Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 57144.21 kilometrów w tym 7211.55 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.50 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 133.59km
  • Czas 05:38
  • VAVG 23.71km/h
  • VMAX 45.76km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarnkowsko-trzcianeckie błądzenie

Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 04.05.2018 | Komentarze 5

Dzień wolnego. Dziecko w żłobku, żona w pracy, a ja na rowerze - podział obowiązków był :) Plan na wypad miałem inny, ale wiatr mi nie pasował. Trasę układałem na szybko wczoraj w nocy. W sumie wyszła runda po powiecie czarnkowsko-trzcianeckim plus gmina Czołpa (przez przypadek). Miałem jeszcze zaliczyć Krzyż Wielkopolski, ale przez wypad do zachodniopomorskiego nie starczyło mi czasu. W okolicach Czarnkowa są spore górki jak na Wielkopolskę, miejscami podjazdy mają kilkunastoprocentowe nachylenia. Pogoda dopisała, choć czasmi wiatr był upierdliwy.

Śladu GPS nie ma bo coś spieprzyłem podczas synchronizacji nawigacji z komputerem.

Trasa: Czarnków - Trzcianka - Siedlisko - Kocień Wielki - Dzierżążno Wielkie - Człopa - Szczuczarz - Czołpa - Wieleń - Rosko - Góra nad Notecią - Czarnków

Rynek w Czarnkowie
Rynek w Czarnkowie © kamilzeswaja

Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance
Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance

Moje pobłądzenie zrzucam na płyty na DW 180.



Kocień Wielki - zabytkowy kościół




Jezioro Trzebin



Wieleń

Na koniec zostawiłem sobie Goraj-Zamek (obecnie mieści się tu internat zespołu szkół leśnych)

Kategoria >100



Komentarze
grigor86
| 19:40 niedziela, 6 maja 2018 | linkuj Odkrywanie nowych fyrtli smakuje wybornie :-)
Trollking
| 20:23 sobota, 5 maja 2018 | linkuj Eh... to samo jest pod Mosiną, między Drużyną a Pecną. Jest zakaz i jakaś polna dróżka. Podobno, bo nigdy nie sprawdzałem :)
kamilzeswaja
| 07:42 sobota, 5 maja 2018 | linkuj Piotrze nawigacja mnie nie zawiodła, tylko ja niewłaściwie z niej korzystałem :) Po pierwsze nie wyłączyłem ciągłego podświetlenia ekranu, przez co bateria szybko się rozładowywała (zmieniłem ustawienia po 30 km i było ok) Po drugie trasę rozrysowałem sobie dzień wcześniej o 1:00 w nocy i niedokładnie sprawdziłem na Street View jak wyglądają drogi Po trzecie nie zmieniłem profilu użytkownika z roweru górskiego na szosowy i czasami gdy modyfikowałem sobie trasę to nawigacja próbowała mnie prowadzić przez las - na szosie istotne jest właściwe ustawienie preferencji wybieranych nawierzchni. Po czwarte chciałem chciałem być mądrzejszy od nawigacji na DW 177. Chyba tyle. Z nawigacją przejechałem dopiero 300 km, więc może mnie jeszcze czymś zaskoczyć :)

Tomek po wieleńskim bruku nie jechałem - to jedna z bocznych uliczek. A co do głównych tras to na DW 181 między Gulczem a Mikołajewem jakiś inteligent wymyślił zakaz jazdy rowerem, a obok drogi jest szutrowa DDRka. Jakby mnie zatrzymała policja to kazałbym im się przejechać po tej szutrówce na moich oponach 23C.
19Piotras85
| 06:14 sobota, 5 maja 2018 | linkuj Ładny region. Dystans godny. Mam rozumieć, że Twój nowy nawigatorski sprzęt wywiódł Cię w pole?
Trollking
| 20:09 piątek, 4 maja 2018 | linkuj Fajna wycieczka i godny dystans. Po tym bruku szosą... odważnie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iauli
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]