Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 57144.21 kilometrów w tym 7211.55 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.50 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 105.37km
  • Czas 04:36
  • VAVG 22.91km/h
  • VMAX 50.41km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rawicko-dolnośląska setka

Poniedziałek, 7 września 2020 · dodano: 07.09.2020 | Komentarze 2

Dzień wolnego wykorzystałem na wypad w rejony w których rowerem mnie jeszcze nie było. Lubię nowe drogi ekspresowe, bo w ciągu godziny można teleportować się ponad sto kilometrów od domu. Dzisiaj za cel obrałem Bojanowo. Samochód zostawiłem pod kościołem i pojechałem w stronę Rawicza, po drodze olewając DDRkę. Zatrzymałem się chwilę w Izbicach, jest tam kilka opuszczonych budynków, ale w szosowych SDPkach nie uprawiam URBEXu, więc po zrobieniu zdjęć pojechałem dalej. W Rawiczu sporo remontów: ulica Adama Olbrachta Przyjmy-Przyjemskiego, Rynek i przejazd kolejowy w kierunku Masłowa.  Później była jazda po małych dolnośląskich górkach.

Na końcówce wypadu wykręciłem nawet dziewiąty czas na segmencie Stravy. Jak to się stało, nie wiem...


Rynek w Bojanowie
Rynek w Bojanowie © kamilzeswaja

Zajazd
Zajazd "Gawra" w Izbicach © kamilzeswaja

Zajazd
Zajazd "Gawra" w Izbicach © kamilzeswaja

Wiatrak
Wiatrak "Adam" w Izbicach © kamilzeswaja

Rynek w Rawiczu
Rynek w Rawiczu © kamilzeswaja

Przebudowa Rynku w Rawiczu
Przebudowa Rynku w Rawiczu © kamilzeswaja

Deptak w Rawiczu
Deptak w Rawiczu © kamilzeswaja

Obecnie jest tam zielarnia
Obecnie jest tam zielarnia © kamilzeswaja

Fontanna z niedźwiedziem (Rawicz)
Fontanna z niedźwiedziem (Rawicz) © kamilzeswaja

Wąsocz
Wąsocz © kamilzeswaja

Barycz w Wąsoczu
Barycz w Wąsoczu © kamilzeswaja


















Barycz w Ryczeniu




Wieża Głogowska




Pałac Trzebosz


Browar w Bojanowie
Kategoria >100



Komentarze
kamilzeswaja
| 21:57 poniedziałek, 7 września 2020 | linkuj Faktycznie boczne asfalty były fatalne, co widać na jednym ze zdjęć. Zapewne tą trasę przejechałbym MTB w tym samym tempie.
Trollking
| 21:23 poniedziałek, 7 września 2020 | linkuj Też mało mi znane tereny. Wszystko, co kojarzy mi się północnym Dolnym Śląskiem, to koszmarne drogi, zadupia i z grubsza syf, z jedynie fajnymi momentami :)

Stówy gratuluję, a widok czynnego browaru zawsze cieszy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iedyn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]