Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień1 - 0
- 2025, Listopad3 - 0
- 2025, Październik3 - 0
- 2025, Wrzesień5 - 0
- 2025, Sierpień12 - 7
- 2025, Lipiec15 - 15
- 2025, Czerwiec8 - 9
- 2025, Maj12 - 16
- 2025, Kwiecień11 - 14
- 2025, Marzec9 - 14
- 2025, Luty2 - 3
- 2025, Styczeń6 - 6
- 2024, Grudzień4 - 7
- 2024, Listopad2 - 3
- 2024, Październik3 - 3
- 2024, Wrzesień8 - 8
- 2024, Sierpień14 - 18
- 2024, Lipiec19 - 19
- 2024, Czerwiec16 - 18
- 2024, Maj17 - 28
- 2024, Kwiecień13 - 23
- 2024, Marzec12 - 14
- 2024, Luty11 - 15
- 2024, Styczeń5 - 7
- 2023, Grudzień9 - 11
- 2023, Listopad10 - 19
- 2023, Październik12 - 19
- 2023, Wrzesień12 - 23
- 2023, Sierpień16 - 20
- 2023, Lipiec19 - 31
- 2023, Czerwiec12 - 18
- 2023, Maj14 - 19
- 2023, Kwiecień14 - 24
- 2023, Marzec9 - 14
- 2023, Luty10 - 16
- 2023, Styczeń10 - 17
- 2022, Grudzień6 - 8
- 2022, Listopad5 - 7
- 2022, Październik9 - 10
- 2022, Wrzesień13 - 18
- 2022, Sierpień16 - 20
- 2022, Lipiec16 - 31
- 2022, Czerwiec18 - 23
- 2022, Maj15 - 20
- 2022, Kwiecień10 - 10
- 2022, Marzec13 - 24
- 2022, Luty7 - 9
- 2022, Styczeń7 - 13
- 2021, Grudzień7 - 9
- 2021, Listopad8 - 8
- 2021, Październik12 - 21
- 2021, Wrzesień13 - 19
- 2021, Sierpień9 - 9
- 2021, Lipiec14 - 19
- 2021, Czerwiec17 - 21
- 2021, Maj7 - 12
- 2021, Kwiecień8 - 9
- 2021, Marzec11 - 28
- 2021, Luty7 - 11
- 2021, Styczeń5 - 9
- 2020, Grudzień8 - 9
- 2020, Listopad10 - 29
- 2020, Październik11 - 23
- 2020, Wrzesień21 - 33
- 2020, Sierpień17 - 30
- 2020, Lipiec14 - 20
- 2020, Czerwiec18 - 35
- 2020, Maj18 - 52
- 2020, Kwiecień17 - 56
- 2020, Marzec8 - 19
- 2020, Luty9 - 15
- 2020, Styczeń9 - 23
- 2019, Grudzień8 - 23
- 2019, Listopad9 - 21
- 2019, Październik15 - 44
- 2019, Wrzesień7 - 10
- 2019, Sierpień12 - 33
- 2019, Lipiec15 - 38
- 2019, Czerwiec14 - 28
- 2019, Maj10 - 18
- 2019, Kwiecień13 - 33
- 2019, Marzec12 - 29
- 2019, Luty7 - 11
- 2019, Styczeń4 - 11
- 2018, Grudzień5 - 11
- 2018, Listopad9 - 16
- 2018, Październik5 - 21
- 2018, Wrzesień6 - 11
- 2018, Sierpień10 - 26
- 2018, Lipiec6 - 11
- 2018, Czerwiec8 - 6
- 2018, Maj9 - 14
- 2018, Kwiecień9 - 16
- 2018, Marzec4 - 8
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń4 - 11
- 2017, Grudzień5 - 7
- 2017, Listopad5 - 10
- 2017, Październik4 - 6
- 2017, Wrzesień7 - 11
- 2017, Sierpień12 - 29
- 2017, Lipiec10 - 18
- 2017, Czerwiec7 - 2
- 2017, Maj8 - 3
- 2017, Kwiecień7 - 3
- 2017, Marzec4 - 2
- 2017, Luty2 - 0
- 2017, Styczeń4 - 8
- 2016, Grudzień6 - 5
- 2016, Listopad4 - 1
- 2016, Październik4 - 4
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień8 - 5
- 2016, Lipiec10 - 2
- 2016, Czerwiec12 - 3
- 2016, Maj16 - 5
- 2016, Kwiecień23 - 4
- 2016, Marzec8 - 4
- 2016, Luty7 - 1
- 2016, Styczeń11 - 17
- 2015, Grudzień11 - 10
- 2015, Listopad12 - 21
- 2015, Październik16 - 5
- 2015, Wrzesień12 - 8
- 2015, Sierpień19 - 17
- 2015, Lipiec12 - 6
- 2015, Czerwiec17 - 14
- 2015, Maj16 - 10
- 2015, Kwiecień16 - 15
- 2015, Marzec11 - 26
- 2015, Luty8 - 10
- 2015, Styczeń10 - 15
- 2014, Grudzień3 - 7
- 2014, Listopad6 - 3
- 2014, Październik16 - 8
- 2014, Wrzesień9 - 5
- 2014, Sierpień12 - 3
- 2014, Lipiec4 - 3
- 2014, Czerwiec9 - 1
- 2014, Maj15 - 6
- 2014, Kwiecień9 - 12
- 2014, Marzec5 - 4
- 2014, Luty9 - 13
- 2014, Styczeń6 - 10
- 2013, Grudzień5 - 7
- 2013, Listopad6 - 2
- 2013, Październik9 - 5
- 2013, Wrzesień5 - 2
- 2013, Sierpień6 - 1
- 2013, Lipiec12 - 6
- 2013, Czerwiec9 - 14
- 2013, Maj14 - 14
- 2013, Kwiecień12 - 10
- 2013, Marzec19 - 11
- 2013, Luty3 - 7
- 2013, Styczeń4 - 5
- 2012, Grudzień3 - 7
- 2012, Listopad8 - 11
- 2012, Październik24 - 21
- 2012, Wrzesień21 - 24
- 2012, Sierpień10 - 7
- 2012, Lipiec8 - 8
- 2012, Czerwiec7 - 7
- 2012, Maj10 - 17
- 2012, Kwiecień6 - 11
- 2012, Marzec8 - 16
- 2012, Luty2 - 2
- 2012, Styczeń3 - 9
- 2011, Grudzień4 - 6
- 2011, Listopad4 - 7
- 2011, Październik6 - 9
- 2011, Wrzesień8 - 19
- 2011, Sierpień15 - 20
- 2011, Lipiec8 - 12
- 2011, Czerwiec4 - 8
- 2011, Maj5 - 8
- 2011, Kwiecień5 - 8
- 2011, Marzec8 - 10
- 2010, Październik5 - 0
- 2010, Wrzesień3 - 0
- 2010, Sierpień3 - 0
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec5 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
>50
| Dystans całkowity: | 12914.77 km (w terenie 2277.95 km; 17.64%) |
| Czas w ruchu: | 626:29 |
| Średnia prędkość: | 20.61 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 66.12 km/h |
| Suma podjazdów: | 31908 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 214 (108 %) |
| Maks. tętno średnie: | 154 (78 %) |
| Suma kalorii: | 46850 kcal |
| Liczba aktywności: | 205 |
| Średnio na aktywność: | 63.00 km i 3h 03m |
| Więcej statystyk | |
- DST 52.45km
- Czas 02:16
- VAVG 23.14km/h
- VMAX 51.60km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Kellys Soot 50
- Aktywność Jazda na rowerze
DPD przez Luboniejro
Sobota, 7 sierpnia 2021 · dodano: 07.08.2021 | Komentarze 1
Poranek przywitał mnie chłodno, ale wiatrówka wystarczyla. Na ochotnika wróciłem przez Luboń odebrać skierowanie dla żony.
Ścieżka w Kobylnicy © kamilzeswaja

Tandem © kamilzeswaja

Szachty w Poznaniu © kamilzeswaja
- DST 51.21km
- Czas 02:04
- VAVG 24.78km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Kellys Soot 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Kowalskie
Sobota, 31 lipca 2021 · dodano: 31.07.2021 | Komentarze 1
I'm back. Wróciłem do Pyrlandii. Urlop się kończy, myślałem, że więcej pokręcę, ale kilka nowych gmin wpadło, nie ma co narzekać. Dzisiaj wiało i zmasakrowało mnie na otwartych przestrzeniach, czyli przez większość trasy.
Author przeszedł na rowerową emeryturę i będzie urzędował w Szczecinie. Mam nadzieję, że raz na dwa miesiące się nim przejadę. Jak się unormuje sytuacja z dostępnością części Shimano to dostanie nowy napęd. A ja zaczynam poszukiwania nowego roweru do zadań specjalnych, czyli tzw. "zimówki".


Kategoria >50
- DST 78.40km
- Teren 12.00km
- Czas 04:06
- VAVG 19.12km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Author Dexter
- Aktywność Jazda na rowerze
Szlak Zielona Odra i Blue Velo
Wtorek, 27 lipca 2021 · dodano: 27.07.2021 | Komentarze 4
Dzisiaj zaliczyłem dwa szlaki Zielona Odra (odcinek: Gryfino - Ognica) i Blue Velo (Banie - Gryfino).
Szlak Zielona Odra nie jest oznaczony (prócz krótkiego odcinka w gminie Widuchowa), do tego głównie piaszczysty i średnio przejezdny. Żeby nie zgubić szlaku korzystałem z aplikacji mapy.cz - fajna rzecz, bo szlaki są zaznaczone i aplkacja bez problemu lokalizuje się. Na odcinku Widuchowa - Ognica musiałem pchać rower, a komarom oddałem więcej krwi niż ZHDK. Trasę Ognica - Banie pokonałem drogą wojewódzką o małym natężeniu ruchu.
Za to Blue Velo trzyma poziom pozostałych oddanych w ostatnim czasie tras rowerowych Pomorza Zachodniego. Na szlak wjechałem w trakcie zachodu słońca, więc nie miałem już czasu podziwiać walorów lokalnego krajobrazu.

Krzywy Las © kamilzeswaja

Elektrownia Dolna Odra © kamilzeswaja



Kościół w Marwicach © kamilzeswaja

Kościół w Marwicach © kamilzeswaja

Szlak Zielona Odra: Marwice - Widuchowa © kamilzeswaja

Szlak Zielona Odra: Marwice - Widuchowa © kamilzeswaja

Winna Góra © kamilzeswaja

Odra w Widuchowej © kamilzeswaja


Widuchowa - taras widokowy © kamilzeswaja

Odra widziana z punktu widokowego © kamilzeswaja

Odra widziana z punktu widokowego w Widuchowej © kamilzeswaja


Wejście na punkt widokowy w Widuchowej © kamilzeswaja

Widuchowa ulica Stroma © kamilzeswaja















Szutrowy odcinek Blue Velo


Pędzę Blue Velo w stronę Gryfina po zachodzie słońca
Kategoria >50, Zachodniopomorskie, Szlaki
- DST 51.56km
- Teren 4.00km
- Czas 03:06
- VAVG 16.63km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Author Dexter
- Aktywność Jazda na rowerze
Choszczno - Pełczyce
Niedziela, 25 lipca 2021 · dodano: 25.07.2021 | Komentarze 2
Objazd kolejnego odcinka Trasy Pojezierzy Zachodnich z przyczepką. Dzisiaj z synem zaliczyliśmy fragment Choszczno – Pełczyce i z powrotem wraz o objazdem Jeziora Klukom w Choszcznie.
Jak większość tego typu dróg dla rowerów trasa jest łatwa i przyjemna. Ścieżka prima sort, planowałem dojechać do granic Barlinka, ale zawróciliśmy na końcu Pełczyc. Z resztą w Barlinku i Pełczycach byłem już rowerem jak pracowałem w Strzelcach.
Główną atrakcją na tym odcinku jest skansen kolejnictwa przy byłej stacji Lubiana.
Główną atrakcją na tym odcinku jest skansen kolejnictwa przy byłej stacji Lubiana.
Pięćdziesiąt kilometrów przejechane.

Jezioro Klukom od strony Ośrodka Sportowo - Wypoczynkowego w Choszcznie © kamilzeswaja

Ścieżka dookoła Jeziora Klukom © kamilzeswaja

Pomost w Choszcznie © kamilzeswaja

Biblioteka w Choszcznie © kamilzeswaja

XIV-wieczny kościół gotycki w Choszcznie © kamilzeswaja

Odcinek Koplin - Choszczno na ukończeniu © kamilzeswaja

Kopolin - Lubiana © kamilzeswaja

Charakterystyczne oznakowanie tras ZachPomu © kamilzeswaja

Niskie drewniane barierki © kamilzeswaja

Ładne, polne widoczki ze ścieżki © kamilzeswaja

Stacja Lubinana © kamilzeswaja

Odrestaurowany wagon w Lubianie © kamilzeswaja

Zabytkowy samochów © kamilzeswaja

Spalinowóz z 1960 r. © kamilzeswaja

Skansen w Lubianie z parowozem Ty2-269 z 1942r. © kamilzeswaja

Na trasie Choszczno - Pełczyce © kamilzeswaja

Liczny sprzęt rolniczy dzisja mijaliśmy © kamilzeswaja

Budnek po dworcu kolejowym w Płotnie © kamilzeswaja

Remont budynków w Pełczycach © kamilzeswaja

Grodzisko w Pełczycach © kamilzeswaja

Stary Rynek w Pełczycach © kamilzeswaja

W Pełczycach nie znaleźliśmy żadnej lodziarni, więc zorganizowaliśmy sobie lody sami na Starym Rynku. © kamilzeswaja

Początek trasy w Pełczycach © kamilzeswaja

Barsz Sosnowskiego © kamilzeswaja

Płotno © kamilzeswaja

Przejazd na drugą stronę drogi za płotnem © kamilzeswaja

Plaża w CHoszcznie © kamilzeswaja

Jezioro Klukom od strony Ośrodka Sportowo - Wypoczynkowego w Choszcznie © kamilzeswaja

Ścieżka dookoła Jeziora Klukom © kamilzeswaja

Pomost w Choszcznie © kamilzeswaja

Biblioteka w Choszcznie © kamilzeswaja

XIV-wieczny kościół gotycki w Choszcznie © kamilzeswaja

Odcinek Koplin - Choszczno na ukończeniu © kamilzeswaja

Kopolin - Lubiana © kamilzeswaja

Charakterystyczne oznakowanie tras ZachPomu © kamilzeswaja

Niskie drewniane barierki © kamilzeswaja

Ładne, polne widoczki ze ścieżki © kamilzeswaja

Stacja Lubinana © kamilzeswaja

Odrestaurowany wagon w Lubianie © kamilzeswaja

Zabytkowy samochów © kamilzeswaja

Spalinowóz z 1960 r. © kamilzeswaja

Skansen w Lubianie z parowozem Ty2-269 z 1942r. © kamilzeswaja

Na trasie Choszczno - Pełczyce © kamilzeswaja

Liczny sprzęt rolniczy dzisja mijaliśmy © kamilzeswaja

Budnek po dworcu kolejowym w Płotnie © kamilzeswaja

Remont budynków w Pełczycach © kamilzeswaja

Grodzisko w Pełczycach © kamilzeswaja

Stary Rynek w Pełczycach © kamilzeswaja

W Pełczycach nie znaleźliśmy żadnej lodziarni, więc zorganizowaliśmy sobie lody sami na Starym Rynku. © kamilzeswaja

Początek trasy w Pełczycach © kamilzeswaja

Barsz Sosnowskiego © kamilzeswaja

Płotno © kamilzeswaja

Przejazd na drugą stronę drogi za płotnem © kamilzeswaja

Plaża w CHoszcznie © kamilzeswaja
Kategoria >50, Z przyczepką, Szlaki
- DST 50.28km
- Czas 02:01
- VAVG 24.93km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Kellys Soot 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Kowalskie
Środa, 14 lipca 2021 · dodano: 14.07.2021 | Komentarze 2
Poranny wypad wokół Zalewu Kowalskie. Ponaciągałem wczoraj trochę mięśnie na piłce, więc jechało się ciężko.

Kategoria >50
- DST 67.09km
- Teren 15.00km
- Czas 03:21
- VAVG 20.03km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Superior 967
- Aktywność Jazda na rowerze
Pałuki z Mirkiem
Niedziela, 27 czerwca 2021 · dodano: 27.06.2021 | Komentarze 1
Jakiś czas temu (dokładnie kilka miesięcy temu) Mirek odezwał się do mnie, że ma ochotę na wspólną rowerową rundkę. Niedzielę rano miałem wolną, a na Pałukach do zaliczenia została mi jeszcze południowa i centralna cześć tego regionu. Długo się nie zastanawiając połączyłem obietnicę wspólnej jazdy z gminobraniem. Trasę na szybko wykreśliłem w piątek, a umówiliśmy się w Swarzędzu na 6:30 i moim samochodem pojechaliśmy do Janowca Wielkopolskiego.
Od dawna po głowie chodziło mi Wapno i tamtejsza nieczynna kopalnia soli. Jeśli ktoś nie wie dlaczego jest nieczynna to niech sobie wygoogluje co tam się wydarzyło ponad czterdzieści lat temu. Cześć budynków pokopalnianych jest zagospodarowana, więc niedzielny poranek wydaje się być najodpowiedniejszą porą na eksploracje tego miejsca, żeby nie zostać zauważonym. Niestety nie udało nie nam dostać do dzwigu szybu górniczego.
Wyszła niespełna siedemdziesięciokilometrowa runda po asfaltach, szutrach, brukach i zarośniętych polnych drogach. Trasa idealna na gravela, dlatego pojechaliśmy na góralach :P

Mirek nie wziął Rutinoscorbinu

Kiosk w Damasławku

Wapno na horyzoncie

Opuszczona kopalnia soli w Wapnie











Droga nam zarosła

Były szutry i bruki

Wiej szutrów

Ruiny zamku w Gołańczy

Więcej bruków

Plac Wolności w Janowcu Wielkopolskim
Od dawna po głowie chodziło mi Wapno i tamtejsza nieczynna kopalnia soli. Jeśli ktoś nie wie dlaczego jest nieczynna to niech sobie wygoogluje co tam się wydarzyło ponad czterdzieści lat temu. Cześć budynków pokopalnianych jest zagospodarowana, więc niedzielny poranek wydaje się być najodpowiedniejszą porą na eksploracje tego miejsca, żeby nie zostać zauważonym. Niestety nie udało nie nam dostać do dzwigu szybu górniczego.
Wyszła niespełna siedemdziesięciokilometrowa runda po asfaltach, szutrach, brukach i zarośniętych polnych drogach. Trasa idealna na gravela, dlatego pojechaliśmy na góralach :P

Mirek nie wziął Rutinoscorbinu

Kiosk w Damasławku

Wapno na horyzoncie

Opuszczona kopalnia soli w Wapnie











Droga nam zarosła

Były szutry i bruki

Wiej szutrów

Ruiny zamku w Gołańczy

Więcej bruków

Plac Wolności w Janowcu Wielkopolskim
Kategoria >50, Opuszczone miejsca
- DST 72.10km
- Teren 5.50km
- Czas 03:02
- VAVG 23.77km/h
- VMAX 47.40km/h
- Temperatura 31.0°C
- Sprzęt Kellys Soot 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Północne Pałuki
Niedziela, 20 czerwca 2021 · dodano: 20.06.2021 | Komentarze 1
Pałuki to historyczny i kulturowy region na granicy
Wielkopolski i Kujawsko – Pomorskiego. W Żninie byłem, Margonin i Szamocin w zeszłym
roku zaliczyłem z przyczepką, trzeba było pojechać dalej. W sumie miałem tam
być wczoraj, ale zaspałem, z resztą dzisiaj też budzika nie usłyszałem i
wstałem później niż planowałem. Dojazd drogą S5 zajmuję chwilę, a starą drogą
nie chciałoby mi się jechać.
W Szubinie zameldowałem się przed ósmą. Trasą ułożyłem sobie
w piątek, wgrałem w MIO, więc nie błądziłem. Atrakcji na trasie było kilka:
murale, drewniane rzeźby, pomniki przyrody czy miejsca upamiętniające ofiary
wojny.
Trzy nowe gminy wpadły do kolekcji.

Przy Rynku w Szubinie można podziwiać mural przedstawiający przedstawiający tradycyjną chatę pałucką


W Paterku drogą szutrową można dotrzeć do

prywatnego muzeum komunikacji.

Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle nad Notecią

Z Nakła do Potulic prowadzi nienaganna ścieżka rowerowa - w sumie nawet dobrze, bo jechało się w cieniu.

Noteć
W Brzóskach na czterech ścianach chat znajdują się murale inspirowane obrazami Vincenta van Gogha, a w całej wiosce można znaleźć drewniana rzeźby przedstawiające różne postacie. Super sprawa, wcześniej nie słyszałem o tym miejscu, a odzywają się tu między innymi warsztaty rzeźbiarskie.



Nie zboczyłem z kursu, bo wole niegrzeczne.
Więcej zdjęć na Ojciec na rowerze.
Kategoria >50
- DST 68.90km
- Teren 6.00km
- Czas 02:42
- VAVG 25.52km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Kellys Soot 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Strzelno z działki
Czwartek, 3 czerwca 2021 · dodano: 03.06.2021 | Komentarze 1
Dawno nie było mnie na Pojezierzu Gnieźnieńskim, a dzisiaj nadarzyła się okazja objechania kilku dotąd niezaliczonych tras przy okazji pobytu na działce. Dzisiejszym celem była Rotunda św. Prokopa w Strzelnie. Jest to największa romańska świątynia w Polsce zbudowana na planie koła, a oddana do użytku w 1133 roku.
Jechało się przyjemnie, chociaż wiatr czasami przeszkadzał. Drogi były różne - od nowiutkich asfaltów, fatalnych dróg z dziurami po szutry i piachy.
Jechało się przyjemnie, chociaż wiatr czasami przeszkadzał. Drogi były różne - od nowiutkich asfaltów, fatalnych dróg z dziurami po szutry i piachy.

Jakby się ktoś mnie pytał dlaczego sprzedałem szosę i kupiłem gravela, to odpowiadam: żeby wyjechać z działki :)


W Wilczynie czekała na mnie DDRka.

Rynek w Strzelnie

No nie zgadniecie co stało się za chwilę - oczywiście rower się przewrócił i mam przetartą owijkę.

Anastazewo

Tak trzeba żyć.

W naszym jeziorku wody przybyło, ale plaża zarosła.
Kategoria >50, Wielkopolskie Mazury
- DST 50.59km
- Czas 01:59
- VAVG 25.51km/h
- VMAX 44.40km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kellys Soot 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Kowlaskie
Sobota, 29 maja 2021 · dodano: 29.05.2021 | Komentarze 2
Poranny wypad, wyjazd chwilę przed 6:00. Trzeba uważać na ślimaki na Wartostradzie - musiałem jechać slalomem.Udało się zdążyć przed deszczem. Po drodze pokropiło mi trochę.

Po nieodżałowanym Rowertourze, przerzuciłem się na inną prasę rowerową, wybór padł na dwumiesięcznik Tour.

Kategoria >50
- DST 74.86km
- Teren 24.00km
- Czas 03:52
- VAVG 19.36km/h
- VMAX 38.46km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Superior 967
- Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałem na(d) Babę
Niedziela, 7 marca 2021 · dodano: 07.03.2021 | Komentarze 3
Wczoraj mimo wolnego dnia i lepszej pogody na rower nie miałem czasu. Za to wieczorem przypominało mi się, że dawno nie byłem w Jeziercach. W sumie wypad nieprzypadkowy, bo jutro jest Dzień Kobiet, a za Wagowem znajduję się Jezioro Baba. Baby były i chłopy, też i to morsujące. Trochę byłem zaskoczony, bo z reguły dzikie tłumy były nad Jeziorom Ula (gdzie nie było nikogo), a nad Babą był pełen parking. Za dzieciaka często bywałem nad Babą, więc lubię tam wracać.

Powrót był masakryczny, cały czas z wiatrem w pysk. Ze względu na przeważające na tym obszarze tereny rolnicze i rzadką zabudowę nie miałem się gdzie schować, a rozwalone w Sylwestra kolano nie ułatwiało sprawy.

Wczoraj sprzedałem swoją szosę (pojechała do Czempinia). Dzielnie i bezawaryjnie mi służyła przez ponad sześć lat. Wiadomo, zawsze jakiś żal pozostaje, bo fajne tripy na tym rowerze też zaliczyłem, m.in.: Poznań-Szczecin, Ostrów-Poznań, czy Rydzyna-Poznań. Może kiedyś moją stajnię rowerową zasili jakaś prawilna szosa np. Emonda albo Tarmac, na razie rolę roweru na dalsze wypady będzie pełnił gravel, który geometrię ma zbliżoną do mojego Scotta.


Powrót był masakryczny, cały czas z wiatrem w pysk. Ze względu na przeważające na tym obszarze tereny rolnicze i rzadką zabudowę nie miałem się gdzie schować, a rozwalone w Sylwestra kolano nie ułatwiało sprawy.

Wczoraj sprzedałem swoją szosę (pojechała do Czempinia). Dzielnie i bezawaryjnie mi służyła przez ponad sześć lat. Wiadomo, zawsze jakiś żal pozostaje, bo fajne tripy na tym rowerze też zaliczyłem, m.in.: Poznań-Szczecin, Ostrów-Poznań, czy Rydzyna-Poznań. Może kiedyś moją stajnię rowerową zasili jakaś prawilna szosa np. Emonda albo Tarmac, na razie rolę roweru na dalsze wypady będzie pełnił gravel, który geometrię ma zbliżoną do mojego Scotta.

Kategoria >50







