Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54721.47 kilometrów w tym 6948.65 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 48.58km
  • Czas 02:01
  • VAVG 24.09km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Kowalskie

Niedziela, 27 lutego 2022 · dodano: 27.02.2022 | Komentarze 1

Nie powiem, tęskniłem za rundą wokół Jeziora Kowalskiego. Przez ostatnie dwa miesiące jakoś nie było okazji zrobić mojej lubianej pętli. Forma na razie słaba, ale przeszkadzał trochę zimny wiatr północno-wschodni.

Ludzi na rowerach jak zawsze przy takiej pogodzie sporo.





W okolicach Dębogóry i Kicina natknąłem się na wiatrołomy. W najbielszym okresie najlepiej nie wybierać się do lasu.



Po południu się wypogodziło na dobre, temperatura się podniosła, więc z syna namówiłem na krótką rundę rowerem po okolicy z przerwą na placu zabaw. 2,7 km mojego marszobiegu.



Nie sposób obojętnie przejść obok wydarzeń na wschodzie. W czwartkowym wpisie z dojazdu do pracy nie zamieszczałem opisu, bo po prostu brakowało mi słów. W sobotę po pracy zawiozłem dużą torbę wypachną różnymi rzeczami z apteki na zbiórkę w Swarzędzu, a żona karton makaronu przekazała w Baraku Kultury.
Temat ciężki, tym bardziej, że mamy znajomych z Rosji, Białorusi i Ukrainy.



W tym całym nieszczęściu od czasu do czasu pojawiają się sceny, które mimo wszystko potrafią wywołać leki uśmiech. Zapewne większość osób "siedzących" w kolarstwie widziało zdjęcie reportera CNN ukazującego szosowca na ulicy Kijowa, albo fakt ukradzenia rosyjskiego czołgu przez ukraińskich cyganów. Smutne jest to, że te osoby mogą już nie żyć.



Minął rok od mojego zakupu Kellys Soot 50, więc podzielę się moimi wrażeniami.

Kellys Soot 50 po roku użytkowania


Dlaczego zamieniłem szosówkę na gravela? Odpowiedź jest prosta żeby łatwej było mi wyjechać z miasta. Teraz nie muszę przejmować się DDRkami czy krawężnikami. Większy balon opony zrobi swoje. Rower ma bardzo zbliżoną geometrię jak mój były Scott Speedster. Główna różnica to niżej opadająca górna rura ramy. Kellys Soot 50 model 2022 jest identyczny jak egzemplarze zeszłoroczne. Na tym rowerze przejechałem ponad 2,6 tys. kilometrów.



Rower służy mi głównie do dalszych wypadów i szybszych pętelek po około pięćdziesiąt kilometrów. Jeżdżąc szosą w nieznane rejony często trafiałem na brukowane odcinki, remonty dróg, kiepski asfalt czy odcinki szutrowe.



Zmiany w stosunku do specyfikacji fabrycznej to: zmiana opon na Tufo Gravel Speedero, siodełko na Fizik Terra X5, sztyca na XLC, korki kierownicy na skręcane XLC, ramę okleiłem folią od bike-protection, obracające się taśmy na obręczach zastąpiłem klejonymi Schwlabe, srebrne korki kierownicy zastąpiłem skręcanymi XLC.
Na gwarancji był wymieniony ekspander, który fabryczny jest po prostu za krótki i trzeszczało w okolicach mostka.



Przeszkadzają mi trochę wąskie jak na obecne standardy obręcze Kellysa. Ich średnica wewnętrzna to zaledwie 17 mm – teraz to szosówki mają tyle lub więcej. Na dodatek nie bardzo da się je przerobić na tubeles. Po głowie chodzi mi wymiana kół z obręczami o wewnętrznej średnicy powyżej 22 mm. Opony gravelowe będą się lepiej układały, a może przy okazji pozbędę się dętek na rzecz mleka.



U mnie występuje tzw. toe overlap, czyli zahaczenie butem o oponę przy kręconej kierownicy. W sosie miałem to samo, a przy małych ramach podobno to normalne.
Jeśli chodzi o rozmiarówkę, to jest trochę bieda. Trzy wariant ramy nie każdemu muszą pasować. Ja, będąc między rozmiarami, wybrałem najmniejszy wariant, czyli S. Moje 173 cm wzrostu i długość ramy 53 cm uważam za odpowiedni.



Świetne jest malowanie ramy Soota, matowe, ale bezbarwnym lakierem, przez co nie widać rys. Podobne malowanie miałem w Authorze.

Podsumowując: jeśli ktoś szuka komfortowego gravela, to nie tędy droga. Soot ma bardziej sportową geometrię. Rower przez rok zdrożał o 900 zł i kosztuje 6999 zł. Konkurencja kosztuje podobnie, więc trzeba przeanalizować co będzie się wymieniało w wybranym rowerze po zakupie.



Komentarze
Trollking
| 21:48 niedziela, 27 lutego 2022 | linkuj Fajne podsumowanie zakupu. No i spoko, że Ci służy. Ja tam niezmiennie gravela nie uznaję - na teren i zimę mam górala, na szosy szosę. Jak śmieszki są do dupy, to je olewam. I po problemie :)

Tej foty z kolarzem i czołgiem nie widziałem. Intrygująca. A o co całej wojnie ciężko pisać, wiem co czujesz...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]