Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 59363.59 kilometrów w tym 7348.25 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.41 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 29.65km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 20.69km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 16.5°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Sobota, 16 maja 2020 · dodano: 16.05.2020 | Komentarze 3

Sobota pracująca.

Drogę pomiędzy Janikowem a Mechowem wyrównują. Jak zostawią to tak jak jest teraz to według mnie przedtem było lepiej, niby poszerzone, ale jakby więcej piachu.

Opony w Superiorze - poprawiane po raz n-ty. Zostawiłem spuszczone powietrze na noc, z oponami opartymi na wewnętrznym rowku obręczy. Następnego dnia nawaliłem płynu do naczyń na ranty opony i obręczy. Kompresor z nakładką na prestę i wreszcie w miarę opony ułożyły się. Ale idealnie nie jest. Obręcze są proste jak ch... chrust :)




Kategoria Work


  • DST 35.45km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 14.87km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzeszynek z przyczepką

Piątek, 15 maja 2020 · dodano: 15.05.2020 | Komentarze 3

Późnopopołudniowy wyjazd. Przez przypadek tematem przewodnim wycieczki stały się poznańskie mosty i mosteczki. Ma mostku miedzy Stawami Strzeszyńskimi a Jeziorem Strzeszyńskim spędziliśmy z synem dziesięć minut.

Wróciliśmy przez Cytadelę (tam obowiązkowa przerwa przy czołgach) i Wartostradę.

Piedziesiąty wypad na rowerze w tym roku.







Kategoria Z przyczepką


  • DST 40.20km
  • Czas 01:37
  • VAVG 24.87km/h
  • VMAX 46.92km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szukając wilka

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 4

...w Dębogórze, walcząc z wiatrem. Wilka nie znalazłem, na ślady krwi też się nie natknąłem.

Przedłużyłem łańcuch w rowerze, teraz napęd działa tak jak powinien.
Od jutra zaczynam rehabilitację barku i pogoda ma się spieszyć. W sumie dobrze się złożyło. 


Okulary zostawiłem wczoraj w garażu, a jak dzisiaj przed wyjściem się zorientowałem, to nie chciało już mi się po nie zapierdzielać w szosowych SPDkach.


Matki Boskie Wszelakie z Dębogóry na posterunku, więc wilków nie ma się co bać.


  • DST 62.94km
  • Czas 03:20
  • VAVG 18.88km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolej na rower. Sławocin - Otyń

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 6

Kolej na rower, czyli ścieżka rowerowa przez powiat nowosolski. Trasa jest zbudowana na nasypie kolejowym dawnej kolei parowej i składa się z dwóch odcinków: Sławocin - Otyń (30 km) i Nowa Sól - Stypułów (18 km). Łącznikiem pomiędzy tymi odcinkami są DDRki w Nowej Soli, więc lepiej sobie podzielić to na dwie części.
Dzisiaj zaliczyliśmy ten dłuższy odcinek w te i z powrotem. Przygodę rozpoczęliśmy w Kolsku, czyli drugiej miejscowości przez którą biegnie trasa, od granicy województwa wielkopolskiego. Dlaczego nie od początku trasy - o tym później. Ścieżka jest bardzo podobna do tej którą zaliczyliśmy dwa tygodnie temu, czyli Oborniki - Stobnica. Pogoda dzisiaj dopisywała, więc ludzi było sporo. Szoszoni, ludzie z dziećmi, rolkowcy, sakwiarze, MTBowcy - ogólnie wszyscy co jeżdżą na rowerach. Z przyczepką prócz nas była jeszcze jedna rodzinka, plus jeden gościu z psem w przyczepce.
Do Otynia jechało się przyjemnie, średnią prędkość mieliśmy nawet powyżej 20 km/h, wracając trochę wiatr przeszkadzał więc średnia spadła.






Wyremontowany i oświetlony most w Stanach robi wrażenie.



W Otyniu prócz Rynku, chciałem też zobaczyć ruiny zamku, ale nie znalazłem drogi, którą mógłbym dojechać z przyczepką, więc temat odpuściłem.


Na moście w Stanach zatrzymaliśmy w obie strony, była to główna atrakcja dzisiejszego dnia. Most wybudowany został w 1908 roku, zniszczony w trakcie wojny i odbudowany w 1955 roku. W wyniku powodzi w 1997 roku naruszona została konstrukcja mostu, zniszczone zostały nasypy kolejowe w sąsiedniej wsi i zakończono kurowanie pociągów na linii Wolsztyn - Żagań. Był to to najdłuższy żelazny most kolejowy w Europie na rzece.
















Z przyczepką żeby zmieścić się między barierkami musiałem hamować praktycznie do zera. Po otwarciu trasy był problem z ludźmi wjeżdżającymi na ścieżkę skuterami czy quadami, więc są potrzebne.






Odcinek Kolsko - Sławocin to ślepa droga kończąca się na granicy województw. Dodatkowo jest tam postawiony płot przeciwko rozprzestrzenianiu się ASF. Lecz chciałem mieć poniższe ujęcie i synowi pokazać, że na trasie którą pokonaliśmy były kiedyś tory. Najpierw młodego przerzuciłem przez ogrodzenie, a potem sam je pokonałem. Znalazłem w internecie, że na widocznych na zdjęciu podkładach była tabliczka z napisem "Granica PKP PLK", ale ją ktoś zagibał. Ten odcinek nie jest chyba zbyt popularny, bo po drodze spotkaliśmy tylko pięcioro rowerzystów.


Wracając zatrzymaliśmy się w Wolsztynie przy parowozowni, tak żeby podtrzymać klimat dzisiejszej wyprawy.




Wycieczka udana. Zabrałem ze sobą kamerkę, więc w najbliższym czasie powstanie też krótki film o tym miejscu. W planach mam kolejne tego typu trasy z przyczepką. Może nawet pokuszę się o stworzenie listy w formie poradnika, gdzie wybrać się z przyczepką rowerową. Trasę Nowa Sól - Stypułów też pokonam z przyczepką, jak nie w tym roku to w przyszłym.
Ponad sześćdziesiąt  kilometrów ciągnąc zestaw z załadowanym bagażnikiem i czuję się jakbym zrobił setkę. Ale to pozytywne zmęczenie, trzy nowe gminy zaliczone, cały dzień spędzony z synem.
Więcej informacji o trasie Kolej na rower można znaleźć na facebooku ścieżki i na lokalnym babskim blogu rowerowym.
PozdRower!






  • DST 32.04km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.45km/h
  • VMAX 38.46km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Piątek, 8 maja 2020 · dodano: 08.05.2020 | Komentarze 4

Międzyzmiana. Rano na Wartostradzie spotkałem sarnę, a w Puszczy Zielonka są dwie watahy wilków.

Na jutro mam zaplanowaną wyprawę z przyczepką i młodym. Oczywiście do innego województwa.


Kategoria Work


  • DST 31.61km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 38.46km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Środa, 6 maja 2020 · dodano: 06.05.2020 | Komentarze 2

Międzyzmiana. Wiało dzisiaj.





  • DST 24.68km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 20.57km/h
  • VMAX 36.51km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morasko

Niedziela, 3 maja 2020 · dodano: 03.05.2020 | Komentarze 4

Późnopopołudniowy wypad pod wodociągi na Morasku. Ciemne chmury zbierały się na północ od Poznania i obawiałem się powtórki z grudnia. Na szczęście wiatr mi sprzyjał i jechałem przy prawie bezchmurnym niebie. Pod wodaociągami taki syf, że na zdjęciu ledwo widać gdzie leży mój rower.
Zakupiony przeze mnie pistolet do kompresora z końcówką do pompowania wentyli typu presta pomógł w ułożeniu nowych opon w  Superiorze. Minimalne bicie jeszcze jest, ale da się jeździć. W wolnej chwili to zrobię, bo została mi jeszcze wymiana napędu w Authorze. 






  • DST 12.44km
  • Czas 01:00
  • VAVG 12.44km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rodzinnie po rybkę

Sobota, 2 maja 2020 · dodano: 02.05.2020 | Komentarze 3

W trójkę pojechaliśmy kupić bojownika. Kiedyś miałem już dwa, więc akwarium zostało. Po drodze zaliczyliśmy rundkę wokół Cytadeli. A tam dzikie tłumy, więc tylko na krótko zatrzymaliśmy się przy muzeum uzbrojenia, żeby młody zerknął na czołgi i samoloty.

Na trasie spotkaliśmy dwójkę przyczepkowców, rybka dojechała cała i żywa.




Kategoria Z przyczepką


  • DST 27.77km
  • Czas 01:20
  • VAVG 20.83km/h
  • VMAX 37.98km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD - jak szyć...

Środa, 29 kwietnia 2020 · dodano: 29.04.2020 | Komentarze 3

Pogoda niepewna, niby miało padać, ale nie padało. rano 10 st. C i wyjechałem za późno, ale jakoś "prawie" zdążyłem.
Co do pogody to na majówkę zapowiadają deszcz. A niech leje!

Przez weekend udało mi się sklecić filmik z czeskich singletraków sprzed dwóch lat. Pojeździłbym jeszcze raz, ale na innych oponach.

W internetach pojawiło się wiele szablonów jak szyć maseczki, niektóre nawet fajne.


Codziennie człowiek staje przed wyborem co założyć :)
Kategoria Work


  • DST 23.93km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 14.22km/h
  • VMAX 31.65km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzeszynek z przyczepką

Poniedziałek, 27 kwietnia 2020 · dodano: 27.04.2020 | Komentarze 6

Wymyślanie od półtora miesiąca co zrobić z trzylatkiem, żeby się nie nudził łatwe nie jest. Żona ma postojowe, ale część dnia ja też muszę się zając synem. Korzystając z ładnej pogody wybrałem się z młodym na zachodni klin zieleni.
Po drodze nawet sporo się działo - napotkaliśmy kilka Alf Romeo, koparki przy Parku Wodziczki, kaczki w Parku Sołackim, łabędzie (całe mnóstwo na zachodniej części Jeziora Rusałka), konie na Biskupińskiej. Na Strzeszynku pasażerowi przyczepki urwał się film, ale całe szczęście nie na długo. Po drodze spotykaliśmy pięcioro innych przyczepkowiczów.
Wypad udany i gdyby nie wszechobecna stonka na trasie i kurz na szlaku, byłoby idealnie.



Kategoria Z przyczepką