Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54463.85 kilometrów w tym 6922.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.52 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Góry

Dystans całkowity:529.38 km (w terenie 167.00 km; 31.55%)
Czas w ruchu:31:47
Średnia prędkość:16.66 km/h
Maksymalna prędkość:60.10 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:48.13 km i 2h 53m
Więcej statystyk
  • DST 275.55km
  • Teren 12.00km
  • Czas 12:10
  • VAVG 22.65km/h
  • VMAX 60.10km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jelenia Góra - Poznań

Środa, 18 maja 2022 · dodano: 19.05.2022 | Komentarze 4

Pomysł wspólnego wypadu zrodził się już jakiś czas temu, dokładniejszy termin ustaliliśmy dwa tygodnie wcześniej, a trasę poprzedniego dnia. Plan był prosty: dojechać pociągiem InterCity do Wrocławia, a później Kolejami Dolnośląskimi do Jeleniej Góry i powrót po wyznaczanej trasie rowerami.

Mariusz rzutem na taśmę zdążył na pociąg o 5:22, w zasadzie dzięki mnie, bo trzymałem drzwi wagonu. W Wrocławiu mieliśmy 13 minut na przesiadkę. IC miało opóźnienie, ale jak się potem okazało KD też punktualnością nie grzeszyły. Mimo wszystko w Jeleniej Górze meldujemy się o 9:30.



Wycieczka z Bobrem


Początek trasy zaplanowany mieliśmy tak, żeby jechać przez Dolnośląskie wzdłuż rzeki Bóbr. Awaria toalety w pociągu sprawiła, że za potrzebą mój kompan postawił wybrać się nad Bobrem za miastem i zboczyliśmy z zaplanowanego kursu jadąc wzdłuż rzeki. I to był błąd, duży błąd. Za mostem kolejowym z poniższego zdjęcia w zasadzie ścieżka po której da się jechać rowerem się kończy. Kolejne 2,5 kilometra w zadzie więcej szliśmy niż jechaliśmy, aż dotarliśmy do Perły Zachodu, tracąc pół godziny. Dalej trzymaliśmy się już wyznaczonego kursu. Do kolejnego celu wyprawy docieramy dość szybko - Jezioro Pilchowickie, tama i słynny most, który miał być wysadzony przez ekipę filmową. Pierwszy raz byłem w tym miejscu i zrobiło na mnie wrażenie, po prostu ładnie jest tam.

Kolejny przystanek zrobiliśmy w Lwówku Śląski, gdzie na rynku zjedliśmy lody i zapiliśmy je colą. Kolejne uzupełnianie prowiantu odbyło się w Bolesławcu. Za powiatem bolesławieckim był najgorszy fragment naszej trasy - jazda ruchliwą droga wojewódzką do Szprotawy (Przemkowski Park Krajobrazowy jest średnio przejezdny rowerem).


Wzdłuż Bobru w Jeleniej Górze

Bobrowy Jar
Bobrowy Jar © kamilzeswaja

Rzeka Bóbr w Jeleniej Górze
Rzeka Bóbr w Jeleniej Górze © kamilzeswaja

Wisząca kładka nad Bobrem
Wisząca kładka nad Bobrem © kamilzeswaja

Wisząca kładka nad Bobrem



Kładka nad Jeziorem Modrym
Kładka nad Jeziorem Modrym © kamilzeswaja



Most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim
Most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim © kamilzeswaja

Jezioro Pilchowickie
Jezioro Pilchowickie © kamilzeswaja



Zapora Pilchowice na rzece Bóbr
Zapora Pilchowice na rzece Bóbr © kamilzeswaja

Jezioro Pilchowickie
Jezioro Pilchowickie © kamilzeswaja






Lwówek Śląski
Lwówek Śląski © kamilzeswaja

Ratusz w Lwówku Śląskim
Ratusz w Lwówku Śląskim © kamilzeswaja



Ratusz w Bolesławcu
Ratusz w Bolesławcu © kamilzeswaja

Wiadukty kolejowe w Bolesławcu
Wiadukty kolejowe w Bolesławcu © kamilzeswaja


Kolej na rower



Ze Szprotawy, na szczęście bocznymi drogami, docieramy do Stypułowa, gdzie zaczyna się ścieżka "Kolej na rower". Na tej trasie wcześniej byłem już dwa razy z przyczepką, rok i dwa lata wcześniej. Przy byłym dworcu robimy sobie przerwę i ucinamy krótką pogawędkę z okolicznym byłym pracownikiem kolei, który codziennie dojeżdża tą ścieżką do pracy w Kożuchowie. Po kilkunastu minutach ruszamy dalej w kierunku Nowej Soli, gdzie mieliśmy zaplanowany obiad. Makaron przygotowany al dente to było to co nam potrzeba.

Po kilku kilometrach docieramy do wyremontowanego mostu w Stanach, tam robimy zdjęcia i ruszamy dalej. W Kolsku żegnamy się z trasą "Kolej na rower" i jedziemy w kierunku Jesionki.

Siecieborzyce - widać, że Lubuskie
Siecieborzyce - widać, że Lubuskie © kamilzeswaja


Kolej na rower
Kolej na rower © kamilzeswaja

Przerwa na makaron w Nowej Soli
Przerwa na makaron w Nowej Soli © kamilzeswaja

Dawna stacja kolejowa
Dawna stacja kolejowa © kamilzeswaja

Most w STanach
Most w Stanach © kamilzeswaja

Kellys Soot 50


Kolej na rower
Kolej na rower © kamilzeswaja

Humory dopisują
Humory dopisują © kamilzeswaja


Słońce zmierza ku zachodowi


Wjeżdżamy do Wielkopolski. Na granicy obu województw wybudowano w lesie świetne szutrowe ścieżki od Jesionki przez Rudno do wieży widokowej w Świętnie. Po drodze popełniamy błąd nawigacyjny w lesie i sugerując się tabliczką "Świętno 4", skręcamy w leśną drogę, jak się potem okazje bardzo piaszczystą. W Kłębowie zatrzymujemy się na ostatnie zakupy, zakładamy lampki i ubieramy kurtki. W Wielkopolsce zastaje nas noc.

Szutrow ścieżka w Jesionce
Szutrowa ścieżka w Jesionce © kamilzeswaja

Jesionkowe szutry
Jesionkowe szutry © kamilzeswaja

Zachód słońca pod Rakoniewicami
Zachód słońca nad wielkopolskimi polami © kamilzeswaja


Ostatnie kilometry w ciemnościach

Wypad udany, obyło się bez awarii i kontuzji. Liczyłem na lepsze tempo, ale Mariusz miał gorszy dzień i to ja musiałem w większości nadawać tempa. Oczywiście trasę można by trochę zmodyfikować, ale chcieliśmy odwiedzić Jezioro Plichowickie, trasę Kolej na rower i Jesionkowe szutry. Reszta miała drugorzędne znaczenie.

Przed ruszeniem w nasze ślady skonsultujcie się ze swoim psychiatrą lub cyklomejwenem, ewentualnie poproście rodziców o zgodę.


Zaliczone gminy: Jelenia Góra (250), Jeżów Sudecki (251), Wleń (252), Lwówek Śląski (253), Bolesławiec - gmina wiejska) (254), Bolesławiec - gmina miejska (255), Szprotawa (256).


Kategoria >200, Góry, Lubuskie


  • DST 14.14km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 13.26km/h
  • VMAX 42.41km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Suliwoods

Poniedziałek, 18 czerwca 2018 · dodano: 18.06.2018 | Komentarze 2

Zmiana miejscówki. Jesteśmy pod Ślężą w Sulistrowiczkach. Nocujemy oczywiście w Zielonym Wzgórzu, czyli początku pętli ścieżki Suliwoods Kross Trail.
Na rowerze byłem już o 6:50. Zrobiłem 3 x pętlę Kross Trail i rundę nad Zalew.

Chciałem przywieźć sobie skarpetki Suliwoods, ale okazało się, że były przeznaczone dla wolontariuszy pracujący przy tworzeniu singletracka. I mimo tego, że nie wszyscy odebrali je, to Stowarzyszenie Rozwoju Masywu Ślęży nie może ich sprzedać i leżą na strychu w Zielonym Wzgórzu.






Zalew Sulistrowicki i Ślęża


Tym sposobem stuknęło mi 1000 km w 2018. Lepiej późno, niż wcale.
Kategoria Góry, Szlaki


  • DST 22.61km
  • Czas 01:20
  • VAVG 16.96km/h
  • VMAX 48.13km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lipovské Stezky

Sobota, 16 czerwca 2018 · dodano: 16.06.2018 | Komentarze 1

Lipowskie ścieżki w czeskich Lipova-lanze. Żona z dzieckiem została w Jesioniku a ja pognałem pojeździć po ścieżkach zbudowanych przez tą samą ekipę, która stworzyła Rychlebskie ścieżki. Ścieżki podzielone są na dwie części: Helios i Toc. Jak dojechałem na miejsce okazało się, że parking przy Helios jest zamknięty, a ścieżki nieczynne (wczoraj wrzucili info na facebooka, że po opadach muszą naprawić ścieżki - ja nie sprawdziłem). Po przejechaniu ponad 40 km przez góry trochę się wkur... Mimo to nie odmówiłem sobie rundy po czarnej trasie. Dojazd był zarośnięty trochę trawą, a wykoszone było może pierwsze 100 m. Podjazd jest dość łatwy, a czarna trasa prowadząca przez las wcale nie należy do najłatwiejszych. Koniec tej trasy rozpoczyna podjazd pod (według mnie) ciekawsze miejsce, czyli ścieżki na górze Toc. Są tam dwie czerwone ścieżki - jedna prowadzi na sam szczyt (przejechałem raz), a druga (przejechałem dwa razy) okala górę i bardzo przypominała mi ścieżki Singletrek pod Smrkem.

Mimo weekendu na ścieżkach byłem sam. Frajda przeogromna, a same ścieżki nie są aż tak łatwe jak to można znaleźć w internecie.


















Kategoria Góry, Zagraniczne, Szlaki


  • DST 14.53km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 15.03km/h
  • VMAX 59.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przełęcz Lądecka

Środa, 13 czerwca 2018 · dodano: 13.06.2018 | Komentarze 1

Czterokilometrowa wspinaczka z granic Uzdrowiska do Przełęczy Lądeckiej w mżawce. Zjazd ze średnią ok. 45 km/h. Wracając zaliczyłem jeszcze ominięte wczoraj Czarne Urwisko.







Kategoria Góry


  • DST 15.09km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 14.15km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrzosówka

Wtorek, 12 czerwca 2018 · dodano: 12.06.2018 | Komentarze 1

Od rana pogoda była kiepska, ale przed południem zaczęło się rozpogadzać, więc ruszyliśmy zwiedzać zamek w Javorniku i Paczków. Wieczorem meczyk, a przed ostatnim gwizdkiem wyruszyłem na zaplanowaną jeszcze w domu trasę z Lądka Zdrój do Wrzosówki. Ze względu na późną porę mojego startu, zrezygnowałem z zaliczenia po drodze Bazaltowych Słupów i Czarnego Urwiska. W Lutyni zaczyna się podjazd do Wrzosówki - cały czas szutrówka i trochę ślisko na małych kamieniach. Jedzie się w malowniczym wąwozie, ale nachylenie terenu nie pozwala na rozglądanie się na boki. Zrobiłem błąd, że nie zmieniłem opon w rowerze na RaceKingi, bo wąskie Kendy nie dawały rady na podjeździe, a tym bardziej na zjeździe z Wrzosówki.
Lutynia, Wrzosówka, Wojtówka to urokliwe miejsca - warto trasę zaliczyć pieszo lub odpowiednim rowerem.


Poniżej seria zdjęć z Wrzosówki i Wojtówki.

Wrzosówka








Wojtówka





Na koniec coś dla Księżycowego Roberta:


Uzdrowisko w Lądku Zdrój

Kategoria Góry


  • DST 20.40km
  • Czas 01:30
  • VAVG 13.60km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ja Wisła, ja Wisła!

Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 18.08.2017 | Komentarze 5

Pierwsza część urlopu spędzana w Beskidzie Śląskim. Udało się mi ubłagać żonę, żebym mógł wypożyczyć rower na dwie godziny. Tradycyjnie z wypożyczalniami rowerów nie ma szału. W Wiśle Centrum dwa sklepy sportowe wypożyczają rowery z przełomu wieków oraz Centrum Informacji Miejskiej, które oferuje najnowsze i najlepsze rowery - niestety górskie są obecnie w serwisie. Zdecydowałem się na pożyczenie, w najbliższym mojemu pensjonatowi sklepie rowerowym (w zimie narciarski), kilkunastoletniej Merida Kalahari 580, bo wydawała się najodpowiedniejsza na mój wzrost i obraną trasę.

Średnia nie powala, bo nie jestem wprawiony w górskich trasach, a i sprzęt nie dawał wiele możliwości. Odcinek pod grzbietem Cieńków Niżni musiałm podejść, bo kilkunastostopniowe nachylenie na kamienistej polnej drodze nie dawało możliwości podjazdu. Widać to na zdjęciu z widoikiem na Rezydecję Prezydencką i Jezioro Czerniańskie.
Trasa: Wisła Centrum - Zapora - Rezydencja Prezydencka - Czarne - Malinka - Cieńków - Malinka - Wisła Centrum

Mała Zapora na Wiśle
Mała Zapora na Wiśle © kamilzeswaja

Zapora przy Jeziorze Czerniawskim
Zapora przy Jeziorze Czerniawskim © kamilzeswaja

Widok z Zapory w kierunku Wisła Centrum
Widok z Zapory w kierunku Wisła Centrum © kamilzeswaja

Lądowisko helikoptera prz Rezydencji Prezydenckiej
Lądowisko helikoptera przy Rezydencji Prezydenckiej © kamilzeswaja

Rezydencja Prezydenta RP
Rezydencja Prezydenta RP © kamilzeswaja

Ciensków - widok na Rezydencję Prezydencką i Jezioro Czerniańskie
Cieńków- widok na Rezydencję Prezydencką i Jezioro Czerniańskie © kamilzeswaja

Cieńków- widok na wschód
Cieńków- widok na wschód © kamilzeswaja

Cieńków - widok na północ
Cieńków - widok na północ © kamilzeswaja

Rzeka Malinka
Rzeka Malinka © kamilzeswaja

Skocznia im. A. Małysza
Skocznia im. A. Małysza © kamilzeswaja


Kategoria Góry


  • DST 16.93km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 12.54km/h
  • VMAX 39.83km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czerniawska Kopa

Niedziela, 22 maja 2016 · dodano: 22.05.2016 | Komentarze 3

Objazd ostatniego z niezaliczonych przez nas odcinków Single Tracków pod Smrkem. Nawrót przez dobrze zanany nam Rapicky Okruh.

Wyjechaliśmy dość wcześnie, bo planowaliśmy po 12:00 zwijać się w kierunku Poznania, zatrzymując się przed Nową Solą na obiad.

Single Track Czerniawska Kopa
Single Track Czerniawska Kopa © kamilzeswaja

Czerniawska Kopa - tablica przy parkingu
Czerniawska Kopa - tablica przy parkingu © kamilzeswaja
Kategoria Góry, Szlaki


  • DST 47.85km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 11.30km/h
  • VMAX 50.38km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Izery

Sobota, 21 maja 2016 · dodano: 21.05.2016 | Komentarze 0

Od kilku lat planowałem wybrać się z rowerem w Góry Izerskie. Wreszcie się udało. W trzy osobowym składzie ze Świeradowa-Zdrój ulicą Górską, a później asfaltowym niebieskim szlakiem dojechaliśmy do Chatki Górzystów, gdzie skonsultowaliśmy drugie śniadanie w postaci zupy i naleśnika. Dalej do schroniska Orle i Szklarską Drogą przez Rozdroże pod Cichą Równiną dotarliśmy do nieczynnej kopalni kwarcu Stanisław. Powrót do Świeradowa przez Halę Izerską, Drogę Telefoniczną i Łącznik.


Kopalnia Stanisław 1080 m n.p.m
Kopalnia Stanisław 1080 m n.p.m © kamilzeswaja

Relaks nad Izerą
Relaks nad Izerą © kamilzeswaja

Słynny Izerski Naleśnik
Słynny izerski naleśnik z jagodami© kamilzeswaja

Widok przez zjazdem na Katorgę
Widok przez zjazdem na Katorgę © kamilzeswaja


Kategoria Góry, Szlaki


  • DST 38.38km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 12.38km/h
  • VMAX 29.09km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Singltrek pod Smrkem

Piątek, 20 maja 2016 · dodano: 20.05.2016 | Komentarze 0

Drugi raz w Izerach z rowerami. W tym roku udało nam się wyjechać w góry w trójkę. Pogoda zapowiadała się idealna do jady na rowerze - ani za ciepło, ani za zimno. Po dotarciu na parking przed Singletrek Centrum zaskoczył nas deszcz. Całe szczęście był to tylko pojedynczy incydent w ten weekend. W zeszłym roku z bratem objechaliśmy wszystkie ścieżki po stronie czeskiej, omijając czarne szlaki. Rozmowy z bardziej doświadczonych w jeździe po górach rowerzystami, okazało się, że czarne szlaki nie są takie trudne jak je opisują i spokojnie damy radę je przejechać. Zatem za cel obraliśmy czarny szlak za Hubertką, do którego trzeba dojechać dobrze znanym nam czerwonym szlakiem. Po objechaniu zaplanowanej trasy pojechaliśmy do Świaradowa.

W tym roku spaliśmy w Zacisznym Dworku. Mili właściciele, blisko do polskich szlaków Singletrek.

Singltrek pod Smrkem - czarny szlak za Hubertką
Singltrek pod Smrkem - czarny szlak za Hubertką © kamilzeswaja
Kategoria Góry, Zagraniczne, Szlaki


  • DST 18.39km
  • Teren 15.50km
  • Czas 01:27
  • VAVG 12.68km/h
  • VMAX 41.57km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zajęcznik

Niedziela, 27 września 2015 · dodano: 27.09.2015 | Komentarze 1

Drugi dzień w Górach Izerskich. Dzisiaj z bratem pojechaliśmy na czerwony Singltrak po polskiej stronie czyli pętla wokół Zajęcznika. Szalak jest nieco trudniejszy niż ścieżki po czeskiej stronie, które zaliczyliśmy wczoraj.

Świeradów Zdrój - Zajęcznik
Świeradów Zdrój - Zajęcznik © kamilzeswaja

Singltrak pod Smrkem - wjazd na Zajęcznik
Singltrak pod Smrkem - wjazd na Zajęcznik © kamilzeswaja
Kategoria Góry, Szlaki