Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 57520.34 kilometrów w tym 7226.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.49 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Work

Dystans całkowity:11909.93 km (w terenie 774.12 km; 6.50%)
Czas w ruchu:547:47
Średnia prędkość:21.69 km/h
Maksymalna prędkość:54.48 km/h
Suma podjazdów:5860 m
Maks. tętno maksymalne:214 (108 %)
Maks. tętno średnie:135 (68 %)
Suma kalorii:2541 kcal
Liczba aktywności:397
Średnio na aktywność:30.00 km i 1h 22m
Więcej statystyk
  • DST 28.60km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 23.19km/h
  • VMAX 41.78km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 21 maja 2018 · dodano: 21.05.2018 | Komentarze 0

Nieplanowany dojazd do pracy na drugą zmianę. Dni są długie, więc wieczorem wystarczą małe diodowe lampki pozycyjne.


Kategoria Work


  • DST 37.05km
  • Czas 01:28
  • VAVG 25.26km/h
  • VMAX 40.13km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Sobota, 19 maja 2018 · dodano: 19.05.2018 | Komentarze 0

Poznań - Janikowo - Gruszczyn - Wierzonka - Mielno - Koziegłowy - Poznań
Kategoria Work


  • DST 37.95km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.08km/h
  • VMAX 41.78km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Sobota, 7 kwietnia 2018 · dodano: 07.04.2018 | Komentarze 2

Pierwszy w tym roku dojazd do pracy rowerem. Natłok obowiązków i spraw do załatwienia nie pozwalał mi wcześniej na wykorzystanie jednośladu w drodze do roboty. Lepiej późno, niż wcale.  Rano było zimno, niecałe 4°C, ale za to jak wracałem to było bardzo przyjemnie (no może poza południowym wiatrem).
Szajbajk ostatnio trochę popłynął z tekstem, że do pracy nikt nie dojeżdża na rowerze do XC - ja pojechałem i to na około: do pracy przez Maltę i Staw Browarny, nadrabiając równe 3 kilometry i wracając przez Wierzenicę, Kicin i Dziewiczą Górę. Łącznie wyszło mi 12 kilometrów więcej niż jechałbym najkrótszą drogą.

Poznań od paru dni liczy rowerzystów w Centrum.


Kategoria Work


  • DST 29.91km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 21.62km/h
  • VMAX 34.56km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Środa, 27 września 2017 · dodano: 27.09.2017 | Komentarze 3

Dojazd do pracy standardowo Gnieźnieńską, jak zwykle mijam te same osoby na rowerach jadące także na 8:00. Rano zimno, niby 13°C, ale po dojechaniu do Gruszczyna długo nie mogłem się ogrzać. Powrót wzdłuż Jezior Swarzędzkiego, stawów w Antoniku, przez Maltę i Ostrów Tumski.
Infekcję prawie już pokonałem, zostały resztki kaszlu. Czas spędzony w domu wykorzystałem na złożenie filmiku z majowego wypadu na Kaszubską Marszrutę.
Kategoria Work


  • DST 31.04km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 22.71km/h
  • VMAX 38.57km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Piątek, 8 września 2017 · dodano: 08.09.2017 | Komentarze 0

Rano zapowiadał się ładna pogoda (w porównaniu z ostatnimi dniami). Prognozy biura prognoz IMGW zapowiadały przelotne deszcze po południu na północy regiony i się nie sprawdziły. Było zimniej niż zapowiadali, padało przez dwie godziny przed moim wyjściem z pracy i przez 4 kilometry jak wracałem. Co nie przeszkodziło mi wrócić nieco na około.

Trasa: Poznań - Bogucin - Gruszczyn - Kobylnica - Wierzenica - Kicin - Koziegłowy - Poznań


Kategoria Work


  • DST 29.70km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 20.96km/h
  • VMAX 38.57km/h
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowa Komunikacja Zastępcza

Poniedziałek, 4 września 2017 · dodano: 04.09.2017 | Komentarze 1

Tytuł wpisu wziął się z komentarza pod internetowym artykułem o przebudowie ul. Święty Marcin w Poznaniu, który znalazła moja żona. Rzecz dotyczyła kwestii zamknięcia na tej ulicy ruchu samochodowego i tramwajowego. Jeśli ten remonty będzie postępował jak Kaponiera czy Dąbrowskiego, to będę żył jak w getcie nie wiem jak długo. Pierwsza wpadka już była na Ratajczaka. Rok temu zamontowano na tej ulicy stojaki rowerowe. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tych parę stojaków montowano tydzień. Pod asfaltem znajduje się bruk, podobny do tego co jest na Alejach Marcinkowskiego. Debile (bo inaczej tego nie potrafię określić) zamiast zerwać asfalt i wydłubać bruk, to przez tydzień po kilka godzin rąbali w to młotami pneumatycznymi (pierwsza ekipa z miasta skapitulowała po jednym dniu, druga wynajęta walczyła przez resztę tygodnia). Skutkiem tego były popękane ściany w mieszkaniu sąsiadującym z moim. Oczywiście miasto ręce umywa. Stojaki stanęły i były do zeszłego tygodnia.
Kolejna ekipa zjawiła się chyba w piątek rano i wycięła te stojaki (nie zdemontowała, tylko wycięła! Może i dobrze, że nie kuli po raz kolejny w jezdni, bo nie wiem jak moje ściany by to zniosły). Do stojaków były przypięte rowery, które ekipa pozostawiła samopas. Wśród jednośladów był też rower naszej sąsiadki, która w porę zorientowała się co się dzieje (a jeden rower w tym roku już jej ukradli).
O rozrzutności władz przekonałem się już jakiś czas temu na konsultacjach społecznych dotyczących przebudowy Święty Marcin. Wiceprezydent na pytanie co z organizacją ruchu w trakcie remontu ( w maju nie mieli jeszcze dokładnych planów) stwierdził, że znaki poziome i pionowe to nie jest wielki koszt. I Tak przez ostatni rok ulicę Ratajczaka i Św. Marcin przemalowywano trzykrotnie, za każdym razem zrywając z asfaltu stare oznakowanie. Miasto ma chyba farbę za 1 zł/litr, a firmy wynajmuje za 5 zł/h. Jestem za uspokojeniem ruchu w Centrum, ale niech robi to ktoś z głową.

Co do dzisiejszej trasy. Rano chłodno, doajzd do Gruszczyna najkrótszą drogą, czyli "starą piątką". Powrót przez Zieliniec, Antoninek i Maltę, najpierw w lekkim deszczu, a im bliżej byłem domu, tym robiło się pogodniej. SPDki pożyczyłem bratu do szosy, więc dzisiaj deptałem w platformach.
Kategoria Work


  • DST 29.29km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 22.25km/h
  • VMAX 37.10km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Środa, 30 sierpnia 2017 · dodano: 30.08.2017 | Komentarze 2

Dojazd do pracy standardowo "starą piątką", a powrót przez Zieliniec, stawy w Antoninku i Maltę. W drodze do roboty mijałem się z Grzegorzem w Janikowie. W planach miałem powrót przez Puszczę Zielonka, ale żona mi się rozchorowała i musiałem wracać do domu. Tak, żony farmaceutów też chorują - tyle, że rzadziej niż inni :)
 
Od ponad tygodnia śledzę zmagania na mrdp. Kibicowałem oczywiście ludziom z bs. Szacuneczek dla tych co przyjechali w limicie czasowym i podziw dla tych co jeszcze jadą do Rozewia.




Kategoria Work


  • DST 31.43km
  • Czas 01:23
  • VAVG 22.72km/h
  • VMAX 49.83km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Środa, 19 lipca 2017 · dodano: 19.07.2017 | Komentarze 2

W Janikowie jadąc do pracy mijałem pędzącego za traktorem z przyczepą Grigora.

Trasa : Poznań - Janikowo - Gruszczyn - Janikowo - Kicin - Kozigłowy - Poznań
Kategoria Work


  • DST 26.99km
  • Czas 01:06
  • VAVG 24.54km/h
  • VMAX 43.62km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 18 maja 2017 · dodano: 18.05.2017 | Komentarze 0

Kategoria Work


  • DST 38.70km
  • Czas 01:34
  • VAVG 24.70km/h
  • VMAX 46.92km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD na około

Sobota, 1 kwietnia 2017 · dodano: 01.04.2017 | Komentarze 0

Poznań - Zieliniec -  Gruszczyn - Kobylnica - Wierzonka - Mielno - Koziegłowy - Poznań

Rano chłodno, poniżej 10°C. Dojazd przez Antoninek i powrót przez Kicin.
Kategoria Work