Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 56978.51 kilometrów w tym 7198.55 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.50 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 22.02km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 20.97km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Kellys Soot 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warmia i Mazury: dzień 7. Epilog

Sobota, 20 lipca 2024 · dodano: 24.07.2024 | Komentarze 1

Szlak dookoła Jeziora Omulew. Ostatni wypad na mazurskiej ziemi w trakcie którego objechałem dookoła jezioro nad którym spędziliśmy urlop. Jezioro Omulew to zbiornik o klasie czystości III, czyli niezbyt czyste, głównie przez liczne działki zlokalizowane blisko linii brzegowej. Samo jezioro ma ciekawy kształt, a największe wyspy zamieszkują kormorany. Na wschodnim brzegu (tym bardziej dzikim) znajduję się Ośrodek Reprezentacyjny MON.

Dookoła Jeziora Omulew


Rzeka Omulew
Rzeka Omulew © kamilzeswaja

Szutrówka nad Jeziorem Omulew

Kraina 7 osobliwości

Drogowskaz rowerowy

Plaża nad Jeziorem Omulew w Wiknie
Plaża nad Jeziorem Omulew w Wiknie

Pogranicze Warmii i Mazur


W trakcie tygodniowego urlopu przejechałem rowerem ponad 343 kilometrów. Okolice Niedzicy i Olsztynka obfitują w leśne drogi pożarowe o świetnej jakości szutrówkach. Nie spodziewałem się przed przyjazdem, że dosłownie za płotem będę miał gravelowy raj. Zaliczyłem 6 nowych gmin.
Co zwiedziliśmy? Zamek w Nidzicy, Skansen w Olsztynku, zamek, rynek i planetarium w Olsztynku. Pozostały czas spędziliśmy na jeziorze i na plaży. Nocowaliśmy w Wiknie, gdzie wynajęliśmy domek.




Kupiliśmy kajak!


Historia wręcz nieprawdopodobna! Pływając na dece SUP spotkaliśmy się na środku jeziora z inną rodzinką 2+1, którzy zapytali nas czy nie chcemy kupić kajaka 3-sosbowego. Jak się okazało są oni z Warszawy, a na Mazurach wynajmują domek letniskowy i kupili dla gości okazyjne markowy kajak pneumatyczny. Po przewiezieniu kajaka z Warszawy na Mazury, stwierdzili, że pompowanie go jest zbyt skomplikowane dla laika i może go odsprzedadzą. My co roku spędzamy część wakacji nad jeziorem, więc decyzja o zakupie kajaku była szybka. Następnego dnia staliśmy się posiadaczami nowego, markowego kajaka za 1/3 ceny. Dobrze, że mam samochód z dużym bagażnikiem, bo nie wiem jakbyśmy się spakowali do Poznania.



Wyjazd udany pod każdym względem! Pogoda dopisała i poznaliśmy nowe rejony kraju.





Komentarze
Trollking
| 00:23 czwartek, 25 lipca 2024 | linkuj No proszę, albo cud, albo specjalnie na Was czekali :) Ale gratulacje - ja na SUP-a bym nie wsiadł, bo pływam tylko w dół, jednak taki kajak to spoko opcja :) Tak samo za fajne relacje, choć na koniec tych kormoranów zabrakło :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iemni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]