilzeswaja


  • DST 14.78km
  • Czas 00:42
  • VAVG 21.11km/h
  • VMAX 38.05km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test hamulca

Poniedziałek, 11 kwietnia 2011 · dodano: 11.04.2011 | Komentarze 3

Dom – Deptak nad J. Swarzędzkim – Gortatowo – Swarzędz Rynek – Jasin - Dom

Prawie dwutygodniowa przerwa w jeżdżeniu na rowerze spowodowana uszkodzeniami sprzętu po ostatniej glebie. Chwila nieuwagi na asfalcie między Kostrzynem a Tarnowem skutkowała następującymi stratami:

- rozwalenie dźwigni hamulca przedniego
- pęknięcie podstawki od licznika
- mocne obtarcie siodełka z lewej strony
- obtarcie nowej sztycy PRO

Hamulec zrobili mi w Colexie i kupiłem nowego TwistLocka do licznika – kosztowało mnie to w sumie 79 zł. Siodełko mam nadzieję że przetrwa jeszcze ten sezon. Podoba mi się San Marco Ponza Power, ale trzy stówki za siodełko nie dam, poszukam czegoś w przedziale cenowym 100-140 zł.

Dzisiaj krótko na rowerze, tylko aby sprawdzić działanie przedniego hamulca, jazda po okolicy.
Pogoda: ciepło, wiatr umiarkowany, przelotna mżawka.
Tempo: umiarkowane.

To graffiti znajduje się w Swarzędzu przy ulicy Gruszczyńskiej:
Jeden jest Mistrz Polski © kamilzeswaja