Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54721.47 kilometrów w tym 6948.65 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 32.95km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 15.45km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stobnica rodzinnie

Środa, 22 kwietnia 2020 · dodano: 22.04.2020 | Komentarze 8

Pomysł na wyjazd do Stobincy zrodził się w weekend. Pomimo tego, że byłem w Stobnicy w 2018 roku w trakcie Swarzędzkiego Maratonu, to nie miałem wtedy czasu zagłębić się w atrakcje tej wsi. Dziś miałem jechać tylko z synem i przyczepką, ale dzień wcześniej moja żona zdeklarowała się, że też chce jechać z nami (teraz 16:00 odsypia wypad). Samochód zostawiliśmy pod działkami przy Kubiaka w Obornikach i ruszyliśmy w kierunku drogi rowerowej Słonawy - Stobnica, która w całości jest wybudowana na nasypie dawnej linii kolejowej Oborniki - Wronki.
Głównymi celami wycieczki, prócz spędzenia czasu razem, było zobaczenie dawnego mostu kolejowego na Warcie, mariny nad Wartą w tej samej miejscowości - z wiadomych przyczyn nieczynne oraz zerknięcie na budowę zamku na skraju Puszczy Noteckiej.

















Do przyczepki dokupiłem dodatkowe wkładki z najdroższych modeli Burley.

Kategoria Z przyczepką, Szlaki



Komentarze
kamilzeswaja
| 20:09 czwartek, 23 kwietnia 2020 | linkuj Bobiko zostawiasz auto w Obornikach i śmigasz cały czas DDRką odcięty od pozostałego ruchu kołowego. Zapewne w weekendy ruch tam jest spory, wczoraj było pusto. Na wypad z przyczepką idealna trasa. Po drodze zatrzymujesz się na oglądanie mostów, kur, koni, bocianów, kotków i innych cudów i masz dziecko zajęte.

Tak ścieżka wygląda na filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=_G-lK9yiTbA
bobiko
| 19:58 czwartek, 23 kwietnia 2020 | linkuj czyli auto w Obornikach a potem można smigać rowerem z przyczepką bez większych problemów? czy jest spory ruch?
Trollking
| 19:56 czwartek, 23 kwietnia 2020 | linkuj Panowie, dzięki. Ja chyba kiedyś jechałem w tamtym kierunku i jakieś paskudne śmieszki mi się kojarzą. Ale to było dawno temu, bez tej nowej trasy - potem się bałem zapuszczać rowerem :)
kamilzeswaja
| 07:25 czwartek, 23 kwietnia 2020 | linkuj Google Street View w tych okolicach był w 2012 roku, więc podejrzeć sobie nie można, a zmieniło się w tych okolicach sporo. Z BUSem muszę się zgodzić, ale nie do końca. Oborniki - Obrzycko spoko wariantem po nasypie, ale zwykłym asfaltem też mi się dobrze jechało. Na odcinek Szamotuły-Obrzycko tak bym nie narzekał głównie szeroka, asfaltowa DDRka, na pewno dużo lepsza niż tragiczna trasa Poznań - Szamotuły wzdłuż DW184, jak nie pasuje to można jechać przez Ostroróg. Tam nie ma DDRek.
BUS
| 23:37 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Odpowiedź: od Obornik do Obrzycka masz szpeszjalną drogę cud. Mianowicie na trasie byłej linii kolejowej masz tą drózię którą widać u nich na zdjęciach przez ładnych parę kilosów. Są spoko widoczki. Potem malownicza droga przez lasy do Obrzycka. Jak nie chcesz tym jechać to standardowo trochę jest tam jap ale idzie jechać.

Drogi Szamotuły-Obrzycko nie polecam... na prawie całej długości od wschodniej flanki droga dla pedałów, w Szamotułach horror kostkowo-krawężnikowo-slalomowy. Sama jezdnia jest tam git.. długie proste, gładka..
Trollking
| 20:05 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Fajnie to wygląda, w końcu muszę się wybrać rowerem w te rodzinne strony... Kropy :)

Pytanko: da się całość trasy Oborniki - Obrzycko przejechać szosą, bez jakichś niespodzianek?
anka88
| 18:56 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Tak, potwierdzam. Super trasa.
grigor86
| 18:19 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Jechałem kiedyś z Anią ta trasą. Jest tam kupa km świetnej nawierzchni, no i bliskość wielkiej Puszczy Noteckiej. Brawa dla Was.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]