Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 57144.21 kilometrów w tym 7211.55 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.50 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2018

Dystans całkowity:374.80 km (w terenie 27.00 km; 7.20%)
Czas w ruchu:17:04
Średnia prędkość:21.96 km/h
Maksymalna prędkość:51.35 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:41.64 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 37.18km
  • Czas 01:25
  • VAVG 26.24km/h
  • VMAX 50.22km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 24 maja 2018 · dodano: 24.05.2018 | Komentarze 1

Dojazd pod wiatr do pracy na II zmianę. Powrót z mocniejszymi depnięciami na pedały przez Wierzonkę, Mielno, Kicin i Koziegłowy. Średnia podczas powrotu według Stravy wyszła 28.4km/h. Gdyby nie zamknięty przejazd kolejowy w Kobylnicy i blokująca mnie ciężarówka w Koziegłowach wyszłoby nieco więcej. Jak po ciężkim dniu w robocie to myślę, że nieźle.

Zapowiada się weekend bez roweru.

Mapka z powrotu.

Kategoria Work


  • DST 34.76km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 22.67km/h
  • VMAX 38.46km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cycle commuting

Środa, 23 maja 2018 · dodano: 23.05.2018 | Komentarze 2

DPD. Powrót przez stawy w Antoniku i Rataje. Na Kurlandzkiej gościu na elektryku chciał się ze mną ścigać - nie miał szans :)
Kategoria Work


  • DST 28.60km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 23.19km/h
  • VMAX 41.78km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 21 maja 2018 · dodano: 21.05.2018 | Komentarze 0

Nieplanowany dojazd do pracy na drugą zmianę. Dni są długie, więc wieczorem wystarczą małe diodowe lampki pozycyjne.


Kategoria Work


  • DST 13.87km
  • Czas 01:03
  • VAVG 13.21km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plac zabaw

Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 20.05.2018 | Komentarze 0

Rodzinny wyjazd na plac zabaw na Poznańskiej Cytadeli. Trasa przez Park Wodziczki, Cytadelę, Szeląg, Wartostradę i Ostrów Tumski.

Wyjścia na rower nie planowałem - nawet mi się dostało wczoraj za powrót z roboty okrężną drogą. Ale żona sama zaproponowała wspólne kręcenie (jestem w szoku i zapewne jeszcze długo będę po tej propozycji wspólnego spędzenia czasu wolnego). Na Cytadeli tłumy, my zjedliśmy gofry, a mały wyhasał się na placu zabaw obok byłego toru do 4X. Na Szelągu nie ma jeszcze kontenerów, ale powstała nowa miejscówka - "Szeląg - Nowe Miejsce Kultury", wczoraj było otwarcie, ale dziś nic się tam nie działo...


  • DST 37.05km
  • Czas 01:28
  • VAVG 25.26km/h
  • VMAX 40.13km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Sobota, 19 maja 2018 · dodano: 19.05.2018 | Komentarze 0

Poznań - Janikowo - Gruszczyn - Wierzonka - Mielno - Koziegłowy - Poznań
Kategoria Work


  • DST 39.46km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 20.95km/h
  • VMAX 51.35km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łysy Młyn

Środa, 16 maja 2018 · dodano: 16.05.2018 | Komentarze 1

Moja ulubiona trasa na dłuższy niedzielny spacer to dziewięciokilometrowa leśna ścieżka biegowa przy Łysym Młynie. Dzisiaj wreszcie postanowiłem ją odjechać rowerem. Wiele osób z Poznania nie wie o istnieniu tej bardzo fajnej miejscówki. Trasa biegowa jest bardzo dobrze oznakowana (prócz jednego miejsca gdzie słupek znajduje się w krzakach przy skręcie z drogi asfaltowej w las). Pętla częściowo pokrywa się z Nadwarciańskim Szlakiem Rowerowym i miejscami są piaszczyste odcinki - jak to na Wartą.

Niespodziewanie wpadło 40 km od rana.









Na koniec Morasko - widok z jednej z górek



  • DST 20.65km
  • Czas 01:29
  • VAVG 13.92km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de palace zabaw

Niedziela, 13 maja 2018 · dodano: 13.05.2018 | Komentarze 4

Author dostał nowe laczki Kenda Khan K935 1,95" z wkładką antyprzebiciową. RaceKingi były już nieco zmęczone życiem, a jeżdżąc z fotelikiem nie mam ochoty łatać dętki czy prowadzić rower przez parę kilometrów. Uchwyt do fotelika zamontowałem wyżej, między przelotką przedniej przerzutki i teraz nie mam już problemów z ocieraniem fotelika o oponę.
Pogoda dopisuje (chociaż trochę wiało), więc z synem wybrałem się na objazd nieodwiedzonych jeszcze przez nas poznańskich placów zbaw. Po objechaniu Jeziora Maltańskiego pojechaliśmy do Parku Tysiąclecia. Plac zabaw jest duży, sprzęty nowe, ale podłoże piaszczyste - jest to wada i zaleta jednocześnie, ale brak cienia w takie dni jak dzisiejsze. Później pojechaliśmy na Cytadelę - są tam trzy place zabaw - na dłużej zatrzymaliśmy się przy tym położonym nieopodal byłego stoku. Wiele osób go zachwala, dużo atrakcji, korony drzew częściowo osłaniają przed promieniami słonecznymi. Znajdujące się w środku Cytadeli podwórko Nivea ma duży plus za stojak dla rowerów przy samym placu. Podłoże piaszczyste. Plac zabaw przy Umberto ma mało atrakcji i jest stosunkowo mały jak na tak oblegane miejsce. Pojechaliśmy pożniej na Sołacz - tam znajduje się duży, o piaszczystym podłożu plac zabaw. Atrakcji sporo, także dla najmniejszy dzieci.
Jak na razie moim faworytem jest plac zabaw w Starym Korycie Warty. Podłoże miękkie, gumowane, dużo atrakcji dla dzieci w każdym wieku. Często jest przez nas odwiedzany.

Taki poradnik dla poznańskich rodziców wyszedł, kiedyś stworzę ranking placów zabaw :P



Na Cytadeli psy latały za talerzami





  • DST 133.59km
  • Czas 05:38
  • VAVG 23.71km/h
  • VMAX 45.76km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarnkowsko-trzcianeckie błądzenie

Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 04.05.2018 | Komentarze 5

Dzień wolnego. Dziecko w żłobku, żona w pracy, a ja na rowerze - podział obowiązków był :) Plan na wypad miałem inny, ale wiatr mi nie pasował. Trasę układałem na szybko wczoraj w nocy. W sumie wyszła runda po powiecie czarnkowsko-trzcianeckim plus gmina Czołpa (przez przypadek). Miałem jeszcze zaliczyć Krzyż Wielkopolski, ale przez wypad do zachodniopomorskiego nie starczyło mi czasu. W okolicach Czarnkowa są spore górki jak na Wielkopolskę, miejscami podjazdy mają kilkunastoprocentowe nachylenia. Pogoda dopisała, choć czasmi wiatr był upierdliwy.

Śladu GPS nie ma bo coś spieprzyłem podczas synchronizacji nawigacji z komputerem.

Trasa: Czarnków - Trzcianka - Siedlisko - Kocień Wielki - Dzierżążno Wielkie - Człopa - Szczuczarz - Czołpa - Wieleń - Rosko - Góra nad Notecią - Czarnków

Rynek w Czarnkowie
Rynek w Czarnkowie © kamilzeswaja

Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance
Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance

Moje pobłądzenie zrzucam na płyty na DW 180.



Kocień Wielki - zabytkowy kościół




Jezioro Trzebin



Wieleń

Na koniec zostawiłem sobie Goraj-Zamek (obecnie mieści się tu internat zespołu szkół leśnych)

Kategoria >100


  • DST 29.64km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 21.69km/h
  • VMAX 39.05km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Virgin Hill

Wtorek, 1 maja 2018 · dodano: 01.05.2018 | Komentarze 1

Czyli Dziewicza Góra do południa.

Jadąc wspominałem zeszłoroczną majówkę na Kaszubskiej Marszrucie.