Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54721.47 kilometrów w tym 6948.65 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.39km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.78km/h
  • VMAX 42.17km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Superior 967
  • Aktywność Jazda na rowerze

Surprise Me

Czwartek, 5 kwietnia 2018 · dodano: 05.04.2018 | Komentarze 3

Zarzekałem się, że nigdy nie będę używał nawigacji rowerowej. Mając sporą kolekcję map, przewodników i atlasów w domu uważałem, że trasę trzeba sobie zaplanować na mapie, a będąc już w drodze zawsze można wspomóc się nawigacją w telefonie.
Do tej pory tak to u mnie funkcjonowało. Ale stało się - mam nawigację rowerową. Kilka tygodni przed urodzinami sprawiłem sobie taki prezent - przyczynił się do tego spory rabat, dzięki czemu nabyłem wersję HC, czyli z czujnikami tętna i prędkości (których na razie nie używam) w cenie poniżej wersji bez tych bajerów. "Zaoszczędzone" pieniądze zainwestowałem w Barfly wraz z akcesoriami do podczepiania kamerki lub lampki, etui silikonowe i pokrowiec.

Nad Jeziorem Kierskim przetestowałem funkcję "Surprise Me" - fajny bajer, ale raczej rzadko będę z tego korzystał. Chciałbym zdementować kilka plotek o nawigacji MIO krążących w internecie: po pierwsze nieprawdą jest, że nawigacja nie zmienia trasy jeśli zboczymy z wyznaczonego wcześniej kursu - sprawdziłem i dział to bez zarzutu, nawet w funkcji "Surprise Me", po drugie nieprawdą jest, że mapy nie są aktualizowane - właśnie wgrywa mi się mapa z marca 2018. Co prawda długo trzeba było na to czekać, ale jest.
Ekran jest duży i czytelny, aczkolwiek z podświetleniem poniżej 50% maksymalnej wartości w słoneczny dzień mało co widać.

Nawigacji nie będę używał za każdym razem gdy wychodzę na rower. Na pewno wykorzystam ją podczas wyjazdów do Szczecina (gdzie będzie służyła jako licznik przy Orplanie) i w dalszych wypadach w nieznane mi tereny.

MIO Cyclo 205 HC CE z Barfly'em
MIO Cyclo 205 HC CE z Barfly'em © kamilzeswaja







Komentarze
grigor86
| 19:56 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Fajny gadżet.
kamilzeswaja
| 08:22 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Nawigację mam z X-komu. Za 700 zł zal by było nie kupić. Co do map to myślę, że Europa Centralna mi wystarczy :)

Barfly to model Performace dedykowany tylko pod MIO i tak jak pisałem dokupiłem zestaw adapterów przeznaczonych do montażu oświetlenia, latarek, kamer i interfejsów.
bobiko
| 08:05 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj testowałem 505HC i bardzo dobrze mi służyła w takcie ponad miesięcznych testów - gdyby nie cena byłaby godnym rynkowym rywalem dla garmin. Drugi aspekt to mapy a właściwie jego zamknięty format map - o ile kupiłeś mio z polskiego rynku to nie masz problemu, o tyle jakbyś chciał pojechać do Francji, to nie wgrasz ot tak mapy ani nie kupisz jej u dystrybutora. ;-)

Co do barfly, to jaki model wybrałeś? ;-) mam nadzieje ze ten maxi, z opcją montażu np kamerki czy lampki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]