Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54721.47 kilometrów w tym 6948.65 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 120.90km
  • Teren 50.00km
  • Czas 06:42
  • VAVG 18.04km/h
  • VMAX 64.01km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 176 ( 89%)
  • HRavg 149 ( 75%)
  • Kalorie 5193kcal
  • Podjazdy 1500m
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierścień dookoła Poznania – odciek południowo-zachodni

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 3

Swarzędz - Poznań – Wysogotowo- Otowo - Lusówko - Drwęca – Zborowo – Podłoziny – Tomice – Mirosławki – Wielka Wieś – Krąplewo – Stęszew - WPN - Mosina - Puszczykowo - Luboń - Poznań – Gruszczyn - Swarzędz

Długo planowany wyjazd. Cel objazd południowo-wschodniego odcinka Pierścienia dookoła Poznania. Trasę samego Pierścienia podzieliłem sobie na cztery części. Trzy z nich pokonałem już w zeszłym roku, a dzisiaj ostatnie ogniwo. Następnym razem zamknę cały pierścień za jednym razem, ale może nie sam.
Na trasę Pierścienia postanowiłem wjechać w Lusówku, a zakończyłem za Mosiną. Do Lusówka dojechałem najkrótszą drogą, czyli Bukowską, a za drogą ekspersową odbiłem na pieszy szlak przez Otowo. Po przejechaniu tego szutrowego odcinka dotarłem do Lusówka, dalej przez miejscowość Bikestatowicza rzepkoka Drwęce dotarłem nad Jezioro Niepruszewskie. Parę kilometrów za autostradą zatrzymałem się przy źródle Żarnowiec i całą trasę wzdłuż rzeczki Samica. Przez Stęszew przejechałem bez zatrzymywania Jakoś tak z górki było). W WPNie trzeba było uważać na mnóstwo turystów pieszych, zwłaszcza na czerwonym szlaku przy Jeziorze Góreckim. Z Mosiny do Poznania wróciłem Nadwarciańskim i odwiedziłem narzeczoną - wtedy przyszła burza, chwilę nieźle popadało. Przeczekałem aż trochę przeschły ulice i ruszyłem do domu.
Powrót z Poznania pod dość silny wiatr, na niektórych odcinkach jechałem o 1/3 wolniej niż zwykle. Na koniec objechałem Jezioro Swarzędzkie – tam przynajmniej nie wiało.
Trasa nie była bardzo trudna, miejscami jedynie mnóstwo piachu, no i morderczy podjazd pod Osową Górę.

Lusówko - mój dzisiejszy początek objazdu PP © kamilzeswaja

Drwęca © kamilzeswaja

Jezioro Niepruszewskie © kamilzeswaja

Lotnisko w Zborowie © kamilzeswaja

Oznaczenie szlaku się schowało :) © kamilzeswaja

Przejazd kolejowy w Podłozinach © kamilzeswaja

Źródło Żarnowiec © kamilzeswaja

Źródło Żarnowiec © kamilzeswaja

Źródło Żarnowiec © kamilzeswaja

Tomice - ruiny młynu wodnego © kamilzeswaja

Droga za wsią Mirosławki © kamilzeswaja

Bagno Trzcielińskie © kamilzeswaja

Bocian w Wielkiej Wsi © kamilzeswaja

Przystanek nad Samicą © kamilzeswaja

Jezioro Witobelskie © kamilzeswaja

Krzywa sosna © kamilzeswaja

Wyspa Zamkowa © kamilzeswaja

Wierza widokowa na Osowej Górze © kamilzeswaja

Koniec objazdu PP © kamilzeswaja

Nad Wartą posiedziałem przy Żubrze © kamilzeswaja

Jeden z wyremontowanych mostków na Nadwarciańskim © kamilzeswaja

Nadwarciański Szlak Rowerowy © kamilzeswaja

Obiadek Teściowej :) © kamilzeswaja



Komentarze
babanarowerze
| 12:33 środa, 2 maja 2012 | linkuj "Długo planowany wyjazd" - jaaasne. Dzień wcześniej, wieczorem: "Kochanie, zeskanuj mi mapę tego odcinka pierścienia koło Lusówka i Stęszewa."
A tak poza tym: gdzie jest zdjęcie mojego placka z jabłkami? :P
kamilzeswaja
| 20:34 wtorek, 1 maja 2012 | linkuj Nie byłem na wieży, bo:
1. Za dużo ludzi było
2. Mam tam się wybrać z kumplem z roboty
grigor86
| 20:26 wtorek, 1 maja 2012 | linkuj No to żeś sobie ładną całodniową wycieczkę trzasnął. Z wieży w Osowej Górze ładny jest widok?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa baczy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]