Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 57397.83 kilometrów w tym 7224.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.49 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

>50

Dystans całkowity:12796.95 km (w terenie 2274.95 km; 17.78%)
Czas w ruchu:620:40
Średnia prędkość:20.62 km/h
Maksymalna prędkość:66.12 km/h
Suma podjazdów:31908 m
Maks. tętno maksymalne:214 (108 %)
Maks. tętno średnie:154 (78 %)
Suma kalorii:46850 kcal
Liczba aktywności:203
Średnio na aktywność:63.04 km i 3h 03m
Więcej statystyk
  • DST 63.98km
  • Czas 02:31
  • VAVG 25.42km/h
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pobiedziska

Sobota, 22 sierpnia 2020 · dodano: 22.08.2020 | Komentarze 1

Chyba ostatnia taka ciepła noc w tym roku z temperaturą powyżej dwudziestu stopni. Wstałem po 6:00 i ruszyłem "starą piątką" w stronę Pobiedzisk. Trochę wiatr przeszkadzał, ale jechało się przyjemnie. Parę minut po moim powrocie zaczęło padać w Poznaniu.

A tak poza tym musiałem przeprosić się z photo.bikestats.eu, bo przez urlopowe zdjęcia przekroczyłem limit miesięczny.


Pobiedziska
Pobiedziska
Kategoria >50


  • DST 67.56km
  • Teren 1.00km
  • Czas 04:05
  • VAVG 16.55km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stary Kolejowy Szlak

Czwartek, 20 sierpnia 2020 · dodano: 20.08.2020 | Komentarze 2

Kolejny wypad z cyklu "Albo grubo, albo wcale, czyli gminobranie z przyczepką". Dzisiaj wybrałem się do Złocieńca przejechać z przyczepką i synem na pokładzie Stary Kolejowy Szlak na odcinku Złocieniec - Połczyn-Zdrój  Następny z założonych celi na ten rok został osiągnięty. Sama ścieżka ma już kilka lat, ale została włączona w sieć dróg rowerowych "Pomorze Zachodnie Rowerem" , ujednolicone zostało oznaczenie szlaku i byliśmy świadkami wieszania nowych oznakowań i tablic, a także malowania barierek na mostach i wiaduktach ścieżki.
Syn zainteresowany był licznymi tablicami edukacyjnymi, które przedstawiały faunę i florę okolicy. Na pochwalę zasługują liczne wiaty i ławki, na których można zrobić sobie przerwę.



Wyjazd udany, choć zajął cały dzień. Dojazd do Złocieńca samochodem był trochę ciężki, bo zajął nam 2 godziny i 50 minut, ale wróciliśmy w 2,5 godziny :)
Przy okazji zmieniłem kategorię wpisów ze "Szczecin i okolice" na "Zachodniopomorskie", bo przez mój urlop okolice Szczecina musiałby być liczone w promieniu 150 km.






Plaża "Gęsia Łączka"


Pałac Cieszyno






Przy ścieżce rosną liczne jabłonie.














Połczyn-Zdrój - deptak miejski













Zabytkowa pijalnia wód "Joasia"




Zamek rycerski


W przyczepce mieliśmy pasażera na gapę


Jedno z miejsc postojowych - jest grill i miejsce na ognisko


Kościół w Toporzyku









  • DST 50.29km
  • Czas 02:04
  • VAVG 24.33km/h
  • VMAX 51.77km/h
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Kowalskie

Środa, 19 sierpnia 2020 · dodano: 19.08.2020 | Komentarze 1

Trzeci tydzień urlopu na półmetku. Wczesnoporanny wypad wokół Zalewu Kowalskie. Rano zapowiadali opady, ale po przebudzeniu sprawdziłem radary pogodowe i deszczu nie było widać na horyzoncie. Pięćdziesiątaka musiała wpaść. Na jutro mam zaplanowany kolejny wypad z przyczepką - kierunek północ.


Kategoria >50


  • DST 56.26km
  • Czas 02:41
  • VAVG 20.97km/h
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mescherin

Środa, 12 sierpnia 2020 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 3

Do niemieckiej Pomeranii wjeżdżać nie można bez zarezerwowanego noclegu, więc pojechałem do Brandenburgii. Cel: Mescherin, czyli ulubiona miejscówka Michała.

Wreszcie udało mi się zaliczyć wieżę widokową nad Odrą po niemieckiej stronie, a do Szczecina wróciłem po śladzie BlueVelo, który nie jest jeszcze oznakowany na tym odcinku.




















  • DST 94.85km
  • Czas 05:13
  • VAVG 18.18km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

TPZ: Trzcińsko Zdrój - Siekierki

Środa, 5 sierpnia 2020 · dodano: 05.08.2020 | Komentarze 1

Jeden z planów na ten rok został przeze mnie dzisiaj zrealizowany. Z synem w przyczepce przejechaliśmy Trasę Pojezierzy Zachodnich od Trzcińska Zdroju do Siekierek, gdzie przebudowany jest most kolejowy na Odrze, który połączy się z trasą Odra-Nysa po niemieckiej stronie. Tak obecnie wygląda most w przebudowie, a będzie to niezła atrakcja w przyszłym roku (chyba, że Niemcy się nie wyrobią z robotą, bo niby jeszcze nić nie zaczeli). Sama ścieżka jest bardzo podobna do pozostałych szlaków na których byłem i zostały zbudowane na starym nasypie kolejowym. Brakowało jedynie wiat lub miejsc do odpoczynku, za to ciekawe były liczne drogowskazy z zaznaczonymi odległościami do najbliższych miejsc noclegowych, sklepów, czy atrakcji turystycznych znajdujących się poza szlakiem. Zachodniopomorskie bardzo ambitnie podchodzi do budowy ścieżek rowerowych, a aktualny stan prac można podglądać na oficjalnej stronie. Punktem nawrotu wypadu był Cmentarz wojenny 1 Armii Wojska Polskiego - robi wrażenie, a obok jest muzeum i pomnikowy czołg. Wróciliśmy przez Moryń w którym można kilka ciekawych obiektów - m.in. Fontannę Wielkiego Raka na Rynku.

Kolejny rekordowy dystans z przyczepką, a jutro zapewne będę umierał.











































  • DST 58.18km
  • Czas 02:25
  • VAVG 24.07km/h
  • VMAX 44.01km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Kowalskie przed pracą

Wtorek, 28 lipca 2020 · dodano: 28.07.2020 | Komentarze 3

Ciepła noc i poranek sprawiły, że postanowiłem wstać wcześniej i w drodze do pracy zrobić rundę wokół Jeziora Kowalskiego. Dwadzieścia stopni i umiarkowany wiatr sprawiły, że rano jechało się przyjemnie. Po weekendowych ulewach miejscami na asfalcie naniesiony jest piach i trzeba było uważać jadąc, zwłaszcza na zakrętach. Powrót przez Zieliniec i osiedle Warszawskie.


Kategoria >50, Work


  • DST 54.75km
  • Czas 02:13
  • VAVG 24.70km/h
  • VMAX 42.85km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Południowa Wielkopolska

Niedziela, 26 lipca 2020 · dodano: 26.07.2020 | Komentarze 3

Pobudka 5:40. W lasach pojawiły się grzyby, ale nie po nie dzisiaj się wybrałem, a na poranne gminobranie. Mały ruch na drodze sprawił, że samochodem do Koźmina przejechałem w godzinę. Zaparkowałem pod zamkiem, pojechałem zobaczyć koźmiński rynek i ruszyłem w kierunku Krotoszyna przez Rozdrażew. Wiatr wiał w pysk, a dodatkowo średniej jakości asfalty nie ułatwiały jazdy. W Krotoszynie pokręciłem się trochę po centrum i bocznymi drogami wróciłem do Koźmina, wiatr maiłem w większości w plecy, ale kiepskie asfalty nie pozwalały się rozpędzać. Po 11:00 wróciłem do domu.




Rynek w Koźminie Wielkopolskim


Zamek w Koźminie - obecnie szkoła




Rozdrażew




Rynek w Krotoszynie








Banice




Koszmar szosowców - na szczęście nie musiałem tędy jechać.



Kategoria >50


  • DST 64.01km
  • Czas 04:06
  • VAVG 15.61km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Koronowa

Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 19.07.2020 | Komentarze 1

W tygodniu dopadło mnie przeziębienie (ale się wykurowałem) i dawno nie byłem nigdzie z przyczepką, więc czas najwyższy nadrobić zaległości.
Wypad do Koronowa (tak trochę w tematycznie w stosunku do pandemii) wymyśliłem pod koniec lutego, kiedy to natknąłem się na filmik opisujący przebieg DDRki z Bydgoszczy do Koronowa i stwierdziłem, że będzie to idealna trasa na wypad z przyczepką. Dzisiaj miał jechać z nami mój brat, ale zdezerterował - jego strata. Głównym celem wycieczki był ponad stuletni i najwyższy most kolejki wąskotorowej w Europie. Kolejka jeździła tamtędy do 1992 roku, potem tory rozebrano, a most zaczął niszczeć. Na szczęście wyremontowano ten zabytek nad Brdą i sześć lat temu oddano go do użytku jako most pieszo-rowerowy, będący częścią trasy rowerowej biegnącej po części na dawnym nasypie wąskotorówki.











W Koronowie odwiedziliśmy rynek, a w planach był Zalew Koronowski, ale ze względu na wysoką temperaturę, stwierdziłem, że wracamy do Bydgoszczy.





Wracaliśmy jeszcze nie do końca ukończoną ścieżką Samociążek - Bożenkowo - szeroka i bardzo równa szutrówka.







Dalej bocznymi drogami dotarliśmy do Myślęcinka









Pokręciliśmy się po Centrum Bydgoszczy, w której ostatni raz byłem cztery lata temu (w sumie czarek też był, tyle, że w brzuchu) i zrobiliśmy sobie przerwę na posiłek. Kto planuje wybrać się do Bydgoszczy, to polecam odwiedzić Muzeum Mydła i Historii Brudu.







Sporą część trasy udało się przejechać w cieniu, więc się nie ugotowaliśmy. Filmik z wypadu będzie jak zmontuję za jakiś czas.


  • DST 68.15km
  • Czas 02:46
  • VAVG 24.63km/h
  • VMAX 46.15km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Scott Speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czołowo

Niedziela, 28 czerwca 2020 · dodano: 28.06.2020 | Komentarze 2

Do Czołowa wybierałem się już kilka razy, bo intrygował mnie tam pewien pomnik, który widziałem tylko na zdjęciach. Góralem z Poznania tam jest za daleko, a szosą nie po drodze ze względu na kiepski asfalt, który kończy się szutrówką prowadzącą do drogi wojewódzkiej na Śrem. Idealny byłby grawel - z Poznania można dojechać przez lasy, pola i kiepskie asfalty, byłoby bliżej o jakieś 5 kilometrów, ale na razie sobie nie kupię, bo żona mnie z domu wygodni z czterema rowerami.

Ostatni raz w Czołowie byłem w 2014 roku podczas eksploracji opuszczonej jednostki wojskowej. Jednostka ukryta jest w lesie, a sama miejscowość jest po drugiej stronie drogi Mosina - Kórnik. Nawet Google Street View do Czołowa nie dotarło, więc to zadupie.

Noga coś dzisiaj nie podawała, do Rogalinka miałem wrażenie, że jadę pod wiatr i wracając to samo.




Pomnik kiedyś był w Poznaniu


Rynek w Bninie
Kategoria >50


  • DST 75.92km
  • Czas 04:11
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 38.63km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Author Dexter
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasą kolei Toruń - Unisałw i WTR

Sobota, 6 czerwca 2020 · dodano: 06.06.2020 | Komentarze 3

Mimo niepewnej pogody nie odpuszczamy eksploracji nowych tras rowerowych z przyczepką. Plan był prosty: przejechać się ścieżką wybudowaną na nasypie byłej linii kolejowej z Torunia do Unisławia, zaliczenie asfaltowo-szutrowej DDRki wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 551, zobaczyć park i pałac w Ostromecku, przejechać się kawałek Wiślaną Trasą Rowerową i odwiedzić Zamek Bierzgłowski.
Wyjazd dość wczesny jak na nas, bo o 8:30 i w rozkopanym Toruniu meldujemy się grubo przed 11:00. Znalezione przeze mnie na mapach Google miejsce postojowe przy kościele na Szosie Chełmińskiej było wolne, a słońce przebijało się przez chmury. Szybko się ogarnęliśmy i ruszyliśmy DDRką wzdłuż DW533. W lesie za pętlą autobusową robimy przerwę na siku, w trakcie której wyprzedza nas grupa Akademii Michała Kwiatkowskiego na szosach. Jechali na tyle wolno (25km/h), że ich dogoniłem i przyłączyłem się na koniec peletonu. Góral z przyczepką w takiej grupie musiał zabawnie wyglądać. Po 3 km grupka kolarzyków odbiła na Świerczynki, a my kontynuowaliśmy jazdę do Raciniewa, gdzie kończy się szlak. W międzyczasie ratowaliśmy ślimaczki przed rozjechaniem na trasie. Sądząc po odgłosach spod kół, to więcej ich rozjechaliśmy, niż uratowaliśmy. Ale tak bywa jak zostawia się trzy ślady zamiast jednego, a ślimaków po wczorajszym deszczu było mnóstwo. 
Nie byłem pewien drogi Raciniewo-Ostromecko, ale okazało się, że wzdłuż drogi prowadzi ogarnięta droga dla rowerów z nawierzchnią szutrową i miejscami asfaltową.
Wiatr przeszkadzał przez większość trasy (przyczepka działa trochę jak żagiel i wiatr boczny też potrafi utrudnić jazdę), ale bardziej obawiałem się deszczu - na całe szczecie na ostaniach kilkunastu kilometrach tylko delikatnie pokropiło. Plan udał się w 100%.












Jak komuś się znudzi jazda na rowerze, to przy szlaku może przesiąść się na motocross


















Przy pałacu w Ostromecku zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę.


Drogi przez Las Ostromecki nie ogarniam. Zastanawiam się co autor miał na myśli stawiając znaki C-13, nad przydrożnym rowem. Chętnych zapraszam do analizy sytuacji na mapach Google. Ciekawi mnie kto za to wziął kasę (z Unii) i tak zostawił przez kolejne osiem lat.