Cykliczne zapiski

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 57397.83 kilometrów w tym 7224.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.49 km/h.
Więcej o mnie.

Follow me on

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kellys Soot 50 12465 km

Kross Level 4.0 4186 km

Author Dexter 23437 km

NextBike 658 km

Orplan Lucky 1150 km

Superior 967 6625 km

Scott Speedster 30 8699 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

>50

Dystans całkowity:	12796.95 km (w terenie 2274.95 km; 17.78%)
Czas w ruchu:	620:40
Średnia prędkość:	20.62 km/h
Maksymalna prędkość:	66.12 km/h
Suma podjazdów:	31908 m
Maks. tętno maksymalne:	214 (108 %)
Maks. tętno średnie:	154 (78 %)
Suma kalorii:	46850 kcal
Liczba aktywności:	203
Średnio na aktywność:	63.04 km i 3h 03m
Więcej statystyk

DST 47.47km
Czas 02:03
V_AVG 23.16km/h
V_MAX 36.95km/h
Temperatura -2.0°C
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

Fiałkowo we mgle

Niedziela, 18 stycznia 2015 · dodano: 18.01.2015 | Komentarze 3

To że będzie mgła od rana to wiedziałem, ale prognozy pogody nie przewidziały, że będzie poniżej zera. Ruszyłem dość wcześnie – około ósmej z nadzieją, że mgła szybko opadnie. Co prawda mgła opadała, ale i przy okazji zamarzała na mnie, na rowerze (co widać na zdjęciach poniżej) i na drogach (tworząc tzw. szklankę). No ale jak już wstałem tak wcześnie w niedzielę, to pojeździć mimo wszystko trzeba. Za cel obrałem słynną stację diagnostyczną w Fiałkowie. Czarownic nie spotkałem, ale byłem w tym miejscu pierwszy raz.
Po drodze mijałem staw w Więckowicach, który przy tej pogodzie ma swój urok.
A w Dopiewcu Smerfy suszyły kierowców.

Trasa: Poznań – Wysogotowo – Sierosław – Więckowice – Fiałkowo – Dopiewiec – Dąbrówka - Poznań

Fiałkowo - stacja diagnostyczna © kamilzeswaja

Uwaga na czarownice © kamilzeswaja

Zamarznięty rękaw © kamilzeswaja

Podobnie wyglądała reszta roweru © kamilzeswaja

Kategoria >50

DST 52.06km
Teren 20.00km
Czas 03:00
V_AVG 17.35km/h
V_MAX 35.91km/h
Temperatura 3.0°C
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

Początek roku

Czwartek, 1 stycznia 2015 · dodano: 01.01.2015 | Komentarze 0

Tradycyjnie 1 stycznia wybrałem się na Noworoczne Spotkanie Rowerzystów nad poznańską Rusałką. Jak zawsze były tłumy, był też Prezydent Miasta Poznania Jacek Jaśkowiak. Byli też oczywiście Bikestatsowicze, m.in. Sławek, Marcin, Jacek, Krzychu, Mariusz, Dawid.

Po wspólnym objechaniu jeziora razem ze Sławkiem ruszyliśmy w kierunku poligonu. Oczywiście Sławek robił za przewodnika, bo zna te tereny doskonale.

Noworoczne Spotkanie Rowerzystów nad Rusałką © kamilzeswaja

Dron kręcił film © kamilzeswaja

Poligon Biedrusko © kamilzeswaja

Wieża obserwacyjna © kamilzeswaja

Na szczycie wieży © kamilzeswaja

Widok z wieży © kamilzeswaja

Okopy na poligonie © kamilzeswaja

Był sobie lont © kamilzeswaja

Był sobie słupek © kamilzeswaja

Wracając w Suchym Lesie wjechaliśmy jeszcze na myjnie opłukać rowery, było widać, że jeździliśmy po drogach dla czołgów :)

Rowerowe podsumowanie 2014 roku

Rok 2014 rozpocząłem tradycyjnie od Noworocznego Spotkania Rowerzystów nad Rusałką. Zima nas rozpieszczała i zafundowała głównie dodatnie temperatury, więc można było trochę pojeździć. Prawie cały marzec spędziłem w Ameryce Południowej, statystyki spadły, ale za to miałem okazję pojeździć rowerem po Rio de Janeiro.
Z nadejściem wiosny zamontowałem nowe części do roweru. Wiosna i lato upłynęły na przecieraniu nowych szlaków Wielkopolski, Lubuskiego i Zachodniopomorskiego oraz Niemiec.
Tak się złożyło, że w 2014 roku zaliczyłem parę pojezierzy: gnieźnieńskiego, dobiegniewskiego i sierakowsko-międzychodzkie. Udało mi się być także dwa razy nad morzem z rowerem – w maju na Wyspie Uznam i w sierpniu wspólny jednodniowy wyjazd z bratem wzdłuż Wybrzeża Zachodniego. W 2014 uczestniczyłem także w kilku wydarzeniach rowerowych: Kostrzyn MTB Maraton, XXV Rajdzie Radia Merkury i Swarzędzkim Spalaniu Świątecznego Tłuszczyku.
W październiku zakupiłem szosę – padło na Scotta, bo na 2015 ma bezkonkurencyjne ceny, a ja dostałem jeszcze rabat w ramach przedsprzedaży rocznika.
Mimo nie powalającego na kolana dystansu pokonanego przez mnie w 2014 roku i wielu godzin spędzonych w pracy (czasami nawet 200 h/miesiąc), muszę ten rok zaliczyć do udanych.

Są ambitne plany na ten rok, co będzie życie pokaże.

Pozdrawiam użytkowników BS i życzę wszystkim czerpania radości z przejechanego każdego kilometra.

Kategoria >50

DST 85.33km
Teren 42.00km
Czas 04:48
V_AVG 17.78km/h
V_MAX 38.75km/h
Temperatura -3.0°C
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

Spalanie świątecznego tłuszczyku

Sobota, 27 grudnia 2014 · dodano: 27.12.2014 | Komentarze 2

Z bratem wybraliśmy się na WSPÓLNE SPALANIE ŚWIĄTECZNEGO TŁUSZCZYKU organizowane przez SwajBikeTeam, FogtBikes i Red-Fitnes. Zbiórka była pod sklepem Michała Fogt w Zalasewie. Po krótkim wstępie, przemówieniach, rozdaniu batonów, ruszyliśmy w stronę Jeziora Swarzędzkiego, a od Gruszczyna zaczęła się szaleńcza jazda aż do Starej Górki, gdzie czekał na nas lotny bufet. Dalej przez lasy dotarliśmy do Wiśniczówki w Tucznie, gdzie było ognisko i mały popas.
Po godzince spędzonej w Wiśniczówce z bratem ruszaliśmy sami asfaltem w kierunku Swarzędza, przez pierwszy kilometr była to jazda bardzie po lodowisku, ale gdy las się skończył asfalt był już suchutki.
Finał zaplanowany był w sklepie FogtBikes, gdzie Sławek rozdał wszystkim gadżety (odblaski, długopisy, przewodniki, foldery itp.). Na koniec podziękowaliśmy Sławkowi za wypad i pojechaliśmy każdy w swoim kierunku.

Wspólne zdjęcie przed startem © kamilzeswaja

Bez przemówień się nie obyło :) © kamilzeswaja

Był też lotny bufet © kamilzeswaja

W PK Promno © kamilzeswaja

Ognisko w Wiśniczówce © kamilzeswaja

Jeżdżąca reklama © kamilzeswaja

Prócz nas świąteczny tłuszczyk spalali Państwo Horemscy: Marcin (główny prowadzący całą czterdziestoosobową grupę) i Joanna, która dołączyła w okolicach Promna i późnej nagle zniknęła i teleportowała się do Tuczna. Do Wiśniczówki zawitał także Sebastian.

Kategoria >50

DST 64.78km
Teren 20.00km
Czas 03:18
V_AVG 19.63km/h
V_MAX 49.81km/h
Temperatura 9.0°C
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

PK Promno

Niedziela, 9 listopada 2014 · dodano: 09.11.2014 | Komentarze 0

Poznań - Swarzędz - Gruszczyn - Uzarzewo - Biskupice - Promno - Jez. Brzostek - Jez. Drążynek - Stara Górka - Góra - Jankowo - Gortatowo - Swarzędz - Poznań

Kolejna mglista, ale ciepła niedziela. Z bratem wybraliśmy się do Parku Krajobrazowego Promno, gdzie zaliczyliśmy dwa jeziora: Brzostek i Drążynek. Sporo terenu, trochę błota przywieźliśmy ze sobą na rowerach. Dzisiaj testowałem też zakupione w zeszłym roku ocieplane długie spodnie z Nowatexu, w dzisiejszych warunkach spisały się bardzo dobrze.

Nad Jeziorem Brzostek © kamilzeswaja

Rezerwat przyrody Jezioro Drążynek © kamilzeswaja

Przydrożny kibel © kamilzeswaja

Kategoria >50

DST 56.19km
Teren 9.00km
Czas 02:39
V_AVG 21.20km/h
V_MAX 43.50km/h
Temperatura 21.0°C
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

Baza Rakietowa w Czołowie

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 19.10.2014 | Komentarze 1

Zainspirowany zeszłorocznym wpisem Piotra udałem się dzisiaj do opuszczonej jednostki wojskowej koło Czołowa. Jednostka istniała od 1963 do 1998 roku, po czym została przeniesiona do Poznania, a od tego czasu baza w Czołowie stoi i niszczeje.

Dzisiaj niestety nie byłem tam sam, w okolicy schronów byli wielbiciele Paintballa, parę dziwnych typków z samochodami, więc nie zobaczyłem wszystkiego.

Pamiątkowy kamień ” XXX lat PRL © kamilzeswaja

Koszary Jednostki Wojskowej w Czołowie © kamilzeswaja

Stołówka w Czołowie © kamilzeswaja

Schrony w bazie rakietowej © kamilzeswaja

Kategoria Opuszczone miejsca, >50

DST 71.10km
Teren 13.50km
Czas 03:22
V_AVG 21.12km/h
V_MAX 38.04km/h
Temperatura 19.0°C
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

Poznań - Wągrowiec

Piątek, 10 października 2014 · dodano: 10.10.2014 | Komentarze 0

Poznań - Owińska - Murowana Goślina - Długa Goślina - Łoskoń Stary - Budziszewko - Przysieka - Wiatrowo - Wągrowiec - ... PKP ... - Poznań

Spontaniczny wypad do Wągrowca przed pracą, najkrótszą drogą jaką wyznaczył mi Google Maps. Cześć trasy znałem z objazdu Dużego Pierścienia Rowerowego Wokół Murowanej Gośliny. Pierwszy przystanek zrobiłem sobie w Łoskoniówce, a drugi nad malowniczym Jeziorem Budziszewskim. Po minięciu jeziora przez paręset metrów był piach nie do przejechania rowerem, a od Wiatrowa do Wągrowca jechałem nowiutką asfaltową droga rowerową wzdłuż krajówki.
W samym Wągrowcu zobaczyłem najważniejsze atrakcje tego miasta - szczegóły na zdjęciach.

Skrzyżowanie rzek Wełny i Nielby © kamilzeswaja

Rynek w Wągrowcu © kamilzeswaja

Jezioro Durowskie © kamilzeswaja

Nad Jeziorem Durowskim © kamilzeswaja

Kategoria >50

DST 70.26km
Teren 35.00km
Czas 03:35
V_AVG 19.61km/h
V_MAX 43.92km/h
Temperatura 20.0°C
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

XXV rajd Radia Merkury

Niedziela, 21 września 2014 · dodano: 21.09.2014 | Komentarze 4

Dzisiaj wziąłem udział w jubileuszowym XXV Rajdzie Rowerowym Radia Merkury w Puszczy Zielonka. Od jakiegoś czasu rajdy Radia Merkury mają charakter „zlotu gwiaździstego”, czyli każdy sam sobie ustala trasę i miejsce startu, można jechać w grupie lub samemu. Wspólne są punkty kontrolne i meta rajdu. Punkty kontrolne były zlokalizowane w następujących miejsach:

- Parking pod Dziewiczą Górą
- Żwirownia w Owińskach
- Teren rekreacyjny przy Leśniczówce w Boduszewie
- Teren rekreacyjny w Zielonce

Meta radu znajdowała się na Dziewiczej Polanie pod Dziewiczą Górą i aby wziąć udział w losowaniu nagród trzeba było zliczyć przynajmniej dwa punkty kontrolne na których trzeba było rozwiązać jakieś zadanie.

Trochę o samej trasie. Ruszyłem z Poznania przez czerwonak dotarłem do Dziewiczej Bazy, gdzie było już parę osób, ale nie było jeszcze nikogo z obsługi rajdu. Nie czekając długo ruszyłem jako pierwszy w kierunku Zielonki. Przed pomnikową sosną upamiętniającą pożar w 1992 roku złapał mnie deszcz i lało tak aż do Muraszki. Do Zielonki dojechałem dość szybko, szybkie zaliczenie zadania i ruszam w kierunku Boduszewa, gdzie poznaje Arka z Wrześni i dalej kontynuujemy rajd razem (początkowo w deszczu), kierując się na Owińska. Na wysokości wsi Potasze źle obieramy drogę i nadrabiamy kilka kilometrów, ale dzięki temu poznajemy Sławka Bajewa – prowadzącego „Babie Lato” w Radiu Merkury – wspólne foty, chwila postoju przy ghost bike’u upamiętniającym Ryszarda Walerych, znanego poznańskiego turystę rowerowego i wspólnie docieramy do Owińsk, gdzie zaliczamy koleje zadanie. W Owińskach dopada nas ulewa, którą przeczekujemy pod sklepem, zaopatrując się w niezbędne napoje. Na Dziewiczą wjeżdżamy asfaltem od strony Czerwonaka i zaliczamy Grupowo ostatni punkt kontrolny.

Dzięki Arek za wspólną jazdę!

Pomnik upamiętniający Ryszarda Walerycha

Kupon rajdu z zaliczonymi wszystki punktami

Kategoria >50, Puszcza Zielonka, Trening/Maraton/Rajd

DST 50.36km
Teren 18.00km
Czas 02:31
V_AVG 20.01km/h
V_MAX 62.31km/h
Temperatura 24.0°C
Podjazdy 100m
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

Popołudnie w WPNie

Czwartek, 18 września 2014 · dodano: 18.09.2014 | Komentarze 0

Trasa: Poznan - Luboń - Puszczykowskie - Góry Las Mieszany na Morenie - Jarosławiec - Jezioro Góreckie - Osowa Góra - Mosina - Puszczykowo - Luboń - Lasek Dębiński - Dom

Kategoria >50, WPN

DST 56.03km
Teren 25.00km
Czas 03:04
V_AVG 18.27km/h
V_MAX 36.60km/h
Temperatura 33.0°C
HRmax 180 ( 91%)
HRavg 146 ( 74%)
Kalorie 2139kcal
Podjazdy 200m
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

WPN z bratem

Niedziela, 20 lipca 2014 · dodano: 20.07.2014 | Komentarze 0

Poznań - Luboń - Puszczykowo - Mosina - J.Góreckie - Jeziory - Puszczykowo - NSR - Luboń - Poznań

Wspólny wypad z bratem do Wielkoposkiego Parku Narodowego. Głównym celem była wieża widokowa na Pożegowskiej, bo Mateusz jeszcze tam nie był. Przy okazji objechaliśmy Jezioro Góreckie i wróciliśmy Nadwarciańskim do Poznania.

W Puszczykowie zrobiliśmy sobie przerwę w znajomej cukierni na lody. A w trakcie całego wypadu nie zliczę ile wody wypiliśmy przy tej temperaturze.

Kategoria >50, WPN

DST 59.45km
Teren 32.00km
Czas 03:07
V_AVG 19.07km/h
V_MAX 34.31km/h
Temperatura 21.0°C
Podjazdy 30m
Sprzęt Author Dexter
Aktywność Jazda na rowerze

Wielkopolskie Mazury part. 2

Niedziela, 15 czerwca 2014 · dodano: 15.06.2014 | Komentarze 0

Drugiego dnia za cel obrałem sobie objazd Jeziora Niedzięgiel i zobaczenie wypoczynkowej miejscowości Skorzęcin. Trasa częściowo pokryła się z wczorajszą, ale dzięki ładnej pogodzie mogłem zwiedzić Półwysep Ostrowski i dotrzeć do plaży w Przybrodzinach, gdzie wąskotorówka przejeżdża przy plaży. A w Skorzęcinie, jak zawsze sporo ludzi.
Tempo działkowicza, nie szarżowałem, większość trasy pod wiatr, poza tym odczuwam jeszcze skutki piątkowej kraksy.

Trasa: Naprusewo – Skrzynka Wielka – Anastazewo – Ostrowo – Przybrodzin – Wylatkowo – Skorzęcin – Powidz – Smolniki Powidzkie – Anastazewo – Naprusewo

Kategoria >50, Wielkopolskie Mazury