Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kamil z Poznania. Mam przejechane 54721.47 kilometrów w tym 6948.65 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamilzeswaja.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 65.98km
  • Czas 03:18
  • VAVG 19.99km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 137m
  • Aktywność Jazda na rowerze

969

Czwartek, 31 grudnia 2015 · dodano: 31.12.2015 | Komentarze 1

Dwudniowe testy Superiora XP969 zakończone. Rower jedzie jak czołg - po wszystkim co mu stanie na drodze :)
Rewelacyjna waga (10,5 kg), karbonowa rama, sztywne osie thru-axle, napęd 2x10, sprawiają, że na tym rowerze jeździ się wyśmienicie, chyba, że wieje mroźny wmordewind taki jak dziś - na to chyba nie ma rady.
Start o 8:00, kierunek: Dziewicza Góra - podjazd i zjazd bezproblemowy, dalej leśnymi i polnymi drogami do Swarzędza zjeść śniadanie u rodziców i założyć dodatkową parę skarpet. Brat w tym czasie mógł przetestować Superiora. Później pojechałem do Kostrzyna na herbatkę u koleżanki z pracy - jej mąż się zachwycał rowerem.

Trasa: Poznań - Czerwonak - Dziewicza Góra - Kicin - Kobylnica - Swarzędz - Kostrzyn - Gowarzewo - Tulce - Poznań

Superior XP969
Superior XP969 © kamilzeswaja

Dziewicza Góra
Dziewicza Góra © kamilzeswaja

Podziękowania dla firmy Total-Sport za możliwość przetestowania roweru. Więcej o rowerze w czeskim teście.

Rowerowe podsumowanie 2015 roku

Rok 2015 rozpocząłem tradycyjnie od Noworocznego Spotkania Rowerzystów nad poznańską Rusałką, po którym wybrałem się ze Sławkiem na poligon. Tak jak rok temu zima rozpieszczała rowerzystów i można było nabijać kilometry na rowerze.
W maju ponownie wystartowałem w Kostrzyn MTB Maraton, gdzie na dystansie Hobby zająłem trzecie miejsce.
Na przełomie lipca i sierpnia wraz z bratem wybraliśmy się do Szczecina. Objechaliśmy wyspę Uznam, dookoła Jezioro Miedwie i pokręciliśmy trochę po Niemczech. W połowie sierpnia żona pozwoliła zabrać mi rower na działkę pod Powidzem, wtedy zaliczyłem min. Ślesin. Wrzesień to głównie dwudniowy wypad z bratem w góry. Objechaliśmy Singltreki po stronie czeskiej i polskiej. A wcześniej pół miesiąca walczyłem z przeziębieniem.
W tym roku zaliczyłem kilka nowych miejsc w okolicach Szczecina, w styczniu, marcu, czerwcu, sierpniu i październiku.
W grudniu najważniejszym wydarzeniem było Spalanie Świątecznego Tłuszczyku, które zorganizowane było przez SwajBikeTeam.
Podsumowując. W 2015 roku przejechałem na rowerze ponad 5100 km. To tyle ile zaplanowałem w styczniu. Biorąc pod uwagę mój system pracy i liczne podróże, uważam to za dobry wynik. To także mój pierwszy pełny sezon na rowerze szosowym, którym przejechałem 1448,6 km. W przyszłym roku na Speedsterze mam zamiar przejechać więcej kilometrów, choć nie traktuje tego roweru jako podstawowego.
W styczniu powiększy się moją stajnia rowerów (szczegóły wkrótce). Nie planuje ile kilometrów przejadę w przyszłym sezonie, mam zaplanowane jedynie kilka wypadów: w Góry Izerskie, Lubuskie i może nad morze.

Pozdrawiam użytkowników Bikestats i z okazji Nowego Roku życzę wszystkim czerpania radości z każdego wyjazdu.




Komentarze
Trollking
| 20:49 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Wszystkiego rowerowego! I spełnienia planów, szczególnie izerskich :)

Rower - pozytywna masakra. Lżejszy niż moja szosa.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aprze
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]